"sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a2ms68$mom$1@news.onet.pl...
> > Wg mnie, by "ryzyko sie oplacalo" skala musi byc co najmniej duza.
> > przy 5% udzialu dochodu w obrocie i ok 40% podatku (VAT + PIT)
> > otrzymujemy ZANIZENIE naleznego podatku ok 2 ukrytego obrotu
>
> W takim razie po co hurtownia proponuje paragony?

Nie PO CO, ale "dlaczego".

Ja wole spac SPOKOJNIEJ i biore wylacznie faktury,
a od czasu do czasu panie w hurtowni pytaja czy faktura, czy paragon.
Po prostu chca wiedziec CO WYDRUKOWAC.

Jest duza ilosc odbiorcow, ktorzy wola paragon - ich sprawa.
Moze to sluzyc glownie "ukryciu obrotu".

> I drugie pytanie: skoro hurtownia wystawia paragon (na którym nie ma
danych
> mojej firmy, a ja nic nie podpisuję), następnie ja sobie towar przywioze
do
> domu i sprzedam "na lewo" (na razie tego nie robiłem, bo mam wątpliwości),
> to czy istnieje realna szansa wykrycia takiego manewru przez US? Taki
zakup,
> ani sprzedaż nie będą zaznaczone w KUP, ja nie potrzebuję odliczać VAT-u
(bo
> doliczę marżę do cen brutto w hurtowni, więc i tak zarobię), w hurtowni
jest
> tylko paragon fiskalny, to jakim cudem US może "wyniuchać" taki
przekręt?Czy
> w systemie komputerowym hurtowni każdy paragon fiskalny jest przypisany do
> firmy, któa zrobiła na niego zakup?

Prosze wybaczyc, nie bede uczyl nikogo oszukiwac.

To, co kto sobie kupi i sprzeda na lewo, to jego sprawa.
Urzad skarbowy moze na podstawie porownania oszacowac obrot,
dochod i.t.p. jakie jest tego prawdopodobienstwo ?
Nie wie i nie interesuje mnie to.

Niekture branze sa/byly tak "chore", ze kazdy musial oszukiwac, lub zmienic
rodzaj dzialalnosci. Teraz takich jest corac mniej.

Boguslaw