eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZUS od biletu... › Re: ZUS od biletu...
  • Data: 2007-08-10 08:38:49
    Temat: Re: ZUS od biletu...
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 10-08-2007 o 00:27:13 mvoicem <m...@g...com> napisał(a):

    > Dnia Fri, 10 Aug 2007 00:06:48 +0200, t...@o...pl napisał(a):
    >
    >
    >>>
    >> Sprzeciw przyjęty, przejściowe samoopodatkowanie jest oczywiście
    >> konieczne.
    >
    > Dodam jeszcze, że oczywiście dobrze by było jakby było jasno wydzielone
    > "janosikowe", i jasno wydzielona składka własna. I najlepiej z jakimś
    > długoletnim planem jak się będą zmieniać proporcje między nimi (na
    > starcie tyle janosikowego ile trzeba żeby utrzymać janosikobiorców,
    > całość na własne potrzeby kiedy ostatni janosikobiorca umrze).
    >
    > Niestety, mamy składkę która niby trafia w całości na nasze indywidualne
    > konto, tyle że jakimś cudem z tej składki są utrzymywani janosikowi ....
    >

    Drugi raz zgoda - przejściowe samoopodatkowanie musiało by być
    konkretnie na ten jeden cel i mieć jasno określoną tendencję spadkową.
    Inaczej zamienilibyśmy siekierkę na kijek.

    Przy czym ja mówię o składce dążącej do zera - wyłącznie na obecnych
    emerytów.
    A o własną emeryturę kazdy troszczy się sam. Niektórze przecież
    chcą bimbać mając 40 czy 50, a inni chcą pracować do śmierci,
    a tutaj mamy zaserwowany niewydolny, biurakratyczny i do tego
    socjalistyczny(w sensie m.in. takim, że każdy jest równy i chce przejść na
    emeryturę
    w dokładnie takim samym wieku jak wszyscy inni) system.

    Weźmy pierwszą z brzegu patologię - marża OFE jest ustalona ustawowo. No i
    musi
    być tak ustalona, bo inaczej OFE mogłyby ustalić marżę 100% i nikt by się
    z oczywiwtych względów
    nie wycofał z tego promocyjnego planu :) No i oczywiście przy takiej kasie
    kwota tej marży była poddawana zapewne przygniatającemu lobbingowi.
    W przypadku oszczędzania na własną rękę mamy w dupie ile kto bieże sobie
    prowizji
    - porównujemy tylko stopy zwrotu i inwestujemy tam gdzie jest dla nas
    najlepiej,
    czyli lobbujemy sami własnymi portfelami, nie ma pracy dla CBA, wszyscy sa
    happy...
    A może nie wszyscy? Bo inaczej to takie coś by funkcjonowało już dawno...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1