Rzeczpospolita z 13 sierpnia 2003 roku.
"Ubezpieczenie będący równocześnie płatnikami składek na ZUS mogą uzyskać
umorzenie należności, jeśli wykażą, że ze względu na stan majątkowy i
sytuację rodzinną nie są w stanie ich uregulować (...)"

Podobno od dnia 13 sierpnia 2003 wchodzi w życie rozporządzenie ministra
gospodarki, pracy i polityki społecznej (Dz.U. nr 141 poz. 1365) o
okolicznościach uzasadniających rezygnację ZUS z dochodzenia swoich
należności.

Czy ktoś wie coś więcej na ten temat, może już ktoś zna te okoliczności,
albo jak do tego ustosunkowały się urzędy.
Ja dzwoniłem do Warszawa-Bemowo i nikt o tym nie wiedział (pani to się nawet
uśmiała bo podobno o umorzeniu nawet części należności to od przeszło 10 lat
nie słyszała).

Mój ojciec jest po udarze i jest częściowo sparaliżowany, ma troszkę
zaległości i chciałem je spłacić ale ZUS wymaga całej kwoty a nie w ratach.
Może teraz będę miał szansę część umorzyć?