On Tue, 2 Aug 2005, Artur Ch. wrote:
[...]
>>> można się narazić na jego zajęcie przez komornika -
>>> ponieważ firma od której się kupiło samochód może mieć problemy finansowe.
>>
>> ...ściślej: nie zapłaciła jakichś podatków. Zgadza się...
>
> Heh - jak to czytam to dochodzę do wniosku że to całkiem fajny sposób na
> uzyskanie środków finansowych :)
> Po prostu, prowadząc działalność, sprzedaję osobie fizycznej samochód który
> kiedyś był "na majątku firmy". Następnie nie spłacam należnych podatków,
> komornik sie melduje u ..... nowego właściciela tego samochodu

Nie tak szybko - jak się zamelduje to "nowemu" będziesz musiał
oddać. Nadto odpowiedzialność jest solidarna i nie wątpię iż najpierw
komornik zajrzy do ciebie ;)

> mnie kupił, i który to dokonał pełnego rozliczenia ze mną.
> Komornik mu go w majestacie prawa .... egzekwuje ???

To może się zdarzyć.
Zawsze wszystkim teoretykom ludowcom (którzy jakby co to chcą mieć
"pewną pracę z wypłatą i urlopem" ale doradzać jak łupnąć przedsiębiorcę
to umieją że hoho) pocieszam iż ich argument przy dyskusjach o odliczaniu
VAT (znaczy: że odliczaniu VAT z faktury która została NIE wpisana
u sprzedawcy - a więc sprzedawca okradł a nabywca ma odpowiadać)
może się na nich samych sprawdzić.
A nuż kupia taki samochód :>

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)