eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › CO LEPIEJ - umowa najmu, umowa o dzieło??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-05-14 12:25:50
    Temat: CO LEPIEJ - umowa najmu, umowa o dzieło??
    Od: " Marek" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam, chciałbym zwrócić się z uprzejmą prośbą o pomoc w mojej sprawie.

    Prowadzę coraz bardziej popularną prywatną stronę internetową, na której
    chciałbym wprowadzić możliwość zamieszczania reklam przez firmy (ewentualnie
    osoby prywatne lub np. komitety wyborcze). Przychody z reklamy mogłyby pokryć
    koszty prowadzenia serwisu, dotychczas pokrywane z własnych środków.

    Jestem studentem, nie prowadzę działalności gospodarczej i nie pracuję (choć
    nie wykluczam w najbliższym czasie podejmowania dorywczej pracy np. na umowę
    zlecenie), co za tym idzie nie opłacam składek ZUS ani innych.

    Moje pytanie brzmi: jak zamieszczać reklamy legalnie i w jaki sposób
    odprowadzać podatki, aby jednocześnie było to najbardziej korzystne.
    Zaznaczam, że ponieważ nigdy nie pracowałem w ramach umowy o pracę, moja
    wiedza na temat rozliczania się z Urzędem Skarbowym jest niewielka. Gdybym
    miał firmę, mógłbym wystawić fakturę VAT za reklamę i koniec. Jednak takiej
    możliwości nie mam i dlatego rozważam 2 możliwości:

    1) UMOWA O DZIEŁO - zawieram umowę o dzieło z reklamodawcą (firmą), że będę
    przez okres np. 4 miesięcy prezentował baner reklamowy reklamodawcy, a moje
    wynagrodzenie wyniesie np. 50,- zł miesięcznie. Z tego co wiem mogę odliczyć
    podobno 20-procentowe koszty uzyskania przychodu. Moje wątpliwości:
    a) Czy będę musiał w związku z tym odprowadzać składki ZUS czy też NFZ?
    b) Czy reklamodawca będzie musiał wystawić pod koniec roku podatkowego PIT, w
    związku z tym może to dla potencjalnych reklamodawców być forma niewygodna?
    c) Jaki zapłacę podatek, jak wysoki?
    d) W jaki sposób odprowadzać podatek (raz w roku, co miesiąc)?
    e) Czy w ogóle jest możliwe prawnie zawarcie umowy o dzieło dotyczącej reklamy
    na stronie internetowej?

    2) UMOWA NAJMU powierzchni reklamowej - zawieram umowę najmu z reklamodawcą, w
    której wynajmuję mu na określony okres miejsce o powierzchni np. 120x60
    pikseli na mojej stronie internetowej w celu umieszczenia na tej powierzchni
    banera reklamowego. W umowie będzie określony czynsz za najem tej powierzchni.
    Z tego co wiem od przychodów z najmu mogę odprowadzić podatek na dwa sposoby:
    ryczałt lub skala podatkowa. Moje pytania:
    a) Czy jest to prawnie możliwe, aby wynajmować powierzchnię reklamową na
    stronie internetowej, na zasadach podobnych jakbym wynajmował komuś mieszkanie?
    b) Który ze sposobów rozliczania podatku (ryczałt czy skala podatkowa) będzie
    dla mnie korzystniejszy, jaki podatek zapłacę, w jakiej wysokości? Co wziąć
    pod uwagę decydując o wyborze sposobu rozliczania podatku?
    c) W jaki sposób odprawadzać będę podatek (raz w roku, co miesiąc)?
    d) Myślę, że nie ma konieczności odprowadzania jakichkolwiek składek np. ZUS,
    zdrowotna?

    Ogromnie proszę o poradę w tej sprawie. Zależy mi, aby wybrać zgodną z prawem,
    a jednocześnie najkorzystniejszą formę prawną świadczenia reklamy na mojej
    stronie. A może jest tutaj jeszcze inna możliwość, może bardziej
    korzystniejsza. Również zależy mi, aby wybrana forma prawna była wygodna dla
    potencjalnych reklamodawców.
    Prawdopodobnie jeśli moje zarobki w ciągu roku nie przekroczą 3000 zł, mogę
    zostać całkowicie zwolniony z płacenia podatku, czy jest to prawda?

