On Thu, 30 Dec 2004, bo wrote:
[...]
>+ > Skorygować to znaczy?
>+ > Oddać te 5 tys?
>+
>+ Zaraz... co skorygowac Godfrydzie ?

VAT.
Nie VAT *od sprzedaży*.
VAT *od zakupu* !
Od 1.V.2004 pojawił się nowy "wynalazek" - roczne rozliczenie "proporcji
sprzedaży", prawda ?
I drugi "wynalazek" - korygowanie VATu odliczonego od ST, prawda ?
:)

No to jedziemy.
Podatnik nabywa samochód, ładuje w ST, zaczyna amotryzację.
Acha - odlicza 50% VATu :)
Dla uproszczenia przyjmujemy ze ma 100% sprzedaży opodatkowanej - dla
sprzedaży "mieszanej" dośpiewasz sobie sam, dla zwolnionej nie ma
żadnych komplikacji :)
No i "rozliczając" 1. rok amortyzacji podatnik nie koryguje NIC.
W drugim roku podatnik sprzedaje samochód, "bo tak go naszło".
No i jak mu się 3. rok zacznie to łapie ołówek i jedzie z koksem:
- samochód kosztował X
- za 1. rok "sprzedaży opodatkowanej" samochód został "zaliczony
w rozliczenie VAT" w 20% (1/5 lat :)).
- w 2. roku samochód został użyty do.... do czego ? :)
Ano - do sprzedaży *zwolnionej* :)

Więc należy skorygować VAT *odliczony* :)
i 80% VATu odliczonego od zakupu należy ZWRÓCIĆ ! - oczywiście
jest to tylko 40% VATu całkowitego, bo odliczono 50% i chodzi
o 80% od 50% :]

Nie mam pewności czy się jakichś ułamków roku nie rozlicza :],
prezentuję samą ideę.

Jak podatnik zechce w tym samym roku sprzedać nowo nabyty samochód
to "po prostu" zwraca cały VAT który odliczył i "z głowy".


>+ Nie gryz za nieczytanie ostatnich watkow, bo mailem duzo pracy a watkow tez
>+ bylo duzo..

E tam - też miałem (sprawdź "dziury" czasowe :)).

>+ Naliczyc VAT - rozumie.
>+ Ale cokorygowac i dlaczego ?

...bo są "wynalazki"...
Rozumiem że aż się palisz żeby nową ustawę o VAT sobie przeczytać ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)