eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-12-23 15:01:40
    Temat: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>

    przypadek teoretyczny:

    1. kowalski zapisuje testamentowo malinowskiemu costam
    2. kowalski umiera, otwierane jest postepowanie spadkowe
    3. okazuje sie, costam jest jedynym skladnikiem masy
    4. okazuje sie, ze costam jest obciazone roszczeniami osob trzecich w
    wysokosci 10'000
    5. rzeczone costam warte jest 25'000, wiec malinowski przyjmuje spadek z
    dobrodziejstwem inwentarza, zakladajac, ze zostanie mu 15'000

    jakiez jest jego zdziwienie gdy:
    6. kowalski mial zaleglosci podatkowe - o 25'000 wystepuje fiskus do
    malinowskiego (106 ordynacji)
    7. malinowski juz stracil na transakcji - US skosil do wysokosci spadku
    25'000, spadkobierca nie powachal nawet korzysci.

    jakiez jest jego zdziwienie gdy:
    8. US upomina sie o zalegly... podatek od spadkow i darowizn.


    czy taka sytuacja jest mozliwa czy czegos niedoczytalem w ustawach?

    a) niezalezna odpowiedzialnosc za roszczenia cywilne i roszczenia podatkowe
    przy spadkach (wzgledem podmiotow cywilnych 25'000, wzgledem US kolejne
    25'000)
    b) pomimo odpowiedzialnosci w zwiazku ze 106 ordynacji, spadkobierca
    obowiazany jest uiscic podatek od spadkow i darowizn

    p.
    W,






  • 2. Data: 2004-12-23 15:35:47
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>


    Użytkownik "Wirtualna" <W...@w...pl.com> napisał w wiadomości
    news:cqen0v$g5b$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > przypadek teoretyczny:
    <ciach...>

    sprostowanie do tematu - odpowiedzialnosci spadkobiercy (za zobowiazania
    spadkodawcy)
    ach ten pospiech.

    p.
    W,




  • 3. Data: 2004-12-23 18:16:07
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: alterNative <c...@g...WYTNIJ.pl>

    Użytkownik Wirtualna napisał(a):

    >
    > jakiez jest jego zdziwienie gdy:
    > 8. US upomina sie o zalegly... podatek od spadkow i darowizn.
    >

    Obowiązek podatkowy w przypadku testamentu powstaje z chwilą jego
    wykonania, czyli malinowski powinien zapłacić podatek od 15.000, gdyż
    taki spadek przyjął. (podstawą opodatkowania jest wartość czysta
    ustalona według stanu rzeczy i praw majątkowych w dniu nabycia)

    > czy taka sytuacja jest mozliwa czy czegos niedoczytalem w ustawach?
    >
    > a) niezalezna odpowiedzialnosc za roszczenia cywilne i roszczenia podatkowe
    > przy spadkach (wzgledem podmiotow cywilnych 25'000, wzgledem US kolejne
    > 25'000)
    > b) pomimo odpowiedzialnosci w zwiazku ze 106 ordynacji, spadkobierca
    > obowiazany jest uiscic podatek od spadkow i darowizn
    >

    Owszem, jest możliwa. Art. 922 par 1 KC mówi, że wszelkie prawa i
    obowiązki majątkowe kowalskiego przechodzą z chwilą jego śmierci na
    malinowskiego. Także, w myśl art. 97 Ordynacji podatkowej, malinowski
    przejmuje wszystkie prawa i obowiązki kowalskiego jako podatnika.
    I tutaj jest mały szkopuł, bo, o ile zobowiązania wobec osób trzecich są
    ujewniane przed wykonaniem testamentu, o tyle US o zaległościach
    podatkowych poinformuje dopiero po wykonaniu polecenia testamentowego,
    aby mieć pewność od kogo ściągac długi.

    A malinowski mógł się dowiedzieć przed wykonaniem testamentu, czy
    kowalski nie miał żadnych długów wobec kraju.

