> ustawa o swobodzie działalności gospodarczej mówi ogólnie, że jeśli
świadczenie
> usług wymaga uprawnień, przedsiębiorca musi powierzyć bezpośrednie
świadczenie
> tych usług osobie z odpowiednimi kwalifikacjami.
>
> czy jest możliwe, by osoba fizyczna bez uprawnień (w tym wypadku mgr
pedagogiki)
> otworzyła takie biuro, zatrudniając (np. na umowę o pracę) doradcę
podatkowego
> z odpowiednimi uprawnieniami?

Nie jest mozliwe. Zgodnie z art.4 ustawy o doradztwie jest widoczne jaki
przedsiebiorca o ktorym mowa w art.4 ust.1 w zw. z art.19 ustawy o swobodzie
dzialalnosci moze zajmowac sie doradztwem podatkowym.



>
> co o tym sądzicie? Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne prawnie?
> i czy jest opłacalne finansowo?
>

Oplacalne i to pod wzgledem nie tylko finansowym to bedzie dla ciebie jesli
jeszcze przed egzaminem na doradcę znajdziesz sobie prace związaną z
podatkami,a potem jak juz zdasz,kiedy przez 2 lata bedziesz w zawodzie zanim
uzyskasz upragniony wpis,bo jesli nie bedziesz przez te 2 lata sie zajmowal
podatkami to wpisu nie dostaniesz. I napewno tego nie osiagniesz
wspoldzialajac z szanowna wspolmalzonka ktora nie ma nic wspolnego z prawem
podatkowym. Po prostu musisz znalezc prace albo w kancelarii jakiejs i tam
merytorycznie sie zajmowac podatkami albo zatrudnienie w ktoryms z podmiotow o
ktorych mowa w art.4 ust.1 ustawy o doradztwie. No ewentualnie u jakiegos
doradcy dzialajacego jako wolny strzelec na rynku uslug prawnych.
Wiem co pisze bo zdalem ten egzamin i teraz przede mną 2 lata praktyki i
troche ten temat znam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl