eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › oryginał e-faktury
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2012-03-24 16:06:54
    Temat: oryginał e-faktury
    Od: adamw777 <a...@g...pl>

    Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    jest słowo oryginał. Wg mnie i mojej księgowej jest to błąd, wg tej
    firmy wszystko jest w porządku. W necie jest sporo sprzecznych
    interpretacji ustawy. Czy natknął się ktoś na urzędowe wyjaśnienie?
    Adam


  • 2. Data: 2012-03-24 18:03:06
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: tomek <t...@b...pl>

    W dniu 24.03.2012 16:06, adamw777 pisze:
    > Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    > jest słowo oryginał. Wg mnie i mojej księgowej jest to błąd, wg tej
    > firmy wszystko jest w porządku. W necie jest sporo sprzecznych
    > interpretacji ustawy. Czy natknął się ktoś na urzędowe wyjaśnienie?

    Jaki to błąd w Ciebie?

    Tomek


  • 3. Data: 2012-03-24 18:17:16
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: adamw777 <a...@g...pl>

    W dniu 2012-03-24 18:03, tomek pisze:
    > W dniu 24.03.2012 16:06, adamw777 pisze:
    >> Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    >> jest słowo oryginał. Wg mnie i mojej księgowej jest to błąd, wg tej
    >> firmy wszystko jest w porządku. W necie jest sporo sprzecznych
    >> interpretacji ustawy. Czy natknął się ktoś na urzędowe wyjaśnienie?
    >
    > Jaki to błąd w Ciebie?
    >
    > Tomek

    Ponieważ jest to fra elektroniczna, to Wg mnie oryginałem jest wersja
    zapisana na nośniku w firmie wystawiającej, plik który dostaję e-mailem
    jest kopią tamtego pliku. Teraz np drukuję sobie z tego meila fakturę w
    wersji papierowej i wyskakuje mi że ta papierowa wersja jest oryginałem,
    bo jest na niej taki napis wielkimi literami. Drukuję kolejny egzemplarz
    dla księgowej i kolejny do archiwum i mam trzy oryginały. Coś tu jest
    nie tak. Wydaje mi się, że dlatego w ustawie zrezygnowano z obowiązku
    oznaczania oryginału i kopii aby ustrzec się przed takim rzeczami.


  • 4. Data: 2012-03-24 18:24:04
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-03-24 18:17, adamw777 pisze:

    >>> Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    >>> jest słowo oryginał. Wg mnie i mojej księgowej jest to błąd, wg tej
    >>> firmy wszystko jest w porządku. W necie jest sporo sprzecznych
    >>> interpretacji ustawy. Czy natknął się ktoś na urzędowe wyjaśnienie?
    >>
    >> Jaki to błąd w Ciebie?
    >>
    >> Tomek
    >
    > Ponieważ jest to fra elektroniczna, to Wg mnie oryginałem jest wersja
    > zapisana na nośniku w firmie wystawiającej, plik który dostaję e-mailem
    > jest kopią tamtego pliku. Teraz np drukuję sobie z tego meila fakturę w
    > wersji papierowej i wyskakuje mi że ta papierowa wersja jest oryginałem,
    > bo jest na niej taki napis wielkimi literami. Drukuję kolejny egzemplarz
    > dla księgowej i kolejny do archiwum i mam trzy oryginały. Coś tu jest
    > nie tak. Wydaje mi się, że dlatego w ustawie zrezygnowano z obowiązku
    > oznaczania oryginału i kopii aby ustrzec się przed takim rzeczami.

