eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › aukcje internetowe i komis
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-07-16 18:28:11
    Temat: aukcje internetowe i komis
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Witam!

    Ostatnio zdazylo mi sie kupic i sprzedac kilka rzeczy za posrednictwem
    portalu aukcyjnego. W/g informacji z jego strony (chodzi o www.allegro.pl)
    powinienem zaplacic podatek. Nikt tam jednak nie ma pojecia jak. Jesli juz
    mi sie zdazy taki handel to ani ja nie wystawiam faktur, ani nie kupuje nic
    na fakture. Zysk jest oczywiscie rozny i zwykle nie przekracza 100-200zl
    (aczkolwiek trudno go wykazac, bo przeciez nie mam faktur, a sklepowa
    wartosc towaru jest znacznie wyzsza niz moja cena sprzedazy). W zwiazku z
    tym mam pytania:

    1. Czy powinienem zarejestrowac DG, jesli tak to jak ksiegowac od osob
    fizycznych towar nowy i uzywany? Czy nie mam prawa kupic np. 5 magnetowidow
    jesli osoba nie chce wystawic na nie papierow, poniewaz sama obraca poza DG?
    Rozumiecie, ze na kilkaset tysiecy aukcji firmy wystawiajace mozna policzyc
    na palcach 1 reki...

    2. Jakie kary groza mi w przypadku udowodnienia takiej dzialalnosci? Wiem,
    ze koszty DG najprawdopodobniej przekroczylyby zyski, wiec juz moze lepiej
    nastawic sie na zaplacanie potencjalnej kary? DG wrecz moze byc niemozliwa
    przez problemy z ksiegowaniem kupowanych rzeczy...

    I jeszcze jedna sprawa... Zdazylo mi sie cos kupic na aukcjach, wstawic do
    komisu i sprzedac z zyskiem. Jak to rozliczyc? Gdybym mial DG, to przeciez
    komis mi nie wystawi faktury, bo mi nic nie sprzedaje. Ja jemu tez, bo mu
    nic nie sprzedaje. Co wtedy?

    Czy jest jakis poziom dochodow, ktore nie podchodza pod dzialalnosc
    gospodarcza? Np. jesli wstawie 1 aparat na miesiac do komisu to byc moze to
    jeszcze nie jest DG, a jesli 10 aparatow to juz tak? Kiedy sie przekracza
    ten punkt?

    --
    Pozdrawiam
    Szymon Wiaderski




  • 2. Data: 2002-07-17 16:55:39
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: <p...@p...onet.pl>

    > Witam!
    >
    > Ostatnio zdazylo mi sie kupic i sprzedac kilka rzeczy za posrednictwem
    > portalu aukcyjnego. W/g informacji z jego strony (chodzi o www.allegro.pl)
    > powinienem zaplacic podatek. Nikt tam jednak nie ma pojecia jak. Jesli juz
    > mi sie zdazy taki handel to ani ja nie wystawiam faktur, ani nie kupuje nic
    > na fakture. Zysk jest oczywiscie rozny i zwykle nie przekracza 100-200zl
    > (aczkolwiek trudno go wykazac, bo przeciez nie mam faktur, a sklepowa
    > wartosc towaru jest znacznie wyzsza niz moja cena sprzedazy). W zwiazku z
    > tym mam pytania:
    >
    > 1. Czy powinienem zarejestrowac DG, jesli tak to jak ksiegowac od osob
    > fizycznych towar nowy i uzywany? Czy nie mam prawa kupic np. 5 magnetowidow
    > jesli osoba nie chce wystawic na nie papierow, poniewaz sama obraca poza DG?
    > Rozumiecie, ze na kilkaset tysiecy aukcji firmy wystawiajace mozna policzyc
    > na palcach 1 reki...
    >
    > 2. Jakie kary groza mi w przypadku udowodnienia takiej dzialalnosci? Wiem,
    > ze koszty DG najprawdopodobniej przekroczylyby zyski, wiec juz moze lepiej
    > nastawic sie na zaplacanie potencjalnej kary? DG wrecz moze byc niemozliwa
    > przez problemy z ksiegowaniem kupowanych rzeczy...
    >
    > I jeszcze jedna sprawa... Zdazylo mi sie cos kupic na aukcjach, wstawic do
    > komisu i sprzedac z zyskiem. Jak to rozliczyc? Gdybym mial DG, to przeciez
    > komis mi nie wystawi faktury, bo mi nic nie sprzedaje. Ja jemu tez, bo mu
    > nic nie sprzedaje. Co wtedy?
    >
    > Czy jest jakis poziom dochodow, ktore nie podchodza pod dzialalnosc
    > gospodarcza? Np. jesli wstawie 1 aparat na miesiac do komisu to byc moze to
    > jeszcze nie jest DG, a jesli 10 aparatow to juz tak? Kiedy sie przekracza
    > ten punkt?

    Odpowiedź znajdziesz tutaj:
    http://forum.sow.pl/viewthread.php?FID=2&TID=1306

    Pzdr

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2002-07-17 18:27:58
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:727a.000016bd.3d35a18a@newsgate.onet.pl...

    > Odpowiedź znajdziesz tutaj:
    > http://forum.sow.pl/viewthread.php?FID=2&TID=1306

    Bardzo dziekuje, wprawdzie ustalono tam, ze praktycznie nie da sie dzialac
    zgodnie z prawem, co mnie bardzo zmartwilo, ale przynajmniej wiem juz jak
    jest.

    Swoja droga zastanawiam sie czy lepiej jest zalozyc DG do takich aukcji i
    miec saldo minusowe czy tez ryzykowac potencjalna kare. Biorac pod uwage, ze
    student sprzedaje towary wartosci 5000zl, na fakture zwykle ma +22% VAT.
    Czyli "przeplaca" 1100zl+600zus. Na dzien dobry jest w tyl -1700zl w
    stosunku miesiecznym. A jaka moze byc kara od wykazania przychodu
    nieopodatkowanego 5000zl?

    pzdr



  • 4. Data: 2002-07-17 19:51:47
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: <k...@p...onet.pl>

    > Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:727a.000016bd.3d35a18a@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Odpowiedź znajdziesz tutaj:
    > > http://forum.sow.pl/viewthread.php?FID=2&TID=1306
    >
    > Bardzo dziekuje, wprawdzie ustalono tam, ze praktycznie nie da sie dzialac
    > zgodnie z prawem, co mnie bardzo zmartwilo, ale przynajmniej wiem juz jak
    > jest.
    >
    > Swoja droga zastanawiam sie czy lepiej jest zalozyc DG do takich aukcji i
    > miec saldo minusowe czy tez ryzykowac potencjalna kare. Biorac pod uwage, ze
    > student sprzedaje towary wartosci 5000zl, na fakture zwykle ma +22% VAT.
    > Czyli "przeplaca" 1100zl+600zus. Na dzien dobry jest w tyl -1700zl w
    > stosunku miesiecznym. A jaka moze byc kara od wykazania przychodu
    > nieopodatkowanego 5000zl?

    Sam podatek od dochodu z nieujawnionych źródeł wynosi 75%.
    Może się to nie opłacać :/

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2002-07-17 20:20:35
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:727a.0000171a.3d35cad3@newsgate.onet.pl...
    > Sam podatek od dochodu z nieujawnionych źródeł wynosi 75%.
    > Może się to nie opłacać :/

    A jak ten dochod wyliczyc? Przeciez niezbedna jest faktura kupna... Z kolei
    gdyby zalozyc srednie ceny rynkowe to okazaloby sie, ze np. telefon
    komorkowy kosztujacy w sklepie 600zl zostal sprzedany na aukcji za 300zl.
    Czyli brak dochodu...

    No i student pytajacy w watku wyraznie zaznaczyl, iz chodzi o drobny zysk na
    rzeczach uzywanych, wiec takze trudno byloby ustalic ile zarobil sprzedajac
    ten telefon za 300zl. Moze go kupil za 310 i dolozyl, a moze tylko za 290.

    Moze sie nie oplacac... ale z drugiej strony lepiej mu chyba zaplacic 75% od
    dochodu 100-200zl jak podawal (to 75-150zl) niz dzialac oficjalnie i wowczas
    placic ponad 600zl samego ZUS.

    pzdr



  • 6. Data: 2002-07-18 21:28:47
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>


    Użytkownik Szymon <w...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:ah4jmb$t71$...@a...dialog.net.pl...
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:727a.0000171a.3d35cad3@newsgate.onet.pl...
    > > Sam podatek od dochodu z nieujawnionych źródeł wynosi 75%.
    > > Może się to nie opłacać :/
    >
    > A jak ten dochod wyliczyc? Przeciez niezbedna jest faktura kupna...

    Z kolei
    > gdyby zalozyc srednie ceny rynkowe to okazaloby sie, ze np. telefon
    > komorkowy kosztujacy w sklepie 600zl zostal sprzedany na aukcji za 300zl.
    > Czyli brak dochodu...

    Jeżeli nie możzna określić dokładnie dochodu to US szacuje przychód na
    podstawie przychodów uzyskiwanych w podobnej działalności, średnich cen na
    rynku, itp..Czyli w tym wypadku ma dużą dowolność i może stwierdzić, że
    zarobił 10 000zł i na nic żadne tłumaczenia że sprzedawał taniej. Jeżeli
    można sytuację interpretować na różne sposoby to trzeba ją interpretować na
    niekorzyść podatnika. Tak mówi dobra zasada, która pomaga rozważyć jak
    postępować lepiej.

    > No i student pytajacy w watku wyraznie zaznaczyl, iz chodzi o drobny zysk
    na
    > rzeczach uzywanych, wiec takze trudno byloby ustalic ile zarobil
    sprzedajac
    > ten telefon za 300zl. Moze go kupil za 310 i dolozyl, a moze tylko za 290.
    >

    Jak wyzej. Jeżeli dojdzie do kontroli 90% prawdopodobieństwa że US policzy
    mu dużo więcej niż faktycznie zarobił.

    > Moze sie nie oplacac... ale z drugiej strony lepiej mu chyba zaplacic 75%
    od
    > dochodu 100-200zl jak podawal (to 75-150zl) niz dzialac oficjalnie i
    wowczas
    > placic ponad 600zl samego ZUS.
    >

    Ryzyko zawodowe ;-)

    WS

    > pzdr
    >
    >



  • 7. Data: 2002-07-19 09:53:17
    Temat: Re: aukcje internetowe i komis
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:ah7c42$486$1@sunsite.icm.edu.pl...
    > Jeżeli nie możzna określić dokładnie dochodu to US szacuje przychód na
    > podstawie przychodów uzyskiwanych w podobnej działalności, średnich cen na
    > rynku, itp..Czyli w tym wypadku ma dużą dowolność i może stwierdzić, że
    > zarobił 10 000zł i na nic żadne tłumaczenia że sprzedawał taniej. Jeżeli
    > można sytuację interpretować na różne sposoby to trzeba ją interpretować
    na
    > niekorzyść podatnika. Tak mówi dobra zasada, która pomaga rozważyć jak
    > postępować lepiej.

    Powoli! Cene sprzedazy da sie ustalic. Zakladam, ze pozostal po niej slad,
    np. Ktos kto sprzedal na aukcji internetowej sprzedal za konkretna sume.
    Jesli wiec jest napisane, ze akcja nr. taki a taki zostala zakonczona, a
    cena wylicytowana to 30zl, to chyba przesada jest uznawanie, ze US nie jest
    w stanie okreslic albo bierze jakies dane z kosmosu. Pytanie tylko o cene
    kupna, bo tu juz nie ma danych, za ile ta osoba kupila. Problem w tym, ze
    jesli towar kosztuje w sklepie 60zl, to nie sposob obliczyc dochodu
    (-30zl?), chyba, ze przyjma cene hurtowa. Moze sie tez okazac, ze czlowiek
    ten ma dowod nadania przelewu, np. 100szt. produktu X za 20000zl. Wowczas
    jasne - kupil za 20zl. Dochod 30-20zl czyli 10zl. Chyba, ze taki przelew nie
    stanowi podstawy...
    Mozna tez kupic np. na fakture, na osobe fizyczna produkt X za 20000zl.

    > Jak wyzej. Jeżeli dojdzie do kontroli 90% prawdopodobieństwa że US policzy
    > mu dużo więcej niż faktycznie zarobił.

    Pewnie tak... Tyle, ze sprzedajac po calej Polsce moze sie okazac, ze
    udowodnia mu np. 10 transakcji ze 100 jakie przeprowadzil.

    > > Moze sie nie oplacac... ale z drugiej strony lepiej mu chyba zaplacic
    75%
    > od
    > > dochodu 100-200zl jak podawal (to 75-150zl) niz dzialac oficjalnie i
    > wowczas
    > > placic ponad 600zl samego ZUS.
    > >
    >
    > Ryzyko zawodowe ;-)

    Wyglada ono czesto tak... hurtownia ma 2 ceny: 25zl lub 25zl+VAT na fakture.
    Sprzedajesz np. 500szt. towaru po 30zl. Masz 2500zl miesiecznie (30-25).
    DG: kupujesz po 15500zl (25+vat), sprzedajesz po 30, jestes -500zl. ZUS
    = -1100zl. Ryczalt 3% = -1550zl.

    Masz wybor (?): albo przez rok +30000zl, albo -18,600zl.
    Tak z dwojga zlego to po podatku 75% zostaje jeszcze 7500zl. rocznie.

    pzdr
    P.S.
    Przyznaje, ze to chore, by lepiej oplacalo sie placic kare niz dzialac
    legalnie.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1