eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiupdof, Art. 14 ust 2 pkt 8 - co z tym fantem? › Re: updof, Art. 14 ust 2 pkt 8 - co z tym fantem?
  • Data: 2007-01-20 12:20:07
    Temat: Re: updof, Art. 14 ust 2 pkt 8 - co z tym fantem?
    Od: t <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > A tu już mamy prosto: z art. 865 wynika USTAWOWY obowiązek dokonywania
    > czynności na rzecz spółki (cywilnej)!
    > Podobnie jak nie stanowi "podatkowego niedopłatnego świadczenia" na
    > rzecz państwa placenie podatków (znaczy nie płaci się podatku od faktu,
    > że załawia się papierki i płaci za przelew nie otrzymując za to
    > wynagrodzenia :>), bo owo płacenie jest nakazane ustawą, że nie stanowi
    > "podatkowo nieodpłatnego świadczenia" utrzymywanie własnych (a niekiedy
    > i nie własnych) dzieci, bo jest nakazane ustawą Kodeks Rodzinny
    > i Opiekuńczy, tak i wszelka "praca" na rzecz spółki nie podlega
    > opodatkowaniu!

    Zgoda!

    > Masz czarno na białym zapisane (w ustawach) że puszczanie bąków
    > na rzecz wspólnika w spółce cywilnej nie łapie się pod "nieodpłatne
    > czynności", a więc nie podlega opodatkowaniu!

    Bąk był symbolem tego czego nie wniesiesz do spółki a potem w niej
    użyjesz :)


    > A tu żeśmy sobie już dyskutowali i moje stanowisko znaszIMO jeśli
    > "powierzenie" wynika z ustawy (znaczy dana umowa tak ma, że
    > z założenia się "powierza", dajmy na to - przy usługach transportowych)
    > albo z odpłatnej umowy i jest zawarte w jej ramach - to nie ma jak
    > się przyczepić.

    Przyznam że ja mam ten problem w sferze praktycznej i wypłaciłem
    się na opinie doradców - i sprawa wygląda nie tak ciekawie
    jak powiadasz.
    Przykładowo - jeśli zawrę umowę(ustną pisemną nie ma znaczenia teraz)
    ze spółką na wykonywanie na jej terenie(w jej lokalu) usług na jej
    rzecz ale na swoim sprzęcie, to po stronie spółki powstaje przychód z
    nieodpłatnych świadczeń:
    a) z użyczenia mi części lokalu
    b) z 'otrzymania' usług za friko

    Ja z kolei będę miał przychód z użyczenia mi części lokalu.
    Jak powiedział mi jeden z doradców - fakt wykonania usługi nie ma wiele
    wspólnego
    z umiejscowieniem wykonującego oraz jego sprzętu, więc umiejscowienie
    tegoż sprzętu
    powinno kosztować ileś. Jeśli nie kosztuje, to jest przychó z
    nieodpłatnych świadczeń.
    W przypadku transportu usługa ściśle się wiąże z tym że coś przewozimy
    czymś innym z miejsca A na miejsce B,
    w przypadku usług informatycznych już nie bardzo.

    Gdzie jest ta granica - nie umiem powiedzieć, na pewno musi być
    jasno określona w umowie ekwiwalentność świadczeń - wyroki WSA/NSA
    są w miarę zbieżne w tym zakresie - ujęcie podatkowe nieodpłatnych
    świadczeń jest
    szersze niż "cywilistyczne" więc jeśli patrzysz na to ściśle przez pryzmat
    KC to w świetle obowiązującego orzecznictwa nie jest to właściwe
    spojrzenie..

    Są takie dwa fajne artykuły które z jednej strony rozszerzyły moje
    horyzonty w tym temacie
    a z drugiej strony pogłebiły niepewność:
    http://taxpage.doradcypodatkowi.pl/archiwum.php?biul
    etyn=24#artykul160
    http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=465

    Do tego jest sterta wyroków sądowych.

    Apropos prawa i sądów i nieodplatnych świadczeń w szczególności:
    Mam wrażenie, że to zagadnienie - udające poważny temat prawno-podatkowy -
    jest w rzeczywistości megagówniarzerką, i jesli obserwują nas jacyś kosmici
    to zapewne myślą sobie że jesteśmy kompletnymi kretynami i dziwią się
    że ewolucja nie zatrzymała nas na poziomie wieku niemowlęcego, w którym to
    wieku
    takie idiotyzmy jeszcze nie istnieją.
    Inne moje wrażenie jest takie, że sądy często wyrażają się że coś "jest
    niedopuszczalne".
    Jeśli natomiast zmieniłaby się następnego dnia ustawa, to ten sam sędzia o
    tej samej sprawie
    mówiłby za dwa dni że to samo 'coś' jest "w pełni akceptowalne".
    IMO stan prawny na tyle rozbiega się z poczuciem moralności i
    przyzwoitości przeciętnego człowieka,
    że sztuczne podnoszenie rangi paragrafów i artykułów zwiększa jedynie
    ogólną
    smieszność całego systemu... Ale to już offtopic(chociaż rozbudowany).

    pozdr


    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1