> Ha !
> Ale skąd ja mam wiedzieć jakie "śmiecie z internetu się przykleja".
> Ponoć nie chodzi tylko o programy uznanych firm typu Windows, Office,
> AutoCAD, ...
>
> A mój mały geszeft nie stać na to by nająć własnego kontrolera, który
będzie
> sprawdzał, czy ktoś czegoś z Internetu nie ściągnął, albo przyniósł,
głownie
> jakiś obrazków, gier, muzyki, shareware i crack
>

Na stronach BSA jest do sciągniecia program sprawdzający dysk pod względem
legalności oprogramowania.

z pozdrowieniami

do góry

> Na stronach BSA jest do sciągniecia program sprawdzający dysk pod względem
> legalności oprogramowania.

A skąd ten program może wiedzieć, który program jest legalny
a który nie ??? ;-)

BTW - ciekawe czy przy okazji wysyła stosowne info do BSA :-))

Pix

do góry

On Sun, 11 May 2003, pix wrote:

>+ > Bo "kumpel kumpla mojego kumpla" miał z nimi problem i stracił dużo ...
>+ > A zaczęło się od niepłacenia podatków i kontroli z Urzędu Skarbowego.
>+
>+ A możesz napisać coś bliżej bo nie bardzo rozumiem
>+ co ma do tego US - zbieg okoliczności czy jak ?

Sądzę że "brak cywilizowanego prawa" (ma do tego).
Znaczy: niewłaściwa interpretacja "tajemnicy skarbowej".
FYI: aczkolwiek nie wiem czy owo prawo (np. ze względu na UE)
nadal obowiązuje - ale w Niemczech podatnik miał obowiązek
wykazania przyjętych i wystawionych łapówek i zaliczenia
ich odpowiednio w przychody i koszt(!).
I US nie miał prawa powiadamiać policji... chyba że był
wykazany koszt łapówki a brak było przychodu :> - bo
sama łapówka to nie jego (US) działka :>
Wcale nie twierdzę że takie prawo jest dobre.
Ale pokazuje co to jest "poszanowanie dla prawa" !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> > Stąd moja ciekawość, o co chodzi i jak się ustrzec
>
> Obawiam się, że pewny sposób jest tylko jeden - delete.

nie to nie jest pewny na 100% sposób. Mi jednego linuxa podczas oględzin
opisali jako windows NT a prokurator wystąpił o przepadek. Od 2 lat nie moge
odebrać kompa


icek

do góry

"pix":

> A skąd ten program może wiedzieć, który program jest legalny
> a który nie ??? ;-)

Osobiście proponowałbym:
1. Start -> Znajdz -> pliki lub foldery i poszukać *.MP3 i usunąć
2. Sprawdzić w start -> ustawienia -> Panel sterowania -> dodaj / usuń
programy
Jeśli masz tam Microsoft Office, to musisz mieć licencję (naklejka na
dokumentacji
lub CD) - jeden dla każdego komputera. Jeśli nie ma - odinstalować i
zainstalować
OpenOffice.
3. Sprawdzic czy jest licencja na Windows dla kazdego komputera.
4. Sprawdzić, czy mamy faktury na programy do prowadzenia działalności
(lub wiemy, że są darmowe)

To daje 90% pewności.
I spokojnie - aby przyszła kontrola musi być podejrzenie przestępstwa
(jak nasłał ją US, to osobiście uważam że to przegięcie)

Jurek

do góry

Użytkownik "Michał Ickiewicz"
<icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-po
ziostawiajac-do-pl-jako-
domene-regexp@do_DOT.pl> napisał w wiadomości
news:ba96ff$5l4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> nie to nie jest pewny na 100% sposób. Mi jednego linuxa podczas oględzin
> opisali jako windows NT a prokurator wystąpił o przepadek. Od 2 lat nie
moge
> odebrać kompa

A w jaki sposób kontrola oprogramowania komputerów się u Ciebie znalazła ???
Przypadek ?, Donos ??? Rutyna ??? Kto zlecił ?

do góry

> A w jaki sposób kontrola oprogramowania komputerów się u Ciebie znalazła
???
> Przypadek ?, Donos ??? Rutyna ??? Kto zlecił ?

zleciła konkurencja. Zabrali wszystkie komputery, monitory, drukarki, kable,
płyty kompaktowe (te dołączane do CHIPa też). Po 1,5 roku ioddali część bo
np. na tym kompiue gdzie był Linux wykryto Windows NT, znaleziono też pliki
typu: cytat "CRACKCRACK"

nie radze nikomu z nimi zadzierać. Sponsorują policję a ta robi jak pieski
wszytsko co im zaśpiewają. System jest kulawy. Szyfrowanie dyskó i nic
więcej

Icek

do góry