    Jeszcze raz uprzejmie proszę o pomoc w rozwiązaniu moich wątpliwości.
    Pozdrawiam serdecznie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2008-05-14 16:26:21
    Temat: Re: CO LEPIEJ - umowa najmu, umowa o dzieło??
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 14 May 2008, Marek wrote:

    > 1) UMOWA O DZIEŁO - zawieram umowę o dzieło z reklamodawcą (firmą), że będę
    > przez okres np. 4 miesięcy prezentował baner reklamowy reklamodawcy, a moje
    > wynagrodzenie wyniesie np. 50,- zł miesięcznie.

    Wybacz, ale ta umowa charakteru "dzieła" nie ma.
    Cechą wyróżniającą "dzieło" są dwa elementy, oba "punktowe czasowo":
    - istnienie *terminu* realizacji, co nie może przekładać się na *okres
    wykonywania*
    - możliwość dokonania *odbioru dzieła* - i to ocenie ma podlegać to coś
    co się przekazuje, a nie jakość świadczenia ani sposób wykonania

    Z tego wynika coś co jest stosowane jako odrębny wyróżnik "dzieła",
    czyli stwierdzenie iż jest to "umowa skutku".

    Mogłaby być przyczyną ciekawych sporów (o to czy może "podpaść pod
    dzieło") umowa o zapewnienie 50 000 wyświetleń strony :D
    Twój opis IMO jednoznacznie kwalifikuje umowę do "inne usługi, do której
    stosuje się zasady umów zlecenia".

    > a) Czy będę musiał w związku z tym odprowadzać składki ZUS czy też NFZ?

    Od dzieła się nie odprowadza, ale IMO takie "dzieło" jest mocno
    naciągane.
    Umówmy się, że z opisów wiemy, iż wielu tak "naciąga"... ale równie
    wielu przechodzi na czerwonym świetle lub przekracza dozwoloną
    prędkość jazdy na drodze (i nic się wielokroć nie dzieje).
    Sugeruję, aby nie argumentować "bo szwagier na coś takiego też
    zawarł umowę o dzieło" :)

    Co do zlecenia - zasadniczo podlega pod ZUS, nie wiem jak w przypadku
    studentów (z nuż jest jakieś zwolnienie).

    > b) Czy reklamodawca będzie musiał wystawić pod koniec roku podatkowego PIT, w
    > związku z tym może to dla potencjalnych reklamodawców być forma niewygodna?

    Niezależnie czy dzieło czy zlecenie - PIT się należy.

    > c) Jaki zapłacę podatek, jak wysoki?

    Zależy od zarobku :) - wg skali, włącznie z tzw. "kwotą wolną", co
    objawia się pobieraniem zaliczki od *każdej* kwoty i później zwrotem
    (lub ew. dopłatą, ale to byś AFAIR 70 000 zł musiał zarobić, zajrzyj
    jakie są progi bo nie pamiętam) przy rozliczeniu rocznym.

    > d) W jaki sposób odprowadzać podatek (raz w roku, co miesiąc)?

    Płatnik pobierze przy wypłacie.
    Wykonawca (i zleceniobiorca) na rachunku *muszą* policzyć (wykazać)
    kwotę podatku, płatnik *musi* to sprawdzić, pobrać i wpłacić do US.
    Samemu nic się nie płaci.

    > e) Czy w ogóle jest możliwe prawnie zawarcie umowy o dzieło dotyczącej reklamy
    > na stronie internetowej?

    Nie wiem.
    Z wygibasami typu "zapłata za konkretną ilość otwarć" być może jest to
    możliwe, zasadniczo jest to zlecenie,

    > 2) UMOWA NAJMU powierzchni reklamowej - zawieram umowę najmu z reklamodawcą, w
    > której wynajmuję mu na określony okres miejsce o powierzchni np. 120x60
    > pikseli na mojej stronie internetowej w celu umieszczenia na tej powierzchni
    > banera reklamowego.

