eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › ulga remontowa a tytuł prawny do lokalu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2006-03-05 20:30:47
    Temat: ulga remontowa a tytuł prawny do lokalu
    Od: madzia <m...@g...pl>

    Witam
    Mam pytanie, czy żona może rozliczyć w ramach ulgi na remont i
    modernizację wydatki poniesione w 2005r, jezeli fv są brane na imię
    obojga małżonków, ona nie posiada tytułu prawnego do domu / nadmieniam
    że mąż nabył go za kawalerki/ żona nie może rozliczyć sie razem z mężem
    poniewaz była na ryczałcie a mąż nie pracuje. Czyli wszystkie wydatki
    byłyby odliczone od jej podatku.
    Wydaje mi się że może, ale nie mam 100% pewności.


  • 2. Data: 2006-03-05 21:59:28
    Temat: Re: ulga remontowa a tytuł prawny do lokalu
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    madzia napisał(a):
    > Witam
    > Mam pytanie, czy żona może rozliczyć w ramach ulgi na remont i
    > modernizację wydatki poniesione w 2005r, jezeli fv są brane na imię
    > obojga małżonków, ona nie posiada tytułu prawnego do domu / nadmieniam
    > że mąż nabył go za kawalerki/ żona nie może rozliczyć sie razem z mężem
    > poniewaz była na ryczałcie a mąż nie pracuje. Czyli wszystkie wydatki
    > byłyby odliczone od jej podatku.
    > Wydaje mi się że może, ale nie mam 100% pewności.

    czyli wydaje ci się, że żona może sobie odliczyć remont czyjegoś
    mieszkania ? chyba nie może


  • 3. Data: 2006-03-06 19:55:22
    Temat: Re: ulga remontowa a tytuł prawny do lokalu
    Od: madzia <m...@g...pl>

    wlasnie urzad skarbowy powiedzial mi dzis ze moze odliczyc


  • 4. Data: 2006-03-07 00:10:41
    Temat: Re: ulga remontowa a tytuł prawny do lokalu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 5 Mar 2006, sg wrote:

    > madzia napisał(a):
    >> Witam
    >> Mam pytanie, czy żona może rozliczyć w ramach ulgi na remont i
    >> modernizację wydatki poniesione w 2005r, jezeli fv są brane na imię obojga
    >> małżonków, ona nie posiada tytułu prawnego do domu

    Popełniasz błąd.
    Wciskasz grupie ciemnotę, ktoś ci wierzy... no i... ;)
    Patrz niżej.
    Jeśli mąż ma mieszkanie to żona *ma tytuł prawny*.

    >> / nadmieniam że mąż
    >> nabył go za kawalerki/

    No i ?
    To dowodzi tego i tylko tego, że on jest właścicielem!
    A żona nie jest.
    Ale nie że żona nie może tam mieszkać!
    Popatrz na to tak: jak właściciel wynajmuje komuś lokal, to
    godzi się na to że ten ktoś będzie tam przyłaził kiedy chce
    i po co chce. Że będzie tam mieszkał.
    A jak ktoś zawiera małżeństwo to też na to i na owo się
    godzi. I to nie tak że "mu się wydaje".
    Bierze USTAWĘ w garść i czyta na co się zgodził... no ja poważnie
    piszę, nie żartuję :) (chodzi o to że urząd nie może podważać
    USTAWOWEGO prawa).
    Fakt że coś zostaje JEGO (własnością) nie oznacza że małżonkowi
    od tej własności wara.
    Równie dobrze można próbować wywalić lokatora-najemcę.
    Jak mu umowa się skończy ....
    Czy przykład jest przekonujący? ;)

    >> żona nie może rozliczyć sie razem z mężem poniewaz
    >> była na ryczałcie a mąż nie pracuje. Czyli wszystkie wydatki byłyby
    >> odliczone od jej podatku.
    >> Wydaje mi się że może, ale nie mam 100% pewności.
    >
    > czyli wydaje ci się, że żona może sobie odliczyć remont czyjegoś mieszkania ?

    Ha.
    Czyli powiadasz że np. najemca nie może sobie odliczyć remontu CZYJEGOŚ
    mieszkania ? No bo tezy że przez umowę najmu nabywa się własność nie
    poprę ;) (kto za ??)
    I na początek trzeba ustalić czy można remontować czyjeś mieszkanie
    czy nie (goto ustawa :)).
    Można ? - można. Trzeba spełnić pewne warunki.
    Są dwa, proste: "własne cele mieszkaniowe" oraz "tytuł prawny".
    Jedziemy:

    > chyba nie może

    A co powiesz na to:
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/b8ca839e93308af3

    i cytat:
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/5cbf759ea2abc97b
    +++
    Bo ja zazwyczaj pytam dlaczego *ustawowe* prawo do lokalu bywa
    traktowane przez grupowiczów jako hm... "gorsze" niż byle świch
    papieru pt. "umowa użyczenia" na przykład.
    ;)
    ---

    Przypomnę że ustawa wymaga TYTUŁU PRAWNEGO, a nie UMOWY ani WŁASNOŚCI.
    A KRiO reguluje prawa małżonków. Z urzędu!
    W tym "prawo do mieszkania" (nie mylić z własnością, chodzi
    o korzystanie)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1