    --
    Pozdrawiam
    Wesołych Świąt
    Jacek (AlterNative)


  • 4. Data: 2004-12-23 20:20:33
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>


    Użytkownik "alterNative" <c...@g...WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
    news:cqf295$2s6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A malinowski mógł się dowiedzieć przed wykonaniem testamentu, czy
    > kowalski nie miał żadnych długów wobec kraju.

    1. mogło wyjść na jaw później
    2. chodziło mi jedynie o możliwość prawną
    3. rozumiem, że przy ustalaniu wymiaru podatku od spadku liczymy wartość
    przedmiotów minus wartość przejętych długów z masy. O ile sytuacja się
    zmieni, jeśli roszczenie jest przez malinowskiego kwestionowane ew.
    przysługują zarzuty?

    p.
    W.




  • 5. Data: 2004-12-23 21:49:39
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: alterNative <c...@g...WYTNIJ.pl>

    Użytkownik Wirtualna napisał(a):

    > 1. mogło wyjść na jaw później

    Mogło

    > 2. chodziło mi jedynie o możliwość prawną

    Malinowski miał taką możliwość prawną na podst. art. Art. 306f. § 1.
    Ordynacji Podatkowej

    > 3. rozumiem, że przy ustalaniu wymiaru podatku od spadku liczymy wartość
    > przedmiotów minus wartość przejętych długów z masy.

    Tak

    >O ile sytuacja się
    > zmieni, jeśli roszczenie jest przez malinowskiego kwestionowane ew.
    > przysługują zarzuty?

    Malinowski, jako następca prawny, ma możliwość odwołania się od decyzji
    US do Izby Skarbowej, chyba w ciągu 14 dni od zawiadomienia.

    PS. Polecam lekturę OP od art. 97 do 102 oraz artykuły KC o przyjęciu i
    odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe.


    --
    Pozdrawiam i życzę wszyskim grupowiczom-podatkowiczom
    Wesołych Świąt oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

    Jacek (AlterNative)


  • 6. Data: 2004-12-23 21:58:32
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Ponieważ problem jest "również prawny" pozwalam sobie na crosspost
    na .prawo - podstawą do rozstrzygania o podatku jest dopuszczalność
    "wznowienia postępowania spadkowego": prawnicy, czy jest ?

    On Thu, 23 Dec 2004, Wirtualna wrote:
    [...streszczenie:
    Malinowski - podatnik dostaje spadek, przyjmuje "z dobrodziejstwem",
    po dziale okazuje się że zgłasza się US bo spadkowadca miał długi;
    US konfiskuje spadek :) - ale spadkobierca "wziął spadek" więc...]

    >+ jakiez jest jego zdziwienie gdy:
    >+ 8. US upomina sie o zalegly... podatek od spadkow i darowizn.

    Moment.
    CZYJ podatek ??
    Podatek *Kowalskiego* (o którym nie wiedział) czy podatek *swój* ??

    Bo jeśli to drugie to IMHO stan prawny ulegnie zmianie.
    Spytam tak: czy rozstrzygnięcie dotyczące spadku jest *ostateczne*
    ale nie *wobec osób* (pewnie jest) tylko *wobec majątku* ?

    Załóżmy że Kowalki miał nie tylko "wiadomy" majątek - ale również
    konto w Szwajcarii :) (legalnie opodatkowane ;)) o którym nikt nie
    wiedział.
    Co się stanie jeśli ta informacja wyjdzie PO postępowaniu spadkowym
    i podziale spadku ?
    IMHO - to JEST spadek, tak zapisano w art. 924 i 925 K.C.
    Zna ktoś przepis wyłączający tę zasadę ? - ja sobie nie przypominam.

    IMHO - w takim przypadku należy przeprowadzić drugie postępowanie,
    "rozliczające" spadek na nowo - z uwzględnieniem *już* dokonanego
    stwierdzenia przyjęcia spadku.
    Ktoś przeciw ?

