gdzies ze 2 lata temu jechalem rowerem pdo prad.. dostalem 200zl
manadatu bo jeszcze pyskowalem :o)
.. oczywiscie nie zaplacilem bo jestem bezrobotny - zero kasy.. przez
cale dwa lata zero roboty.. teraz sie udalo zalapc i zarobilem cos na
reke ze 3000zl .. to bedzie wszystko na ten rok bo robota jednorazowa
fucha...
teraz .. zloze deklaracje za ten rok,, zobacza w koncu dochod i ...
jak oni ten mandat sciagaja - kaza mi wiecej o ten mandat podatku
zaplacic? czy jak to dziala?

z gory dziekuje za odp
roman

do góry

Uzytkownik "romanM" <r...@p...wp.pl> napisal w wiadomosci
news:farla1hpqlbn614cl4u9vvla7f46fm899o@4ax.com...

> teraz .. zloze deklaracje za ten rok,, zobacza w koncu dochod i ...
> jak oni ten mandat sciagaja - kaza mi wiecej o ten mandat podatku
> zaplacic? czy jak to dziala?

Co najwyzej moga Ci nie oddac przyslugujacego zwrotu. Jesli to 3000
netto na umowe o dzielo wzglednie umowe zlecenie, to podatku bedzie
mniej niz 200zl, wiec calych 200 zl i tak nie beda w stanie wziac. :-)

marekz

do góry

a moim skromnym zdaniem to zwrot bedzie mial i to wiekszy niz 200 zl ;)
wiec spokojnie moga mu od niego sobie odbic ten mandat ;)x2

do góry

Uzytkownik "Harry" <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl>
napisal w wiadomosci news:d8gd3q$jt5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>a moim skromnym zdaniem to zwrot bedzie mial i to wiekszy niz 200 zl
>;)
> wiec spokojnie moga mu od niego sobie odbic ten mandat ;)x2

Kurna, masz racje, zagalopowalem sie :-)

marekz

do góry