eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › jak zatrudnić księgową?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2005-02-16 09:03:22
    Temat: jak zatrudnić księgową?
    Od: "joryk" <j...@w...pl>

    Witam,
    jest małe stowarzyszenie, które potrzebuje ksiegowej, zeby raz na rok zrobić
    bilans.
    Jak zatrudnić księgową? Czy może to być umowa zlecenia, czy musi być etat
    (ułamek etatu)? Gdzieś słyszałem, że ze względu na zakres odpowiedzialności
    musi to być etat. Jednak prezes i w ogóle wszyscy w stowarzyszeniu pracują
    społecznie, jako wolontariusze (bez specjalnej umowy).
    W grę wchodzi mizerne wynagrodzenie ale nie chcemy płacic na szaro.

    pozdrawiam
    j



  • 2. Data: 2005-02-16 10:42:10
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    joryk napisał(a):
    > Witam,
    > jest małe stowarzyszenie, które potrzebuje ksiegowej, zeby raz na rok zrobić
    > bilans.
    > Jak zatrudnić księgową? Czy może to być umowa zlecenia, czy musi być etat
    > (ułamek etatu)? Gdzieś słyszałem, że ze względu na zakres odpowiedzialności

    Na etat może być każdy.
    Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja, ale w opisanym przypadku
    musi to być jednak doradca podatkowy albo biegły rewident - zrobienie
    samego bilansu na podstawie ksiag prowadzonych przez kogoś innego
    wykracza poza uprawnienia z licencji MF.
    Jak to maja być az tak mikre pieniadze to raczej nikogo z uodpowiednimi
    uprawnieniami nie znajdziecie -ludzie z takimi uprawnieniami się cenią.
    No chyba że ktoś zobi to charytatywnie.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 3. Data: 2005-02-16 11:36:52
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: "joryk" <j...@w...pl>

    > Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja, ale w opisanym przypadku
    > musi to być jednak doradca podatkowy albo biegły rewident - zrobienie
    > samego bilansu na podstawie ksiag prowadzonych przez kogoś innego wykracza
    > poza uprawnienia z licencji MF.

    Myślałem o umowie o dzieło. Dostarczamy księgowej rachunki (20-30 sztuk
    rocznie + przelewy i KP, KW). Księgowa prowadzi ksiegę i na koniec roku robi
    bilans. Żadne zeznania nie są w ciągu roku wypełniane. Potem wystawia
    rachunek i płacimy ...ale co z ZUSem - zadeklarować tylko w miesiącu
    opłacenia rachunku? Tak jak umowę zlecenia?
    Księgowa juz jest od paru dni. Po szkole ale bez licencji.

    pozdrawiam
    j



  • 4. Data: 2005-02-16 12:17:41
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/16/2005 11:42 AM, Użytkownik Maddy napisał:

    > joryk napisał(a):
    >
    >> Witam,
    >> jest małe stowarzyszenie, które potrzebuje ksiegowej, zeby raz na rok
    >> zrobić bilans.
    >> Jak zatrudnić księgową? Czy może to być umowa zlecenia, czy musi być
    >> etat (ułamek etatu)? Gdzieś słyszałem, że ze względu na zakres
    >> odpowiedzialności
    >
    >
    > 1) Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja,
    > ale w opisanym przypadku
    > musi to być jednak doradca podatkowy albo biegły rewident - 2) zrobienie
    > samego bilansu na podstawie ksiag prowadzonych przez kogoś innego
    > wykracza poza uprawnienia z licencji MF.

    Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    Co do 2) w takim wypadku raczej tak, natomiast jeżeli księgi będą
    prowadzone w siedzibie przez prowadzącego księgi to *wydaje* mi się, że
    także nie trzeba licencji ani uprawnień doradcy ale nie jestem pewien a
    nie chce mi się teraz szukać.

    --
    gefragt


  • 5. Data: 2005-02-16 12:25:26
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/16/2005 1:17 PM, Użytkownik du hast mich gefragt napisał:


    > Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    > siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.

    Aha i żeby zostawić słowniki w spokoju może od razu zastrzegę, że znów
    dokonałem wykładni rozszerzającej: w tym pkcie nie wypowiadam się tylko
    na temat sporządzania bilansu lecz prowadzenia ksiąg rachunkowych jako
    całości w tym także sporządzania bilansu.

    --
    gefragt


  • 6. Data: 2005-02-16 20:45:38
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 16 Feb 2005, du hast mich gefragt wrote:

    > + Dnia 2/16/2005 11:42 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    > +
    > + > joryk napisał(a):
    [...etat (ułamek etatu)...]

    > + > 1) Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja,
    [...]
    > + Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w siedzibie
    > + stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.

    Hm... zaskoczyłeś mnie waść.
    Bo byłem przekonany że jakby księgowa była na etat to nie potrzeba
    licencji, a jak "prowadzi usługowo" to musi ją mieć.
    I że zupełnie bez znaczenia jest gdzie księgi leżą...
    Jest jakieś spec traktowanie stowarzyszeń nie-DG ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2005-02-16 21:37:34
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/16/2005 1:17 PM, Użytkownik du hast mich gefragt napisał:
    >
    >
    >> Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    >> siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    >
    >
    > Aha i żeby zostawić słowniki w spokoju może od razu zastrzegę, że znów
    > dokonałem wykładni rozszerzającej: w tym pkcie nie wypowiadam się tylko
    > na temat sporządzania bilansu lecz prowadzenia ksiąg rachunkowych jako
    > całości w tym także sporządzania bilansu.
    >

    "Zarachowanie kosztów w miesiącu zarachowania" to sie teraz wykladnia
    rozszerzająca nazywa?
    Za moich czasów nazywało się to "masło maślane" ale ja stara jestem, na
    nowomodnej nomenklaturze się nie znam :-)
    To tak jak "zebrałem nowe doświadczenia w konfiguracji routera" oznacza
    dawne "rozp.. router w drzazgi i ledwo zebrałem do kupy, cud że działa".
    Takie czasy, czasy eufemizmów...

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 8. Data: 2005-02-16 21:40:18
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/16/2005 11:42 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    >
    >> joryk napisał(a):
    >>
    >>> Witam,
    >>> jest małe stowarzyszenie, które potrzebuje ksiegowej, zeby raz na rok
    >>> zrobić bilans.
    >>> Jak zatrudnić księgową? Czy może to być umowa zlecenia, czy musi być
    >>> etat (ułamek etatu)? Gdzieś słyszałem, że ze względu na zakres
    >>> odpowiedzialności
    >>
    >>
    >>
    >> 1) Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja,
    >
    > > ale w opisanym przypadku
    >
    >> musi to być jednak doradca podatkowy albo biegły rewident - 2)
    >> zrobienie samego bilansu na podstawie ksiag prowadzonych przez kogoś
    >> innego wykracza poza uprawnienia z licencji MF.
    >
    >
    > Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    > siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.

    Yyyyyy?
    A poprosze przepis.
    Bo rozporządzenia o usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych nic takiego
    nie wynika. Z ustawy o doradztwie podatkowym także nie.
    Tam w ogóle nie ma odniesienia do miejsca w którym prowadzi sie księgi,
    jedynie do osoby. Więc gdzies musi być jakies wyłaczenie. Więc pytam,
    gdzie ono jest bo chyba coś przeoczyłam...

    > Co do 2) w takim wypadku raczej tak, natomiast jeżeli księgi będą

    A to juz jest tylko konsekwencja teorii z pkt 1, zawana popularnie
    "ślepą uliczką analogii".

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 9. Data: 2005-02-16 21:49:18
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    joryk napisał(a):
    >>Na inna umowę mogła by być ksiegowa z licencja, ale w opisanym przypadku
    >>musi to być jednak doradca podatkowy albo biegły rewident - zrobienie
    >>samego bilansu na podstawie ksiag prowadzonych przez kogoś innego wykracza
    >>poza uprawnienia z licencji MF.
    >
    >
    > Myślałem o umowie o dzieło. Dostarczamy księgowej rachunki (20-30 sztuk
    > rocznie + przelewy i KP, KW). Księgowa prowadzi ksiegę i na koniec roku robi
    > bilans. Żadne zeznania nie są w ciągu roku wypełniane. Potem wystawia
    > rachunek i płacimy ...ale co z ZUSem - zadeklarować tylko w miesiącu
    > opłacenia rachunku? Tak jak umowę zlecenia?
    > Księgowa juz jest od paru dni. Po szkole ale bez licencji.

    Nie można zlecic prowadzenia ksiąg w ramach umowy o dzieło. Tzn. można
    udawac bo tak jest korzystniej, nie ma zusu, ale to i tak jest umowa
    zlecenie.

    Osoba bez licencji nie może prowadzic ksiąg inaczej niż na umowę o
    pracę. Wszelkie inne formy prawne zastrzeżone są dla osób z uprawnieniami.
    To czy będą czy nie składane jakies deklaracji nie ma żadnego znaczenia.

    Czy wynagrodzenie jest dośc wysokie żeby owa osoba mogła sobie odłożyć
    na grzywne za wykonywanie zawodu bez uprawnień?
    Kara to 50tys zł.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 10. Data: 2005-02-16 22:30:53
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 16 Feb 2005, Maddy wrote:

    > + joryk napisał(a):
    [...]
    > + > Myślałem o umowie o dzieło.
    [...]
    > + Nie można zlecic prowadzenia ksiąg w ramach umowy o dzieło. Tzn. można udawac
    > + bo tak jest korzystniej, nie ma zusu, ale to i tak jest umowa zlecenie.

    ...może zaryzykuję i wetknę dwa grosze...
    Mianowicie celem zostawienia w googlu :) komentarza "a dlaczego" :)

    Niewątpliwie "prowadzenie ksiąg" składa się z 2 części:
    - dokonywania czynności prawnych
    - dokonywania "roboty fizycznej" w postaci wpisywania (do
    ksiąg lub komputera)
    To drugie można by próbować podciągać pod "dzieło" (choć fakt
    iż umowa opisuje OKRES świadczenia oraz wymaga "rzetelności"
    a nie "efektu" mocno wskazuje przeciw).
    Ta pierwsza.... jest definicją umowy zlecenia wg Kodeksu
    Cywilnego. Nie ma jak obejść.
    A na pytanie która część "prowadzenia ksiąg" jest czynnością
    zasadniczą a która uboczną (pomocniczą) to już każdy musi
    sobie odpowiedzieć sam :)

    > + Czy wynagrodzenie jest dośc wysokie żeby owa osoba mogła sobie odłożyć na
    > + grzywne za wykonywanie zawodu bez uprawnień?
    > + Kara to 50tys zł.

    ...jak z prasy wynika to różni "ostro pogrywający" do takich "stanowisk"
    zatrudniają "słupy". Z założeniem że bezrobotnego bezdomnego to można
    komornikiem pościgać...
    Ale to raczej nie jest "przepisowa metoda" :[

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1