Użytkownik "Norbi" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43ff8b18$1@news.home.net.pl...
> Nie piszę, że nie chcę zapłacić, a pytałem się czy jest ku temu podstawa
> prawna, bowiem mój pracodawca kierując do mnie swoje żądanie tej podstawy nie
> podał, twierdząc że jestem zobowiązany. Ja jestem dociekliwą osobą i jeśli
> ktoś twierdzi że jestem do czegoś zobowiązany, chciałbym wiedzieć czy ma
> rację, a jeśli tak to dlaczego.
>
krótkie pytanie: nalezały Ci sie te pieniądze? miałeś do nich jakąś podstawe
prawną?
więc oddaj co nie Twoje póki nie dostałes świadectwa pracy

Pozdrawiam

do góry

Norbi wrote:
>

> ale życie uczy, za błędy się płaci
> jak zapłacisz komuś 2 razy za fakturę, a ten ktoś nie chce Ci kasy zwrócić
> to batalia jest długa ...

I nerwy niepotrzebne... Wiec czy nie lepiej obu stronom byc uczciwymi w
biznesie? Wiem, z doswiadczenia, ze nie. Dlatego ja osobiscie nie
patyczkuje sie - kontakty z liceum rulez - i teraz moj kumpel pracuje w
rodzinnej kancelari, i wiem, ze placac jamu za usluge ta druga strona
wymieka i przychodzi na kleczkach... ;)

> Wiem co sobie myslicie ... ale pytam sie czysto teoretycznie.

Eee tam, tutaj co miesiac trafia 2-3 takich ;)

> Rozstaje sie akurat z tym pracodawca, a ze atmosfera nie jest do konca taka
> jaka byc powinna i przy okazji wydarzylo sie to co sie wydarzylo zacząłem
> się głośno zastanawiać. "Szkoda", należało raczej czytać jak "szkoda ;-)" bo
> mimo że pytałem dość konkretnie tak jakbym nie chciał zapłacić - byłem
> prawie na 100% pewien, że pieniądze z mocy prawa będę musiał zwrócić.

Spoko, nie ma problemu, ze pytasz. Ja kieruje sie zas pewna zasada - nie
rob drugiemu co tobie niemilo. Natomiast sprawe mozesz przeciagnac.
Oczywiscie nic na frajer. Niech pisze pismo, ty mu odpowiesz ladnie itp.
Ma byc grzeczny ;) Ewentualne straszenie zglasza na policje (gdyby
grozil). A obiecujesz, ze oddasz i ostatecznie oddajesz...

> Nie
> staram się tu zastanawiać nad kwestiami moralnymi, dobrych obyczajów itp, to
> są inne aspekty. W tym momencie chodziło mi o aspekt prawny, nie miałem
> pomysłu z czym tę sytuację z prawnego punktu widzenia powiązać.
>
> Dziękuję za wskazanie miejsca, "bezpodstawne wzbogacenie" sprawę wyjaśnia.

Dzial, dziala, bo czasem sie zdarzaja pomylki, czasem ktos komus wysle
kase nei na to konto (o dziwo). Roznie w zyciu bywa...

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

Użytkownik "Norbi" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43ff6262$1@news.home.net.pl...
>
> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?

A jak dlugo zazwyczaj siedziales w pracy?
8 h czy wiecej? Miales placone za nadgodziny?
Moze po prostu wystosuj pismo, ze uwazasz te kwote za wyplate zaleglych
nadgodzin :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

SDD wrote:
> Użytkownik "Norbi" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:43ff6262$1@news.home.net.pl...
>> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?
>
> A jak dlugo zazwyczaj siedziales w pracy?
> 8 h czy wiecej? Miales placone za nadgodziny?
> Moze po prostu wystosuj pismo, ze uwazasz te kwote za wyplate zaleglych
> nadgodzin :)
>
następny uczciwy inaczej.

do góry

> Pytanie jak w temacie.
> Pracodawca przez swoj błąd wysłał mi 2x pensję z rocznym bonusem :-)
>
> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?
>
chyba Ci sie ta praca nie podoba :) pozdrawiam
>

do góry

Użytkownik "Langi" <l...@...pl> napisał w wiadomości
news:dtp3nq$q1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pracodawca przez swoj błąd wysłał mi 2x pensję z rocznym bonusem :-)
>>
>> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?
>>
> chyba Ci sie ta praca nie podoba :) pozdrawiam

Juz mi sie nie podoba :-)
Złożyłem wypowiedzenie, którego bieg trwa .... a tu taka niespodzianka ;-)

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
news:dto6b0$3f9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Norbi" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:43ff6262$1@news.home.net.pl...
>>
>> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?
>
> A jak dlugo zazwyczaj siedziales w pracy?
> 8 h czy wiecej? Miales placone za nadgodziny?
> Moze po prostu wystosuj pismo, ze uwazasz te kwote za wyplate zaleglych
> nadgodzin :)


Nadgodziny - to dobre, ze tez na to nie wpadlem ;-)

do góry

Norbi <n...@p...pl> wrote:
> >> Żąda teraz zwrotu jednej wpłaty. Czy wg Was jest na to podstawa prawna?
> >
> > A jak dlugo zazwyczaj siedziales w pracy?
> > 8 h czy wiecej? Miales placone za nadgodziny?
> > Moze po prostu wystosuj pismo, ze uwazasz te kwote za wyplate zaleglych
> > nadgodzin :)
>
> Nadgodziny - to dobre, ze tez na to nie wpadlem ;-)

Ekwiwalent za niewykorzystany urlop?

P.

do góry

>> A jak dlugo zazwyczaj siedziales w pracy?
>> 8 h czy wiecej? Miales placone za nadgodziny?
>> Moze po prostu wystosuj pismo, ze uwazasz te kwote za wyplate zaleglych
>> nadgodzin :)
>>
> następny uczciwy inaczej.

Tia... a pracodawca nie płacący za nadgodziny to normalnie wzór
uczciwości...

Pozdr
MarkS

do góry

Dnia 25 lut o godzinie 00:12, na pl.soc.prawo.podatki, gasper napisał(a):


> więc oddaj co nie Twoje póki nie dostałes świadectwa pracy


Czy Twoim celem w tym zdaniu było to iż ze względu na nie zwrócenie kasy
może otrzymać wypowiedzenie umowy o pracę?
Czy może to iż jeżeli nie odda kasy to nie otrzyma świadectwa pracy po
rozwiązaniu umowy o pracę?


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry