eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizagmatwana sytuacja z samochodem na firmę › zagmatwana sytuacja z samochodem na firmę
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: zagloba <c...@w...cc>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: zagmatwana sytuacja z samochodem na firmę
    Date: Wed, 20 Jun 2007 22:04:12 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 37
    Message-ID: <f5c17t$pf0$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline682.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1182369853 26080 217.113.228.107 (20 Jun 2007 20:04:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Jun 2007 20:04:13 +0000 (UTC)
    X-User: zagloba_lodz
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:184654
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam, bardzo proszę Was o pomoc w następującej, dość zagmatwanej sprawie.

    Po kolei - na początku czerwca zarejestrowałem działalność gospodarczą -
    póki co jednak faktycznie jeszcze jej nie rozpocząłem - nie wystawiłem
    żadnego rachunku, nie wygenerowałem też żadnych kosztów. Jestem na KPiR,
    zwolniony z VATu, podatek liniowy.
    Z myślą o prowadzonej działalności zakupiłem kilka dni temu używany
    samochód od osoby fizycznej na umowę kupna - sprzedaży. Jako stronę
    kupującej prócz mojego imienia i nazwiska dopisałem nazwę mojej firmy.
    Czyli teoretycznie samochód zakupiłem na firmę. Do dnia dzisiejszego nie
    wprowadziłem go jednak do ewidencji środków trwałych, nie zrobiłem też
    żadnego odpisu typu paliwo, koszty eksploatacyjne itp. Czyli de facto
    samochód nie był w ogóle użyty do celów działalności gospodarczej.
    Po kilku dniach autko zaczęło się sypać i okazało się, że jest spore
    bagno - samochód miał być bezwypadkowy i sprawny, tymczasem jest
    poważnie bity, w dodatku ma prawie zatarty silnik, nie działa
    turbosprężarka i wyparowały gdzieś poduszki powietrzne. Próbuję
    skorzystać z prawa rękojmi i odzyskać od sprzedającego kasę, ale wiadomo
    że może być ciężko.
    Rozpatruję więc sprzedaż auta jako uszkodzone po oczywiście niższej cenie.
    I teraz pytanie zasadnicze: czy zostanie to uznane jako przychód, który
    muszę opodatkować 19%-owym podatkiem i który "podniesie" mi sumę do
    limitu zwolnienia z VAT-em, czy też istnieje szansa że Urząd Skarbowy
    uzna, że ponieważ auto nie zostało użyte do prowadzonej działalności, to
    nie potraktują tego jako przychód?
    Dzwoniłem w tej sprawie do krajowej informacji podatkowej 0801-055055 i
    powiedzieli, że jeśli udowodnię, że nie użyłem auta do prowadzonej
    działalności, to mogą darować uznanie jako przychód. Nakazali jednak
    zwrócić się do mojego US w tej sprawie.

    I teraz pytanie drugie - jeśli nawet US uzna, że jest to przychód, to
    przecież kwota zakupu ego samochodu była moim kosztem uzyskania
    przychodu. Jak więc będzie wtedy z podatkiem?

    Wielkie dzięki z góry za pomoc.

    Zagłoba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1