eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiksięgowanie faktur - obowiązkowe? › Re: księgowanie faktur - obowiązkowe?
  • Data: 2005-01-17 23:30:35
    Temat: Re: księgowanie faktur - obowiązkowe?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 17 Jan 2005, pix wrote:
    [...]
    >+ > Tak, jesteśmy w punkcie pytanie czy powinieneś do KPiR wpisywać
    >+ > *przychód* z totolotka... :)
    >+
    >+ Niemniej to nie przychody nas tutaj niepokoją tylko _rozchody_, które
    >+ nie zostały w ustawie zdefiniowane. Gdyby w ustawie był przepis mówiący
    >+ coś w stylu "do rozchodów zalicza się..." wszystko byłoby jasne.

    Nie udawaj greka ;) (bo Greka nie chcę urazić :))
    Mi jest wszystko jedno: skoro powiadasz że z nazwy wynika że ROZCHODY
    trzeba wpisywać WSZYSTKIE - to powiadam: dobrze, przyjmijmy twój
    punkt widzenia.
    W nazwie są również PRZYCHODY. Równorzędnie podane.
    Ani dla przychodów ani dla "rozchodów" nie ma warunków ustawowych
    szczególnych.
    Wniosek musi być jeden: jeśli do KPiR mamy wpisywać "rozchody" które
    NIE wpływają na wynik podatkowy DG - to należy wpisywać RÓWNIEŻ
    dochody które "nie wpływają".
    Nie może być inaczej.
    Każesz wpisywać "totka" (podobno też podatek ;)) ??

    >+ > >+ A gdzie są zdefiniowane granice tego nadzbiou?
    >+ >
    >+ > Nigdze.
    >+
    >+ No właśnie! - więc obowiązuje nas szeroka definicja słownikowa :-)

    Powiadam: przyjmijmy.
    Do PRZYCHODÓW będziemy mieli JESZCZE mniej wątpliwości.
    Wpisywac "wszystkie": z pracy, rentę, osetki od konta *osobistego*...
    Przecież nie ma przepisy WYŁĄCZAJĄCEGO je z obowiązku wpisywania :>

    >+ > Przepis (ustawowy) określa co ma być w KPiR: "informacje służące
    >+ > określeniu podatku"... Niekoniecznie "bezpośrednio".
    >+
    >+ hmm...
    >+ Gdyby o sposobie prowadzenia decydował sam podatnik

    Decyduje podatnik, podważa US, rozstrzyga NSA :]

    >+ ten temat i wszystkim obarczył ministra. "Minister (..) określi sposób"
    >+ Czyli decyzję podejmuje *minister* a nie podatnik po swoim uważaniu!

    OK.
    W myśl twojego toku rozumowania - wpisywać "wszystko". Z totkiem
    i rentą. Bo "minister nie zwolnił od obowiązku wpisywania".

    >+ > >+ Ale z tym, że zamazanie wpisu albo wyrwanie kartki z księgi na
    >+ > >+ podatek wpłynąć może to się chyba zgadzasz? ;-)
    >+ >
    >+ > Oczywiście !
    >+
    >+ No i tu jest poniekąd podobnie - ani to przychód ani KUP a może wpłynąć
    >+ tylnymi drzwiami przez definicję rzetelności :-)

    Kpisz ? ;)
    Przecież to jest *rozliczenie przychodów* (i kosztów).
    I nie "tylnymi drzwiami" - tylko dokładnie tak jak remanent: POŚREDNIO.
    Przez dopuszczenie do NIEUJĘCIA tych składników które WPŁYWAJĄ.
    Tego robić NIE WOLNO (nieujmować składników "wpływających").
    Jest tylko zwolnienie z kary za "nieujęcie powodujące wzrost
    podstawy opodatkowania" :>

    >+ > Równie dobrze może przyjść i zarzucić ci że "nie odprowadziłeś VAT
    >+ > od freeware". Przecież to jest dokładnie ten sam przypadek
    >+ > "interpretacyjnie": na zdrowy rozum logiki w tym nie ma, ale pewnie
    >+ > "linii orzeczniczej" pozwalającej z góry wyśmiać taki pomysł też nie.
    >+ > Dopiero po pierwszym wyroku będzie :]
    >+
    >+ Prawda.
    >+ W naszym przypadku urzędnik patrzy na przepisową definicję
    >+ rzetelności, a tam stoi, że zapisy w książce rozchodów mają być
    >+ zgodne ze stanem rzeczywistym ;-)

    ...i totka i emerytury też nie ma.
    A "przychodów" napisano obok "rozchodów". No to łup - za "nierzetelność",
    tak ? ;)

    >+ Bo cały czas poruszamy się w obrębie definicji słowa "rozchody"
    >+ w myśl której są to _wydatki_ pieniężne.

    NIE.
    Ja kończę - bo rzucanie grochem o ścianę (czyli pisanie po raz
    fanasty) że nazwię księgi jest OPRÓCZ słowa "rozchodów" RÓWNIEŻ
    słowo "przychodów". Czyli wszystkie twoje teorie *oprócz*
    "rozchodów" musisz *również* stosować do *przychodów*.
    Rzekę że życzę powodzenia :)

    >+ Przychody z kolei zostały w miarę precyzyjnie opisane w ustawie
    >+ więc "problemu przychodów" nie ma.

    Owszem. "Wszystko co podatnik otrzymuje i nie jest wyłączone w ustawie".
    Wyłączone są "dochody zwykłe rolnicze".
    Są oczywiście *zwolnienia*.
    VATem należnym u VATowców oraz darowizny i spadki wymienione
    w stosownej ustawie - na przykład.
    Ale sam dowodzisz że "niepotrzebne rozchody" trzeba wpisywać - więc
    "niepotrzebne przychody" też.

    "Sorry Winetou" ale jeśli obowiązek wpisywania czegoś wywodzisz z nazwy
    księgi - to mi tak wychodzi.

    Z mojej strony... starczy ;)

    >+ > Nie chodzi o *dochód* a o *przychód* (występujący na równi w nazwie
    >+ > K*P*iR co "R") równie dobrze niewpływający na podatek co nKUP !
    >+
    >+ Ale nie chodzi o *przychód* tylko *rozchód*!

    Księga
    [1] PRZYCHODÓW
    i
    [2] ROZCHODÓW

    Jeśli coś twoim zdaniem dotyczy [2] to MUSI dotyczyć [1].
    Jak stosujesz inną logikę - to beze mnie.

    >+ Jako rzekłem - na przychody są artykuły w ustawie

    To na deser zeby wątpliwości nie było:
    +++
    Art. 9.
    1. Opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkiego
    rodzaju dochody, z wyjątkiem dochodów wymienionych
    w art. 21, 52 i 52a oraz dochodów, od których na podstawie
    przepisów Ordynacji podatkowej zaniechano poboru podatku.
    ---

    Owszem, jest lista.
    Nie ma słowa że jakiegoś dochodu *podlegającego pod ustawę*
    nie należy wpisywać do KPiR. Tak jest kolumna "przychody
    inne" jakby kto pytał :> !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1