    No patrz - a taki konosament morski ma trzy oryginały i 5-6 kopii. :)

    --
    spp



  • 5. Data: 2012-03-24 19:40:26
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: tomek <t...@b...pl>

    W dniu 24.03.2012 18:17, adamw777 pisze:
    > W dniu 2012-03-24 18:03, tomek pisze:
    >> W dniu 24.03.2012 16:06, adamw777 pisze:
    >>> Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    >>> jest słowo oryginał. Wg mnie i mojej księgowej jest to błąd, wg tej
    >>> firmy wszystko jest w porządku. W necie jest sporo sprzecznych
    >>> interpretacji ustawy. Czy natknął się ktoś na urzędowe wyjaśnienie?
    >>
    >> Jaki to błąd w Ciebie?
    >>
    >> Tomek
    >
    > Ponieważ jest to fra elektroniczna, to Wg mnie oryginałem jest wersja
    > zapisana na nośniku w firmie wystawiającej, plik który dostaję e-mailem
    > jest kopią tamtego pliku. Teraz np drukuję sobie z tego meila fakturę w
    > wersji papierowej i wyskakuje mi że ta papierowa wersja jest oryginałem,
    > bo jest na niej taki napis wielkimi literami. Drukuję kolejny egzemplarz
    > dla księgowej i kolejny do archiwum i mam trzy oryginały. Coś tu jest
    > nie tak. Wydaje mi się, że dlatego w ustawie zrezygnowano z obowiązku
    > oznaczania oryginału i kopii aby ustrzec się przed takim rzeczami.
    >

    W przypadku faktur "elektro" nie ma już podziału na oryginalne oryginały
    i oryginalne kopie - są tylko "egzemplarze". Więc to że ktoś sobie
    dopisze słowo ORYGINAŁ nie ma imho żadnego znaczenia :)

    Miało to znaczenie kilka lat temu, gdy był wymóg oznaczania wszystkich
    faktury jako ORYGINAŁ lub KOPIA, ale w przypadku e-faktur nie było to
    możliwe bez utworzenia alternatywnej wersji faktury.

    Tomek


  • 6. Data: 2012-03-24 20:02:39
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 24 Mar 2012, tomek wrote:

    > W dniu 24.03.2012 18:17, adamw777 pisze:
    >>>> Jedna z dużych firm wystawia tylko faktury elektronicznie, na fakturze
    >>>> jest słowo oryginał.
    [...]
    > Więc to że ktoś sobie dopisze
    > słowo ORYGINAŁ nie ma imho żadnego znaczenia :)

    Korci mnie pytanie, czy wpisanie na f-rze słowa "gwarancja" też
    wzbudzałoby watpliwosci :D

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2012-03-24 20:07:05
    Temat: Re: oryginał e-faktury
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Jako że meritum już było, tylko krótka uwaga:

    On Sat, 24 Mar 2012, adamw777 wrote:

    > W necie jest sporo sprzecznych interpretacji ustawy.

    Nie mów, że tego jeszcze nie wiesz ;)
    Robisz tak:
    - sprawdzasz datę ostatniej aktualizacji ustawy i rzeczonego
    rozporzadzenia; optymalne jest, jak masz tekst z zaznaczonymi
    ostatnimi zmianami (w gofinie takie bywaja)
    - możesz przejrzec archiwa grupy, od czasu ostatniej aktualizacji
    z podwersja "ostrożna" niżej (o archiwa trudno, "yntelygente
    oszukiwanie" przez wyszukiwarkę czasami kończy się skutecznym
    ukryciem istotnej informacji, bo przecież program "wie lepiej"
    że nie wszystko o co pytasz Cię interesuje :]
    - idziesz na strony www
    - odrzucasz opisy i komentarze przy których nie ma daty sporzadzenia
    - wpisy pózniejsze niż ostatnia zmiana czytasz
    - wpisy nieco wczesniejsze też czytasz, ale z wielka ostrożnoscia
    sprawdzajac tekst zaznaczony jako "ostatnie zmiany" czy aby
    wpis przez to nie jest nieaktualny

    Masz w ten deseń do przeczytania kilka procent (góra)
    z tych "sporo".
    Problemem sa własnie *nieaktualne* opisy, dlatego te bez
    dat trzeba odsiac.

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1