eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkitreść faktury... › Re: treść faktury...
  • Data: 2004-12-23 01:36:53
    Temat: Re: treść faktury...
    Od: fi5h <f...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > On Wed, 22 Dec 2004, fi5h wrote:
    > [...]
    >
    >>+ Jesli kazdy z tych elementow mozesz kupic osobno, powinny byc osobno takze na
    >>+ fakturze.
    >
    >
    > IMHO naciagasz.
    > Bo wychodzi z takiego postawienia sprawy że jeśli firma budowlana
    > sprzedaje "luzem" materiały budowlane, mało - do wybudowania domku
    > robi kosztorys - to faktura nie powinna być na "wybudowanie domu"
    > a owe X ton cementu, C cegieł,...itd (plus R godzin robocizny :]).
    > Nie zgadzam się z takim podejściem ! (że "powinna")
    >
    wiesz, codziennie wystawiam setki faktur i jednak znajduja sie na nich
    artykuly ktore normalnie posiadaja cene i mozna je odrebnie kupic.

    Jak sprzedaje telewizor to przeciez logiczne ze nie zamieszcze cen
    poszczegolnych jego czesci skladowych bo klient placi za konkretny
    produkt. Jesli umowa kupna/sprzedazy obejmyje dana rzecz jako rzecz , to
    wlasnie ona bedzie na fakturze. Jesli ktos kupuje kilka rzeczy to nie
    moga byc one ujete pod jednym indeksem, nawet jesli ogolne ich
    przeznaczenie jest takie same (czyli meble). Skoro kazda z tych rzeczy
    mozna kupic osobno, to mozna takze kupic wszystkie razem, ale skoro
    posiadaja odrebna cene jako odrebne artykuly, to musza byc tez tak
    zaksiegowane i tak tez przedstawiane na fakturze.

    Z tego watku wynika mi tak ze poprostu komus nie chcialo sie wprowadzac
    wszystkiego osobno wiec sprzedaja kilka rzeczy pod jednym indeksem i
    zmieniaja tylko ceny.

    Tak wiec wracajac do Twojego porownania jest ono calkowicie bledne,
    poniewaz autor watku placi za kilka odrebnych towarow.

    To tak jak bys poszedl do sklepu kupic bulki, chleb, chleb tostowy,
    bagietke itp.
    I ktos sprzedal by Ci to jako "pieczywo".
    Idac Twoim tokiem myslenia skoro wymagalbym rozroznienia na poszczegolne
    artykulym, bylo by to jednoznaczne z rozbiciem ich na skladniki "maka
    ,woda, cukie, sol ..." a to sa polprodukty danego produktu a nie finalny
    produkt.
    Autor watku kupuje produkty finalne, ale nie chce by byly pogrupowane bo
    komus tak latwiej, a wyodrebnione konkretnie na dowodzie zakupu, i ma do
    tego prawo.

    Jak kupujesz zestaw kina domowego to masz to jako "zestaw" na fakturze -
    jest to logiczne mimo iz zestaw sklada sie z kilku skladnikow ktore
    jednak nie moga byc oddzielnie sprzedane wiec nie wymagaja oddzielnych
    indeksow. Jesli jednak kupujesz zestaw kina domowego ale sam dobierasz
    sobie skladniki te ktore Ci pasuja i te ktore potrzebujesz, to nikt nie
    moze sprzedac Ci tego jako kino domowe bo to nie jest kino domowe mimo
    iz zawiera te same skladniki co w/w zestaw. Kazda pozycja bedzie osobno
    na fakturze i tak tez powinno byc bo za kazda z osobna tak naprawde sie
    placi.

    No jasniej tego sie nie da wytlumaczyc chyba.

    --
    fi5h

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1