Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> > Czyli są nie papierem ale znakiem warto?ciowym - kto? zna różnicę?
> > Jak to się ma do definicji towaru w ustawie VAT? Może kto? zna odpowied?
z
> > praktyki - oszczędzę sobie takiego zgadywania...
> Nie prowadzisz aby rozważań zbyt akademickich? Merlin kupuje usługę i
powinien zrefakturować
> jej koszty. I tyle. Widać znaleźli sobie sposób na ominięcie opodatkowania
:))

Primo: dyskusja byłaby akademicka gdyby sytuacja zaprezentowana przez
Samotnika była hipotetyczna - ale ta jest jak najbardziej faktyczna.

Secundo: temat jest wyjątkowo ciekawy. Nie sądze żeby Merlin robił to
"przypadkowo". Pewnie wymyślili coś co nam nie przyszło do głowy. A każdy z
nas znalazłby zapewne kilka ciekawych pomysłów na wykorzystanie "sposobów na
ominięcię opodatkowania"?

Pozdro,
MooSHEL

do góry

On Wed, 23 Jun 2004, MooSHEL wrote:

>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>+ > On Wed, 23 Jun 2004, MooSHEL wrote:
>+ > [...]
>+ > >+ Napisałem: co do zasady. ;-))
>+ > Zgoda. Co nie pozwala jednak wysnuć wniosku że poczta jest "normalnym"
>+ > przesiębiorstwem podlegającym zasadom :]
>+
>+ Też zgoda.
>+ Jest w ustawie zapis o momencie powstania obowiązku podatkowego przy
>+ sprzedaży kart telefonicznych [...]
>+ opodatkował je w ten sam sposób. Jednak nie mogę znaleźć jakiegoś
>+ specjalnego przepisu dotyczącego znaczków właśnie - co sugeruje że albo źle
>+ szukam, albo że powinno się zastosować tę generalną zasadę.

Którą ?
Tę o opodatkowaniu usługi czy tę o opodatkowaniu (a raczej w przypadku
znaczków: momentu zwolnienia z opodatkowania :)) zaliczki, bo IMHO ta
druga jest (również) jak najbardziej "generalna" ? :)
Być może ustawodawca "pominął problem" z powodu zwolnienia z VAT właśnie:
jeśli ktoś refakturuje usługę pocztową to przecież NIE MA podatku do
odliczenia, jeśli ktoś zaliczy ją w koszt własnej usługi - to obłoży
podatkiem wg stawki "całościowej".
Krótko mówiąc: o ile sama dyskusja o możliwości refakturowania usługi
pocztowej ma ręce i nogi to moment powstania obowiązku podatkowego
(a raczej zwolnienia :]) VAT jest bez znaczenia księgowego i podatkowego...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości > Którą ?
> Tę o opodatkowaniu usługi czy tę o opodatkowaniu (a raczej w przypadku
> znaczków: momentu zwolnienia z opodatkowania :)) zaliczki, bo IMHO ta
> druga jest (również) jak najbardziej "generalna" ? :)
> Być może ustawodawca "pominął problem" z powodu zwolnienia z VAT właśnie:
> jeśli ktoś refakturuje usługę pocztową to przecież NIE MA podatku do
> odliczenia, jeśli ktoś zaliczy ją w koszt własnej usługi - to obłoży
> podatkiem wg stawki "całościowej".
> Krótko mówiąc: o ile sama dyskusja o możliwości refakturowania usługi
> pocztowej ma ręce i nogi to moment powstania obowiązku podatkowego
> (a raczej zwolnienia :]) VAT jest bez znaczenia księgowego i
podatkowego...

Załóżmy że mówimy o starej ustawie (bo merlin robił to zdaje się jeszcze
przed majem) [a ja jeszcze nie znam dokładnie nowej].

A więc generalna zasada jest jedna - wyrażona w art. 6:
"obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wydania (dostarczenia), przekazania,
zamiany, darowizny towaru lub wykonania usługi, (..), Z ZASTRZEŻNIEM ust.
2-10 oraz art. 6b i art. 35 ust. 2a-6."

Czyli jeśli coś NIE jest odmiennie uregulowane w ust. 2 -10 to znaczy że
stosujesz zasadę ogólną wyrażoną w ust.1. Inaczej być nie chce. Zaliczki są
zasadą podrzędną - wyrażoną w ust. 8.