    IMVHO nie trzeba szczypac się usiłowaniem określania "powierzchni"
    (aczkolwiek zakazu też nie widzę)
    Po prostu - przepisy dopuszczają najem praw, więc treść strony, której
    wartość jest wartością czysto prawną (PA, baza danych,...) IMO jak
    najbardziej kwalifikuje się pod najem.
    Tu uwaga:
    1. nie jestem prawnikiem ani doradcą
    2. nie rozumiem, dlaczego w różnej głębokości rozważaniach w prasie
    fachowej, przynajmniej tej łatwo dostępnej publicznie w internecie
    (powiedzmy: przynajmniej tytuły za darmo) i cytowanej na grupach
    i forach nie ma prezentacji takiego poglądu.
    Czyli nie zlecenie i nie dzieło "eksploatacji strony", a jej najem.

    Być może istnieje (na dziś wydaje mi się to wątpliwe) jakiś hak o którym
    nie wiemy. Być może jest to zwykła rutyna...

    > Z tego co wiem od przychodów z najmu mogę odprowadzić podatek na dwa sposoby:
    > ryczałt lub skala podatkowa. Moje pytania:
    > a) Czy jest to prawnie możliwe, aby wynajmować powierzchnię reklamową na
    > stronie internetowej, na zasadach podobnych jakbym wynajmował komuś mieszkanie?

    Nie.
    Sprawa jest prosta: najem z definicji podlega pod VAT.
    Spośród tych "podlegających" najmów jest tylko mały zbiór (być może
    jednoelementowy) najmów zwolnionych - właśnie najem mieszkania jest
    czynnością zwolnioną z VAT.
    Pociąga to za sobą *z założenia* różnicę :) (np. najem nie zwolniony
    wymaga prowadzenia uproszczonej ewidencji obrotow VAT, celem określenia
    czy podatnik przekroczył limit)

    > b) Który ze sposobów rozliczania podatku (ryczałt czy skala podatkowa) będzie
    > dla mnie korzystniejszy, jaki podatek zapłacę, w jakiej wysokości?

    Zapodaj, którą pozycję z ustawy o ryczałcie byś "przydzielił".
    Bo obawiam się iż sądzisz że przy ryczałcie jest jedna stawka na wszystko,
    a tak dobrze to nie ma - w zależności od dziedziny, czynności opodatkowane
    ryczałtem łapią się na skalę od 3 procent ("zwykły handel") do 17%
    (różne "działalności komputerowe").

    > d) Myślę, że nie ma konieczności odprowadzania jakichkolwiek składek np. ZUS,
    > zdrowotna?

    Od najmu nie ma.
    Od praw autorskich też nie ma.

    > Ogromnie proszę o poradę w tej sprawie.

    O żesz ty... to nie czytaj tego co popisałem wyżej, bo TO NIE JEST
    PORADA! Co najwyżej sugestie do krytyki :O
    FYI: "nie wiecie o co prosicie". Po "uprawnioną" poradę idź do doradcy,
    za nieuprawnione "zrób tak i tak" grozi do 50 000 zł kary.

    > Prawdopodobnie jeśli moje zarobki w ciągu roku nie przekroczą 3000 zł, mogę
    > zostać całkowicie zwolniony z płacenia podatku, czy jest to prawda?

    Nie tak jak to ujmujesz.
    KAŻDY, kto płaci podatek WEDŁUG SKALI, ma na początku kwotę podatku
    którego się nie płaci - coś 530 zł.
    W zależności od sposobu rozliczania, albo "po prostu nie płaci" tej
    kwoty, albo zaliczkę płaci a US nadpłatę (wyjdzie na koniec roku)
    zwraca.
    Różnica drobna, ale jest to "niepłacenie podatku" a nie "zwolnienie
    od podatku" :)

    pzdr Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1