eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiczy to tak ma byc? › czy to tak ma byc?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: i...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: czy to tak ma byc?
    Date: 31 May 2003 14:16:51 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 64
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1054383411 15482 192.168.240.245 (31 May 2003 12:16:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 31 May 2003 12:16:51 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 213.77.174.130, 213.180.130.14
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:87287
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam Szanownych Grupowiczów

    Mam kilka pytań, ale żeby je zadać to musze co-nie-co napisac, a wiec zaczne od
    początku:

    We wrzesniu 2000 roku naliczono mi podatek od nabytych praw majątkowych po
    mamie na podstawie zlozonej deklaracji. Wniosłem do Urzedu Skarbowego prosbe o
    odroczenie terminu platnosc do konca grudnia 2001 roku, bo do tego czasu
    przewidywalnie mialo sie zakonczyc postepowanie w Sadzie Cywilnym o dzial
    spadku. Urzad Skarbowy odmowil. Odwołałem się do Izby Skarbowej - podtrzymano
    decyzje Urzędu Skarbowego. Wniosłem skargę do NSA i do dnia dzisiejszego nie ma
    jeszcze wyroku - to potrwa jeszcze około roku.

    We wrzesniu 2001 roku zakończyla się sprawa o dział spadku w Sądzie Cywilnym.
    Dostałem spadek i zapłaciłem zaległy podatek od spadku. Wpłaciłem kwotę którą
    wymierzył mi Urząd Skarbowy rok wczesniej. Byłem pewny ze podatek wpłaciłem w
    całości a ewentualne odsetki zostaną mi naliczone dopiero po pozytywnym bądź
    negatywnym wyroku w NSA.

    W tym przekonaniu trwałem przez 1,5 roku, aż tu nagle dostałem upomnienie z
    Urzędu Skarbowego. Nie wiedząc o co chodzi napisałem pismo z prośbą o
    wyjaśnienie. Napisano mi ze moje zobowiązanie w momencie wplaty zaostalo
    zaksiegowane wg jakiegos tam przepisu na naleznosc glowna i odsetki
    rownomiernie i ze pozostalo do zaplacenia troszke naleznosci + kolejne odsetki
    za 1,5 roku od kiedy nie mogli mi doreczyc informacji o zaleglosci. (Tutaj
    dodam ze na samym poczatku postepowania poprosilem o przesylanie wszelakiej
    korespondencji na Skrytke Pocztowa. Zlozylem rowniez NIP 3 w ktorym to zawarty
    byl adres Skrytki Pocztowej.)

    Napisalem ze naliczenie odestek i sposob ksiegowania Urzedu Skarbowego nie jest
    mi znany, i ze powinni mnie poinfomowac, na co Urząd wyslal mi zarachowanie z
    data 1,5 roku wstecz na Skrytke, gdzie wczesniej wysylal to zarachowanie na
    wszystkie inne adresy tylko nie na moj adres wlasciwy ktory mieli we wszystkich
    dokumentach oraz zeby bylo zabawniej - na blankiecie wplaty kwoty podatku
    widnial rowniez adres na skrytke !!!!!!!!!

    Wnioslem skarge do Izby Skarbowej - na co ta uznala, ze naruszono moje prawa w
    zakresie doreczen, ale naliczenie odsetek jest sluszne i ze wplacajac podatek
    po terminie powinienem sie liczyc z powstaniem odsetek i wplacic je wplacajac
    podate wyliczajac je sobie sam.


    Ewidentnie urzad skarbowy dal dupy - bo wysylajac informacje o zarachowaniu na
    wlasciwy adres moglem sie uchronic od placenia "odsetek od odsetek"

    WLASCIWA CZESC POSTU:

    - co mam zrobic aby nie placic tych cholernych odsetek?
    - czy konstytucja mi nie gwaratuje tego, ze nie musze wszystkiego wiedziec i
    znac sie na prawie i prawie podatkowym i woogole na ich wymyslach? (uznanie
    administracyjne = pani kazia z pania krysia przy kawie powiedzialy: nie
    odroczymy, nazwisko mi sie nie podoba)
    - czy jest sens sie odwolywac? mam dosc ciagania sie z urzedasami
    - czy jest jakas instytucja w kraju, ktora moze mi pomoc (rzecznik praw
    obywatelskich? czy jakis minister?)

    czy ktokolwiek z was moze mi cos podpowiedziec.
    prosze, bardzo mocno

    mam dosc cholernych urzedasow. pomozcie


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1