Nie mogę się z tobą zgodzić co do tego, że uregulowanie momentu powstania
obowiązku podatkowego może zostać pominięte tylko dlatego, że coś jest z
podatku zwolnione. Przecież nawet w związku z dokonywaniem przez podatnika
czynności zwolnionych ciąży na nim szereg obowiązków, innych niż zapłata
podatku - np. wystawienie faktury, wpływ zwolnionej na współczynnik i może
jeszcze jakieś inne (np. chociażby samo określenie czy dana czynność jest
zwolniona czy nie w przypadku kiedy np. to zwolnienie będzie tylko czasowe -
musisz mieć sposób określenia momentu kiedy dokonałeś sprzedaży [lub powstał
obowiązek - to nie zawsze jest tożsame] aby móc określić czy dokonałeś jej
jeszcze w momencie obowiązywania zwolnienia czy już nie).

Pozdro,
MooSHEL

do góry

On Thu, 24 Jun 2004, MooSHEL wrote:
[...]
>+ A więc generalna zasada jest jedna - wyrażona w art. 6:
>+ "obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wydania (dostarczenia), przekazania,
[...]
>+ Czyli jeśli coś NIE jest odmiennie uregulowane w ust. 2 -10 to znaczy że
>+ stosujesz zasadę ogólną wyrażoną w ust.1. Inaczej być nie chce. Zaliczki są
>+ zasadą podrzędną - wyrażoną w ust. 8.

Przyjmijmy takie określenie. Przyjmijmy że opodatkowanie zaliczki
w momencie zapłaty jest wobec tego "regularnym wyjątkiem od reguły"
- co ci się wobec tego nie podoba w znaczkach że marudzisz ? ;)
(ja WIEM co MOGŁOBY się nie podobać, ale... :))

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości > [...]
> >+ A więc generalna zasada jest jedna - wyrażona w art. 6:
> >+ "obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wydania (dostarczenia),
przekazania,
> [...]
> >+ Czyli jeśli coś NIE jest odmiennie uregulowane w ust. 2 -10 to znaczy
że
> >+ stosujesz zasadę ogólną wyrażoną w ust.1. Inaczej być nie chce.
Zaliczki są
> >+ zasadą podrzędną - wyrażoną w ust. 8.
>
> Przyjmijmy takie określenie. Przyjmijmy że opodatkowanie zaliczki
> w momencie zapłaty jest wobec tego "regularnym wyjątkiem od reguły"
> - co ci się wobec tego nie podoba w znaczkach że marudzisz ? ;)
> (ja WIEM co MOGŁOBY się nie podobać, ale... :))

Sorry, ale jestem po meczu Ang-Port i po kilku małych piwkach i nie kumam co
się mi starasz przekazać.... ;-))))) Wcześniej pisałeś przecież że nie
podejmujesz się obrony argumentu, że sprzedaż znaczków należy traktować jak
100% przedpłatę na poczet usług pocztowych.

Mogłbyś dla mnie, wyjątkowo dziś, nieco jaśniej? ;-)))))

Pozdro,
MooSHEL

do góry

On Fri, 25 Jun 2004, MooSHEL wrote:
[...]
>+ się mi starasz przekazać.... ;-))))) Wcześniej pisałeś przecież że nie
>+ podejmujesz się obrony argumentu, że sprzedaż znaczków należy traktować jak
>+ 100% przedpłatę na poczet usług pocztowych.

Poddaję :) !
Sugerowałem tylko że jeśli jest wyjątkiem "na podobą skalę" co
opodatkowanie zaliczki :)
Ale *tożsame* nie jest :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0406260048440.1868@athlon...
> On Fri, 25 Jun 2004, MooSHEL wrote:
> >+ się mi starasz przekazać.... ;-))))) Wcześniej pisałeś przecież że nie
> >+ podejmujesz się obrony argumentu, że sprzedaż znaczków należy traktować
jak
> >+ 100% przedpłatę na poczet usług pocztowych.
> Poddaję :) !
> Sugerowałem tylko że jeśli jest wyjątkiem "na podobą skalę" co
> opodatkowanie zaliczki :)
> Ale *tożsame* nie jest :)

No to zaczynamy się kręcić wokół własnego ogona ;-)))

Szkoda, miałem cichą nadzieję że odezwie się jakiś pocztowy księgowy i
powie: nie wymyślajcie głupot - jest rozporządzenie MF z 93 roku które mówi
tak i tak... :-(

Ale dzięki za twórczy udział w tej dyskusji - do zobaczenia w innych
wątkach! ;-))

Pozdro,
MooSHEL

do góry