Dzisiaj jakiś wysyp postów "zaczynam DG i nic nie wiem". Tak odpisuję sobie
i odpisuję i doszedłem do wniosku, że to wszystko u nas jest cholernie
skomplikowane. Kiedy już trochę się w tym siedzi, to się wie o tych
wszystkich niuansach. Nawet się ich nie zauważa. Ale jak tak się komuś
wykłada od podstaw, to dopiero człowiek widzi te mroczne pieczary tych
wszystkich dupereli podatkowych. Że ponumerować faktury wg KPiR, że trzeba
pilnować numerów rejestracyjnych na fakturach za paliwo, że KPiR musi mieć
stronę tytułową wg wzoru i być zbroszurowana, że na fakturach za towary i
materiały trzeba się podpisać i napisać kiedy się je otrzymało, że
zestawienie wydatków na samochód (jakby same faktury z numerem
rejestracyjnym nie wystarczały!)... Ech...
Jak ktoś zaczyna, to o ile się o tym wszystkim dowie, to ani chybi - musi
sobie zrobić checklistę (i to taką na parę kartek :) i co miesiąc robić
rachunek sumienia, odhaczając te wszystkie rzeczy po kolei. :) Tutaj nigdy
dobrze nie będzie, w tym kraju, tak mi się wydaje. :(
--
Samotnik

do góry

Na szczęście to nie jest normalne tylko poj******. A dlatego "na szczęście"
że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
http://www.ustawa.info/

do góry

Dnia 02.04.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>
>
> Na szczęście to nie jest normalne tylko poj******. A dlatego "na szczęście"
> że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
> http://www.ustawa.info/

Ciekawe. Wezmę parę kartek formularza podpisów i rozprowadzę wśród znajomych.
Pójdzie raz dwa. :)
--
Samotnik

do góry

Dnia 02-04-2007 o 23:16:01 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
napisał(a):

> Dnia 02.04.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>>
>>
>> Na szczęście to nie jest normalne tylko poj******. A dlatego "na
>> szczęście"
>> że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
>> http://www.ustawa.info/
>
> Ciekawe. Wezmę parę kartek formularza podpisów i rozprowadzę wśród
> znajomych.
> Pójdzie raz dwa. :)

Tyle że to z 2004 roku jest bodajże...

do góry

Dnia 02.04.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>>> Na szczęście to nie jest normalne tylko poj******. A dlatego "na
>>> szczęście"
>>> że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
>>> http://www.ustawa.info/
>>
>> Ciekawe. Wezmę parę kartek formularza podpisów i rozprowadzę wśród
>> znajomych.
>> Pójdzie raz dwa. :)
>
> Tyle że to z 2004 roku jest bodajże...

I w sumie jak się wczytałem w założenia, to mi się jednak nie podoba.
--
Samotnik

do góry

On Mon, 2 Apr 2007, t...@o...pl wrote:

> że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
> http://www.ustawa.info/

WKwestiiFormalnej: informacje na stronie są sprzeczne.
W szczególności sprzeczna jest informacja: "Nowy system jest zgodny
z prawodawstwem Unii Europejskiej" z zapisem "Zamiana CIT na 1% od
przychodu"
Wprowadzanie JAKICHKOLWIEK nowych podatków *obrotowych* jest w Unii
zabronione, AFAIR & AFAIK!
A odprowadzanie podatku od kapitału własnego spowoduje... ukrywanie
tego kapitału, albo jego wkspediowanie za granicę, czyż nie?

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 03-04-2007 o 01:16:38 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Mon, 2 Apr 2007, t...@o...pl wrote:
>
>> że może kiedyś będzie normalnie. Np takie pogłówne jak tutaj:
>> http://www.ustawa.info/
>
> WKwestiiFormalnej: informacje na stronie są sprzeczne.
> W szczególności sprzeczna jest informacja: "Nowy system jest zgodny
> z prawodawstwem Unii Europejskiej" z zapisem "Zamiana CIT na 1% od
> przychodu"
> Wprowadzanie JAKICHKOLWIEK nowych podatków *obrotowych* jest w Unii
> zabronione, AFAIR & AFAIK!

To trzeba wyjść z Unii, wprowadzić to pogłówne dla ludzi,
1% obrotowca dla CITowców i wiooo :)
Do tego ZUS out, NFZ out, wyciąć 90% raka z tej listy:
http://www.kprm.gov.pl/122.htm
i będą zgrzytać zębami a my bedziemy tańcować, nawet krowy bedą dawały
lepsze mleko,
bo wiadomo że nawet człowiek się stresuje jak idzie zrobić paszport a co
dopiero krowa :)

> A odprowadzanie podatku od kapitału własnego spowoduje... ukrywanie
> tego kapitału, albo jego wkspediowanie za granicę, czyż nie?

Jak rozumiem to chodzi tutaj o składnik bilansowy,
A w razei czego powoła się Mobilne Grupy Bilansowe :)

do góry