    Jeśli zgoda - no to owszem, podatnik *powinien* zapłacić podatek :>
    Po czym (jeśli nie dopilnował i nie spytał US o owe długi :))
    powinien wystąpić do sądu o... stwierdzenie nabycia reszty spadku
    w ilości minus 25 000 zł, oczywiście nadal "z dobrodziejstwem
    inwentarza" :)
    Nabywszy "resztę spadku" IMHO powinien złożyć deklarację korygującą...

    Coś nie tak ? :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2004-12-25 19:37:39
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: alterNative <c...@g...WYTNIJ.pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał(a):


    > Załóżmy że Kowalki miał nie tylko "wiadomy" majątek - ale również
    > konto w Szwajcarii :) (legalnie opodatkowane ;)) o którym nikt nie
    > wiedział.
    > Co się stanie jeśli ta informacja wyjdzie PO postępowaniu spadkowym
    > i podziale spadku ?
    > IMHO - to JEST spadek, tak zapisano w art. 924 i 925 K.C.
    > Zna ktoś przepis wyłączający tę zasadę ? - ja sobie nie przypominam.
    >
    > IMHO - w takim przypadku należy przeprowadzić drugie postępowanie,
    > "rozliczające" spadek na nowo - z uwzględnieniem *już* dokonanego
    > stwierdzenia przyjęcia spadku.
    > Ktoś przeciw ?

    W rozpatrywanym przypadku mieliśmy do czynienia z _dziedziczeniam
    testamentowym_. Jeżeli po postępowaniu testamentowym ujawniony zostałby
    jakiś majątek, wowczas *IMHO* ta nowoujawniona część, ale nie całość
    majątku spadkodawcy, zostałaby podzielona wg zasad _dziedziczenia
    ustawowego_.


    > Jeśli zgoda - no to owszem, podatnik *powinien* zapłacić podatek :>
    > Po czym (jeśli nie dopilnował i nie spytał US o owe długi :))
    > powinien wystąpić do sądu o... stwierdzenie nabycia reszty spadku
    > w ilości minus 25 000 zł, oczywiście nadal "z dobrodziejstwem
    > inwentarza" :)


    Art. 1018 par. 2 KC mówi, że "oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu
    spadku *nie może być odwołane*." Przepis wydaje się bardzo jednoznaczny,
    ale nastepny art. KC stwierdza, że "jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub
    o odrzuceniu spadku zostało *złożone pod wpływem błędu* lub groźby,
    stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli" I tutaj moja wiedza
    się, kończy bo:
    1. Malinowski nie widział o "wszystkim" w momencie przyjmowania spadku -
    działanie pod wpływem błędu, ale...
    2. Malinowski mógł się dowiedzieć o "wszystkim" (art. 306f. § 1.
    Ordynacji Podatkowej), w końcu na przyjęcie spadku miał aż 6 miesięcy
    (art. 1015 KC)- czy to wyklucza pkt. 1??

    Hmmmm?

    --
    Pozdrawiam i życzę wszyskim grupowiczom-podatkowiczom
    Wesołych Świąt oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

    Jacek (AlterNative)


  • 8. Data: 2004-12-27 16:38:34
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 25 Dec 2004, alterNative wrote:
    [...]
    > + W rozpatrywanym przypadku mieliśmy do czynienia z _dziedziczeniam
    > + testamentowym_.

    Sprawdź - nie, była mowa o "dobrodziejstwie inwentarza" :)

    > + Jeżeli po postępowaniu testamentowym ujawniony zostałby jakiś
    > + majątek, wowczas *IMHO* ta nowoujawniona część, ale nie całość majątku
    > + spadkodawcy, zostałaby podzielona wg zasad _dziedziczenia ustawowego_.

    Zgoda.
    Pytaniem jest co przy "dobrodziejstwie" :)
    IMHO "dobrodziejstwo" dotyczy *całości* spadku (BTW: czy wynagrodzenie
    komornika to jest jakiś procent od spadku przy wycenie ? I ile dostaje
    on "z udziału" jak wartość jest ujemna ? :))

    > + Art. 1018 par. 2 KC mówi, że "oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu
    > + spadku *nie może być odwołane*."

    Zgoda. Ale primo - nie rozstrzyga to o kwestii *podatku*: podatek dotyczy
    "jednego spadku" jako całości, jak na mój gust. Czyli jeśli w wyniku
    "rożnych zdarzeń" wartość spadku (łączna) się zmieni - podatnik powinien
    mieć prawo do "odjęcia ciężarów".
    Secundo - oświadczenie "z dobrodziejstwem".

    Podatnik "przyjmuje z dobrodziejstwem".
    Jest wynik X (dodatni).
    Po roku wychodzi na jaw że jest "reszta spadku" o wartości:
    - Y dodaniej
    - Y ujemnej gdzie |Y|<|X| :)
    - Y ujemnej gdzie |Y|>|X| (czyli cały spadek "ujemny").

    IMHO "dobrodziejstwo" powinno NADAL działać.... *rownież* w zakresie
    podatku.

    [...rozważania "o błędzie"...]
    > + Hmmmm?

    ...też hmm... :)
    Wygląda mi na podejrzanie optymistyczne :)
    IMHO w rachubę nie wchodzi "normalny dług o którym spadkobierca nie
    wiedział" a raczej przypadek kiedy był *wprowadzony w błąd* (nie
    "w niewiedzę" :)) że spadkodawca jest właściecielem czegoś-tam,
    a okazało się że ktoś go zmanipulował. Ale też tylko gdybam :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 9. Data: 2004-12-27 20:25:31
    Temat: Re: zbieg odpowiedzialnosci spadkodawcy
    Od: alterNative <c...@g...WYTNIJ.pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał(a):

    >(BTW: czy wynagrodzenie
    > komornika to jest jakiś procent od spadku przy wycenie ? I ile dostaje
    > on "z udziału" jak wartość jest ujemna ? :))

    IMHO, komornik dostaje procent od wartości ściągniętego długu, więc maks
    do wysokości spadku przy dobrodziejstwie, a jak nie ma z czego ściągać
    (bo ubiegli go inni komornicy albo US) to kiszka. :)


    > Zgoda. Ale primo - nie rozstrzyga to o kwestii *podatku*: podatek dotyczy
    > "jednego spadku" jako całości, jak na mój gust. Czyli jeśli w wyniku
    > "rożnych zdarzeń" wartość spadku (łączna) się zmieni - podatnik powinien
    > mieć prawo do "odjęcia ciężarów".
    > Secundo - oświadczenie "z dobrodziejstwem".
    [..]
    > IMHO "dobrodziejstwo" powinno NADAL działać.... *rownież* w zakresie
    > podatku.


    Zgadzam się. To powinno działać też w obie strony. Jak okaże się
    później, że majątku jest więcej - podatku powinno być więcej, jak mniej
    - mniej także i podatku, ale IMHO, podatnik powinien w określonym
    terminie (chyba miesiąc) złożyć deklaracje i wpłacić podatek od wartości
    spadku zastanego w *danym momencie*, czyli w momencie przyjęcia spadku,
    a ewentualnie później korygować tą deklarację. (i chyba tutaj jesteśmy
    zgodni)

    > Wygląda mi na podejrzanie optymistyczne :)
    > IMHO w rachubę nie wchodzi "normalny dług o którym spadkobierca nie
    > wiedział" a raczej przypadek kiedy był *wprowadzony w błąd* (nie
    > "w niewiedzę" :)) że spadkodawca jest właściecielem czegoś-tam,
    > a okazało się że ktoś go zmanipulował. Ale też tylko gdybam :)

    Fakt, to było trochę zbyt naiwne z mojej strony. :)

    I thought the some thing, too.
    This is to good to be true.
    :)

    > pozdrowienia, Gotfryd
    I ja też...
    --
    Pozdrawiam

    Jacek (AlterNative)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1