Potrzebuje porady prawnej dotyczacej spolki.
W 1999 roku zalozylem "spolke" z kolega - dzialalnosc gospodarcza prowadzona
byla tylko na jedno nazwisko-moje.Za cala dzialalnosc gospodarcza ja
odpowiadam i bede odpowiadal przez najblizsze 5 lat. Dzis kolega chce
przeksztalcic "moja" firme w spolke jawna. Powod :chce zabezpieczenia -
poniewaz firma sie rozrosla i przynosi dosc dobre dochody. Przeksztalcenie w
spolke jawna lub cywilna - jest chyba dosc ryzykowne - patrzac na sprawe
zabezpieczenia z mojej strony. Moze jakas "spółka cicha" lub umowa cywilna?.
Reszte szczegolow podam zainteresowanym prawnikom parajacym sie tego
typu problemami. Oczywiscie za porade zaplace.
Mieszkam w woj. swietokrzyskim w okolicy sandomierza. Prosze o kontakt
na maila.

do góry

Użytkownik "miniu" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ba5a92$6hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Potrzebuje porady prawnej dotyczacej spolki.
> W 1999 roku zalozylem "spolke" z kolega - dzialalnosc gospodarcza
prowadzona
> byla tylko na jedno nazwisko-moje.Za cala dzialalnosc gospodarcza ja
> odpowiadam i bede odpowiadal przez najblizsze 5 lat. Dzis kolega chce
> przeksztalcic "moja" firme w spolke jawna. Powod :chce zabezpieczenia -
> poniewaz firma sie rozrosla i przynosi dosc dobre dochody. Przeksztalcenie
w
> spolke jawna lub cywilna - jest chyba dosc ryzykowne - patrzac na sprawe
> zabezpieczenia z mojej strony. Moze jakas "spółka cicha" lub umowa
cywilna?.

Spólka cywilna, czy jawna to nie jest dobre rozwiazanie. Z tego co pamietam,
to jedynym rozwiazaniem bylaby spolka komandytowa.

do góry