Witam!
Planuje zakup samochodu dla potrzeb firmy
Bedzie to samochod osobowy za okolo 5000zl
1. Czy bede mogl go zaliczyc do kosztow a jesli tak to czy musze
zarejestrowac na siebie czy na firme?
2. Czy wystarczy w tej sytuacji umowa kupna-sprzedazy (nie bede mial
rachunku)
3. Czy mozna zaliczac w koszty sprawy typu OC, przerejestrowanie itp.?
4. Czy mozna bedzie zaliczyc w koszty wydatki na paliwo?

Prowadze KPiR, nie jestem na VATowcem, podatek liniowy

do góry

Użytkownik "Henryk Konczyło" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:80839$4408247f$539071c4$26622@news.chello.pl...
> Witam!
> Planuje zakup samochodu dla potrzeb firmy

Jeśli firma to ty (DG) to samochód będzie na ciebie imiennie.

> Bedzie to samochod osobowy za okolo 5000zl
> 1. Czy bede mogl go zaliczyc do kosztow a jesli tak to czy musze

Nie

> zarejestrowac na siebie czy na firme?

wyżej

> 2. Czy wystarczy w tej sytuacji umowa kupna-sprzedazy (nie bede mial
> rachunku)

Tak

> 3. Czy mozna zaliczac w koszty sprawy typu OC, przerejestrowanie itp.?

Tak

> 4. Czy mozna bedzie zaliczyc w koszty wydatki na paliwo?

W koszty tak

>
> Prowadze KPiR, nie jestem na VATowcem, podatek liniowy
>


--
Hanna Kackiewicz tel.: 022 621 6036
Uni-Fin sp. z o.o. 00-950 Warszawa ul. Nowogrodzka 50

do góry

Czy dobrze wnioskuje, ze jesli jestem osoba fizyczna prowadzaca dzialalnosc
gospodarcza to rejestruje samochod na siebie tak?

Czy musze prowadzic księgę pojazdu czy jakos tak?

Pozdrawiam

do góry

> Czy dobrze wnioskuje, ze jesli jestem osoba fizyczna prowadzaca
dzialalnosc
> gospodarcza to rejestruje samochod na siebie tak?

tak

> Czy musze prowadzic księgę pojazdu czy jakos tak?

ewidencje przebiegu pojazdu

joan

do góry

Henryk Kończyło napisał:

"Planuje zakup samochodu dla potrzeb firmy
Bedzie to samochod osobowy za okolo 5000zl
1. Czy bede mogl go zaliczyc do kosztow a jesli tak to czy musze
zarejestrowac na siebie czy na firme?
2. Czy wystarczy w tej sytuacji umowa kupna-sprzedazy (nie bede mial
rachunku)
3. Czy mozna zaliczac w koszty sprawy typu OC, przerejestrowanie itp.?
4. Czy mozna bedzie zaliczyc w koszty wydatki na paliwo?
Prowadze KPiR, nie jestem na VATowcem, podatek liniowy "



Samochód możesz zaliczyć w całości w koszt uzyskania przychodu jesli
sprzedasz go do 12 miesiecy od momentu zakupu. Nie amortyzuje sie go wtedy
tylko wprowadza do ewidencji wyposażenia. Dostałes w tej częsci niewłaściwą
odpowiedź .

pzdr
j.

P.s. jak zadałeś sensowne pytanie do nie usuwaj tego z serwera

do góry

> Samochód możesz zaliczyć w całości w koszt uzyskania przychodu jesli
> sprzedasz go do 12 miesiecy od momentu zakupu. Nie amortyzuje sie go
wtedy
> tylko wprowadza do ewidencji wyposażenia.

A jesli bedziesz go mial dluzej niz rok, to rowniez idzie w koszty, tyle ze
jako raty amortyzacyjne. W tej cenie to pewnie uzywany samochod, wiec mozna
zastosowac przyspieszona amortyzacje.
Pozdrawiam,
joan

do góry

On Sat, 4 Mar 2006, Joan wrote:

> A jesli bedziesz go mial dluzej niz rok, to rowniez idzie w koszty, tyle ze
> jako raty amortyzacyjne.

IMHO powinien wyraźnie wyjaśnić co rozumie przez "zaliczyć w koszt" - czy
jest świadom o co pytał, czy nie wie co to amortyzacja :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Fri, 3 Mar 2006 u...@n...pl wrote:

> Użytkownik "Henryk Konczyło" <t...@o...pl> napisał
>> 2. Czy wystarczy w tej sytuacji umowa kupna-sprzedazy (nie bede mial
>> rachunku)
>
> Tak

Ja tam zawsze jestem przeciw.
*UMOWA* IMO dokumentem księgowym nie jest. Ona stanowi że CHCĄ
zawrzeć transakcję, a nie że jej dokonali :]

Podkreślę wyraźnie - że tak jak na fakturze umieszcza się często
różne różności które do f-ry nic nie mają (przykładowo "towar
odebrałem" czyli dowód wydania, "zapłatę przyjęto gotówką"
czyli kwit kasowy tudzież "udziela się 24 miesięcznej gwarancji")
tak i na umowie można różności spotkać.
Tylko *z umową* to one niekoniecznie wiele mają wspólnego (poza
tym że dotyczą tego samego przedmiotu :)), to są prawnie patrząc
osobne dokumenty i nazywanie tego "papiera" tylko umową jest
hm... co najmniej mało ścisłe.
Dlatego protestuję - umowa (w rozumieniu słowa "umowa" wynikającym
z Kodeksu Cywilnego, a nie głębokiego czyjegoś przekonania)
często nie nadaje się na dowód księgowy.
Nie spełnia podstawowego wymogu - bycia dowodem *zajścia* transakcji!

Skłonny jestem się zgodzić że dowód zapłaty albo dowód wydania
kupionej rzeczy wraz z umową kwalifikują się na dowód księgowy,
ale właśnie w tej kolejności - pokwitowanie jest tą "ważniejszą"
częścią. Umowa jest dodatkiem który wyjaśnia za co "kwit".

I jakoś nie widzę powodu żeby nie było rachunku. Tak po prostu,
zwykłego rachunku, taki jak wystawia się sprzedając stary komputer.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry