eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUmowa zlecenie › Re: Umowa zlecenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Maddy <m...@e...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Umowa zlecenie
    Date: Fri, 28 Jan 2005 11:31:16 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 68
    Message-ID: <ctd4ao$ktv$3@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <ct8ii0$2u0$1@opal.icpnet.pl> <Pine.WNT.4.61.0501262316220.220@athlon>
    <ctb4kc$psq$1@atlantis.news.tpi.pl> <ctd1ae$e5n$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: afr127.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1106908313 21439 83.25.147.127 (28 Jan 2005 10:31:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Jan 2005 10:31:53 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <ctd1ae$e5n$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:132144
    [ ukryj nagłówki ]

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 1/27/2005 5:24 PM, Użytkownik Bogna napisał:
    >
    >>
    >> Taka mała prośba do Pana Gotfryda Smolika i Pani Maddy.
    >> Może troche mniej arogancji w wypowiedziach ...
    >
    >
    >
    > Nie nazwałbym tej odpowiedzi "arogancką" lecz raczej "ekspresywną" ;-)
    > Na tej grupie odpowiedzi udzielają ludzie a nie roboty, a trudno wymagać
    > od człowieka beznamiętnej za to pełnej, wyjaśniającej wszystko od
    > najdrobniejszy podstaw, odpowiedzi na zadane poraz 1001 w ciągu
    > ostatniego miesiąca pytanie, poraz 1001 ujawniające całkowitą ignorancję
    > pytającego i poraz 1001 udowadniającą, że poprzednie 1000 odpowiedzi
    > najwyraźniej trafiło w próżnię.

    Ponieważ te pouczenia dotyczyły także mnie to sie dopiszę.
    To jest grupa dyskusyjna. Człowiek tu pisze żeby sobie podyskutować.
    Ja tu pisze cześciowo dla rozrywki, cześciowo żeby poznać zdanie innych
    i popolemizowac, ot tak, dla treningu (dyskusja, polecam sprawdziś w
    słowniku). I dla mnie miła rozywka jest w końcu komus powiedzieć
    otwarcie że jego problemem nie jest niewiedza tylko brak chęci do nauki
    i lenistwo.
    No cóż, moim kilentom nie moge tego powiedziec chociaz paru zahacza o
    cięzkie matołectwo jak przychodzi na najprostszych czynności
    podatkowych. Ale klient nasz pan.

    Grupa dyskusyjna to nie jest instytucja bezpłatnej pomocy zagubionym
    owieczkom. To jest miejsce gdzie każdy może mieć nadzieje znalezienia
    dopowiedzi ale nie na wczoraj, nie jednoznacznej i nie koniecznie takiej
    jak oczekiwał.
    A juz na pewno nie jest to miejsce w którym mozna czegokolwiek wymagać.
    Podpowiadam ludziom co robić ale oczekuję minimum myslenia, minimum
    dobrych chęci. Bezmyslności i lenistwa nie znoszę chorobliwie. A jak
    ktoś zadaje pytanie na które tydzień wcześniej padła wyczerpująca
    odpowiedź to jest to świadectwo śmierdzącego lenistwa i postawy "bo mi
    sie należy".
    Dodatkowo nikt nie moze oczekiwac że fomułując pytanie jak ostatni
    kretyn (kretyn własnie, nie laik a kretyn, laików tu sporo ale raz na
    jakiś czas zdarza sie kretyn jak z podręcznika) nie zostanie
    potraktowany odpowiednio.

    Może mam za duże oczekiwania w stosunku do ludzi. Np. że będą znali
    elementarne prawa logiki a przede wszystkim beda posługiwali sie w miarę
    komunikatywnie językiem polskim (no cóz, starość nie radośc, posty
    pisane nieskładna polszczyzną, bez początków i końców zdań wywołują we
    mnie odruch wymiotny), że będą czytali posty zanim odpowiedzą i że sa
    świadomi tego że nie ma nic za damo.
    Ceną za informację na tej grupie jest koniecznośc publicznej spowiedzi z
    głupot ktore się narobiło i wysłuchanie czasem paru umoralniających lub
    prześmiewczych uwag. Jeżeli dla kogos to za drogo to ma pecha.

    Jak ktos obraża się jak mu sie sugeruje żeby ruszył mózgiem (nie
    przypominam sobie żebym komus otwarcie powiedziała że jest tępym
    kretynem czy że jest glupi, a parę razy miałam ochotę) albo żeby wykazał
    minimum dobrej woli i zajrzał o archiwum lub po prostu pisał po polsku i
    czytał posty przed odpowiedzią to tez ma pecha. Ciężkiego życiowego
    pecha bo jak jest taki delikatny to lepiej żeby z domu nie wychodził.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1