eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-10-17 19:29:20
    Temat: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: yaphoto <y...@p...fm>


    Witam,

    jako osoba fizyczna dostane zlecenie stworzenia aplikacji (grafika,
    programowanie etc.) na kwote ponad 20 tys.

    W um. o dzielo przekaze prawa majatkowe i nalicze sobie 50% kosztow.

    Problem jest taki, ze zleceniodawca chcialby ta kase wrzucic w koszty
    ale tu pojawia sie, jak mi ktos powiedzial, amortyzacja (kwota > 3500
    zl).

    Jak z tego mozna wybrnac?
    Juz myslalem, zeby podzielic w umowie o dzielo ta kwote na 6
    miesiecznych platnosci po 3400zl, ktore bedzie zleceniodawca chociaz
    mogl miesiecznie potraktowac jako koszt. Czy da sie tak?

    Oczywiscie tresc umowy bedzie ewidentnie wskazywala na DZIELO a nie na
    charakter um. zlecenia.

    Dzieki za ewentualne opinie.



  • 2. Data: 2003-10-17 21:05:56
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Oct 2003, yaphoto wrote:
    [...]
    >+ W um. o dzielo przekaze prawa majatkowe i nalicze sobie 50% kosztow.
    >+
    >+ Problem jest taki, ze zleceniodawca

    wKF: "zamawiający".

    >+ chcialby ta kase wrzucic w koszty
    >+ ale tu pojawia sie, jak mi ktos powiedzial, amortyzacja (kwota > 3500
    >+ zl).
    >+
    >+ Jak z tego mozna wybrnac?
    >+ Juz myslalem, zeby podzielic w umowie o dzielo ta kwote na 6
    >+ miesiecznych platnosci po 3400zl, ktore bedzie zleceniodawca chociaz
    >+ mogl miesiecznie potraktowac jako koszt. Czy da sie tak?

    Jeśli dopiero na końcu powstanie "sprawne i działające" dzieło,
    to zamawiający dopiero wtedy będzie mógł *zacząć* je amortyzować !
    Inwestycja nie jest kosztem...(podatkowym :)).
    Nie wiem czy zauważyłeś co pisałem kiedy pojawił się link
    do infor.pl z opisem "komputerologiisrodkotrwałej" :) - że
    uderzyło mnie, iż "ulepszenie" programu nie powoduje
    podwyższenie WP" (czyli idzie "w koszt"). To była
    opinia doradzcy z inforu...
    Tam było zastrzeżenie "o ile nie powoduje powstania nowej
    wartości" - konia z rzędem temu kto da głowę co US może
    uznać za "nową wartość"...
    Ale a nuż widelec jest to droga - "typowy upgrade"
    programu (dajmu na to z Office 97 na Office 2003)
    chyba też pod to się łapie ?

    >+ Oczywiscie tresc umowy bedzie ewidentnie wskazywala na DZIELO a nie na
    >+ charakter um. zlecenia.

    Jeśli np.:
    - określisz ciągłość realizacji (zamiast terminu ze specyfikacją
    co na wtedy ma być gotowe)
    - napiszesz że "odpowiadasz za zachowanie staranności"
    - napiszesz "zleceniodawca"
    ...to marnie widzę to "ewidentne wskazywanie" ;)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 3. Data: 2003-10-18 18:30:51
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: "Witek M." <w...@g...pl>

    > >+ Jak z tego mozna wybrnac?
    > >+ Juz myslalem, zeby podzielic w umowie o dzielo ta kwote na 6
    > >+ miesiecznych platnosci po 3400zl, ktore bedzie zleceniodawca chociaz
    > >+ mogl miesiecznie potraktowac jako koszt. Czy da sie tak?

    A moze tak leasing? I kilka rat miesięcznych?


    > Jeśli dopiero na końcu powstanie "sprawne i działające" dzieło,
    > to zamawiający dopiero wtedy będzie mógł *zacząć* je amortyzować !
    > Inwestycja nie jest kosztem...(podatkowym :)).
    > Nie wiem czy zauważyłeś co pisałem kiedy pojawił się link
    > do infor.pl z opisem "komputerologiisrodkotrwałej" :) - że
    > uderzyło mnie, iż "ulepszenie" programu nie powoduje
    > podwyższenie WP" (czyli idzie "w koszt"). To była
    > opinia doradzcy z inforu...

    "Wartości niematerialne i prawne nie podlegają ani aktualizacji wyceny ani
    ulepszeniu" - E.Walińska, "Zasady wyceny bilansowej i ustalania wyniku", s.
    168.
    W uopdop też mowa jest wyłącznie o ulepszeniu środków trwałych nie WNiP.
    Czyli wychodzi na to, że można kupić program w najbardziej okrojonej wesji
    za 3.500 (taki Windows wyłącznie z trybem awaryjnym :))) a potem rozbudować
    go do pełnej wersji za 350.000 i wrzucić to od razu w koszty.

    Witek



  • 4. Data: 2003-10-19 15:45:32
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: yaphoto <y...@p...fm>

    On Fri, 17 Oct 2003 23:05:56 +0200, Gotfryd Smolik news
    <s...@s...com.pl> wrote:

    >On Fri, 17 Oct 2003, yaphoto wrote:
    >[...]
    >>+ W um. o dzielo przekaze prawa majatkowe i nalicze sobie 50% kosztow.
    >>+
    >>+ Problem jest taki, ze zleceniodawca
    >
    >wKF: "zamawiający".
    >
    >>+ chcialby ta kase wrzucic w koszty
    >>+ ale tu pojawia sie, jak mi ktos powiedzial, amortyzacja (kwota > 3500
    >>+ zl).
    >>+
    >>+ Jak z tego mozna wybrnac?
    >>+ Juz myslalem, zeby podzielic w umowie o dzielo ta kwote na 6
    >>+ miesiecznych platnosci po 3400zl, ktore bedzie zleceniodawca chociaz
    >>+ mogl miesiecznie potraktowac jako koszt. Czy da sie tak?
    >
    > Jeśli dopiero na końcu powstanie "sprawne i działające" dzieło,
    >to zamawiający dopiero wtedy będzie mógł *zacząć* je amortyzować !
    > Inwestycja nie jest kosztem...(podatkowym :)).

    Przepraszam Cie jesli bladze ale nie moge sie doczytac prostej
    odpowiedzi na moje pytanie (jestem niestety laikiem). Dzwonilem nawet
    do lokalnego US i w rozmowie powiedziala mi jakas p-i kierowniczka, ze
    moge rozbic ta platnosc na kilka wplat a zamawiajacy bedzie je
    rozliczal miesiecznie jako koszty i odprowadzal zaliczki na moj
    podatek dochodowy do kazdego 7-go miesiaca. Na moje dalsze pytania na
    temat tego autorskiego dziela (oprogramowania) i ew. amortyzacji zbyla
    mnie i odeslala w oczywisty sposob do ksiegowej tejze zamawiajacej
    firmy :) Wiec w sumie nie wiem co w tym przypadku dalej robic.

    > Nie wiem czy zauważyłeś co pisałem kiedy pojawił się link
    >do infor.pl z opisem "komputerologiisrodkotrwałej" :) - że
    >uderzyło mnie, iż "ulepszenie" programu nie powoduje
    >podwyższenie WP" (czyli idzie "w koszt"). To była
    >opinia doradzcy z inforu...
    > Tam było zastrzeżenie "o ile nie powoduje powstania nowej
    >wartości" - konia z rzędem temu kto da głowę co US może
    >uznać za "nową wartość"...
    > Ale a nuż widelec jest to droga - "typowy upgrade"
    >programu (dajmu na to z Office 97 na Office 2003)
    >chyba też pod to się łapie ?

    Czyli jak rozmiem fakturuje sie pierwsza wplate na program ponizej
    wartosci wymuszajacej amortyzacje i potem fakturuje sie upgrady do
    docelowej kwoty?

    Z gory dziekuje za dalszy udzial w tym watku.

    y.


  • 5. Data: 2003-10-19 19:05:23
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 18 Oct 2003, Witek M. wrote:

    >+ > >+ Jak z tego mozna wybrnac?
    >+ > >+ Juz myslalem, zeby podzielic w umowie o dzielo ta kwote na 6
    >+ > >+ miesiecznych platnosci po 3400zl, ktore bedzie zleceniodawca chociaz
    >+ > >+ mogl miesiecznie potraktowac jako koszt. Czy da sie tak?
    >+
    >+ A moze tak leasing? I kilka rat miesięcznych?

    A jest możliwy leasing od nie-firmy ? Sądzę że nie.
    A jeśli nie jest możliwy - to trzeba znaleźć osła który
    podejmie się leasingu :) I jak podejrzewam - ów osioł
    będzie musiał właśnie amortyzować zakup :(

    [...]
    >+ "Wartości niematerialne i prawne nie podlegają ani aktualizacji wyceny ani

    No to OK :)
    [...]
    >+ Czyli wychodzi na to, że można kupić program w najbardziej okrojonej wesji
    >+ za 3.500 (taki Windows wyłącznie z trybem awaryjnym :))) a potem rozbudować
    >+ go do pełnej wersji za 350.000 i wrzucić to od razu w koszty.

    Tyle że w artykule jest zastrzeżenie: "o ile nie powstanie
    nowa wartość". Znaczy: trzeba uważac :]

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2003-10-19 19:12:26
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 19 Oct 2003, yaphoto wrote:
    [...]
    >+ > Jeśli dopiero na końcu powstanie "sprawne i działające" dzieło,
    >+ >to zamawiający dopiero wtedy będzie mógł *zacząć* je amortyzować !
    >+ > Inwestycja nie jest kosztem...(podatkowym :)).
    >+
    >+ Przepraszam Cie jesli bladze ale nie moge sie doczytac prostej
    >+ odpowiedzi na moje pytanie (jestem niestety laikiem). Dzwonilem nawet
    >+ do lokalnego US i w rozmowie powiedziala mi jakas p-i kierowniczka, ze
    >+ moge rozbic ta platnosc na kilka wplat a zamawiajacy bedzie je
    >+ rozliczal miesiecznie jako koszty i odprowadzal zaliczki na moj
    >+ podatek dochodowy do kazdego 7-go miesiaca. Na moje dalsze pytania na
    >+ temat tego autorskiego dziela (oprogramowania) i ew. amortyzacji zbyla
    >+ mnie i odeslala w oczywisty sposob do ksiegowej tejze zamawiajacej
    >+ firmy :)

    Poczytaj o wartości ustnych wyjaśnień US... :(
    [...]
    >+ >uderzyło mnie, iż "ulepszenie" programu nie powoduje
    >+ >podwyższenie WP" (czyli idzie "w koszt"). To była
    >+ >opinia doradzcy z inforu...
    >+ > Tam było zastrzeżenie "o ile nie powoduje powstania nowej
    >+ >wartości" - konia z rzędem temu kto da głowę co US może
    >+ >uznać za "nową wartość"...
    [...]
    >+ Czyli jak rozmiem fakturuje sie pierwsza wplate na program ponizej
    >+ wartosci wymuszajacej amortyzacje i potem fakturuje sie upgrady do
    >+ docelowej kwoty?

    Widzę problem: ten program musi być funkcjonujący.
    Co prawda w odróżnieniu od ŚT może nie być zapisu "kompletny
    i sprawny", ale dla odmiany - dopóki program nie działa, to
    nie ma powodu aby uznać go za KUP, prawda ?
    No i kolejna rozbudowa nie powinna być "dodawaniem funkcjonal-
    ności", a przynajmniej tak mi wyszło z artykułu....
    Ciężka sprawa :(
    Ma ktoś jakieś wyroki NSA pod ręką ?

    Nie wiem, jak interpretowało by się coś takiego:
    - sprzedajemy "prawo" czyli licencję na 2 miesiące (okres testowy)
    - przedłużamy ją o kolejne 15 lat...
    Z chęcią poczytam komentarzy :), oczywiscie zastrzegając że do
    twojego przypadku to nie przystaje :(

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2003-10-20 07:49:56
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: "P.P. MARIO Mariusz Cieśla" <m...@x...wp.pl>

    Dzwonilem nawet
    > do lokalnego US i w rozmowie powiedziala mi jakas p-i kierowniczka, ze
    > moge rozbic ta platnosc na kilka wplat a zamawiajacy bedzie je
    > rozliczal miesiecznie jako koszty i odprowadzal zaliczki na moj
    > podatek dochodowy do kazdego 7-go miesiaca. Na moje dalsze pytania na
    > temat tego autorskiego dziela (oprogramowania) i ew. amortyzacji zbyla
    > mnie i odeslala w oczywisty sposob do ksiegowej tejze zamawiajacej
    > firmy :)

    Proponowała po prostu zatrudnienie Ciebie jako służby IT w firmie - lecz to
    chyba raczej na um. zlecenie. To co zrobisz, nie ma wtedy wartości do
    amortyzacji, gdyż nie może być dwa razy zaliczone w koszty, bo firma za
    pomocą swojego pracownika go stworzyła.

    Mariusz Cieśla

    www.fiskal.pl




  • 8. Data: 2003-10-20 08:02:06
    Temat: Re: Umowa o dzielo (duza kwota) a amortyzacja
    Od: yaphoto <y...@p...fm>

    On Mon, 20 Oct 2003 09:49:56 +0200, "P.P. MARIO Mariusz Cie?la"
    <m...@x...wp.pl> wrote:

    >Dzwonilem nawet
    >> do lokalnego US i w rozmowie powiedziala mi jakas p-i kierowniczka, ze
    >> moge rozbic ta platnosc na kilka wplat a zamawiajacy bedzie je
    >> rozliczal miesiecznie jako koszty i odprowadzal zaliczki na moj
    >> podatek dochodowy do kazdego 7-go miesiaca. Na moje dalsze pytania na
    >> temat tego autorskiego dziela (oprogramowania) i ew. amortyzacji zbyla
    >> mnie i odeslala w oczywisty sposob do ksiegowej tejze zamawiajacej
    >> firmy :)
    >
    >Proponowała po prostu zatrudnienie Ciebie jako służby IT w firmie - lecz to
    >chyba raczej na um. zlecenie. To co zrobisz, nie ma wtedy wartości do
    >amortyzacji, gdyż nie może być dwa razy zaliczone w koszty, bo firma za
    >pomocą swojego pracownika go stworzyła.

    W rozmowie z US chodzilo wylacznie o umowe o dzielo - podkreslalem to
    jej wyraznie. Chociaz nie zaprzeczyla, ze mozna ta cala kwote
    podzielic na czesci (i zamawiajacy wrzuci je w koszty) to nie chciala
    powiedziec jak sie ma do tego dziela (oprogramowanie) sprawa
    amortyzacji. Ja zrozumialem, ze jest jakis knyf i ze ksiegowa mojego
    zamawiajacego ma sobie sama z tym poradzic.

    y.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1