eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Faktury można wysyłać mailem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2010-05-27 10:21:00
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 27-05-2010 o 12:10:23 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
    napisał(a):

    > On 2010-05-27 11:40, Tomek wrote:
    >> Racja, zapomniałem o tym że eksport PDFa może oznaczać wystawienie
    >> faktury,
    >> oj będzie się działo
    >
    > IMHO zaczyna to zmierzać w takim kierunku, że przez wystawienie faktury
    > należy rozumieć zgromadzenie w jednym miejscu (zapis w systemie FK,
    > zapis na kartce papieru, etc) wszystkich danych wymaganych dla FV.
    >
    > Natomiast wygląda na to, że takie operacje jak wysłanie fakturu w email,
    > eksport faktury do pdf, wydrukowanie faktury to jedynie elementy
    > poboczne w stosunku do samego procesu wsytawienia faktury.
    >

    Co nie zmienia faktu, że w celu uniknięcia bliskich spotkań III stopnia z
    NSA,
    warto jeszcze przez chwilę poutożsamiać fakturę z kartką :)

    --
    Tomek


  • 22. Data: 2010-05-27 10:21:37
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 27-05-2010 o 12:21:00 Tomek <t...@o...pl> napisał(a):

    > Dnia 27-05-2010 o 12:10:23 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
    > napisał(a):
    >
    >> On 2010-05-27 11:40, Tomek wrote:
    >>> Racja, zapomniałem o tym że eksport PDFa może oznaczać wystawienie
    >>> faktury,
    >>> oj będzie się działo
    >>
    >> IMHO zaczyna to zmierzać w takim kierunku, że przez wystawienie faktury
    >> należy rozumieć zgromadzenie w jednym miejscu (zapis w systemie FK,
    >> zapis na kartce papieru, etc) wszystkich danych wymaganych dla FV.
    >>
    >> Natomiast wygląda na to, że takie operacje jak wysłanie fakturu w
    >> email, eksport faktury do pdf, wydrukowanie faktury to jedynie elementy
    >> poboczne w stosunku do samego procesu wsytawienia faktury.
    >>
    >
    > Co nie zmienia faktu, że w celu uniknięcia bliskich spotkań III stopnia
    > z NSA,
    > warto jeszcze przez chwilę poutożsamiać fakturę z kartką :)
    >

    I na wszelki wypadek nie zapisywać nadmiarowych PDFów :)

    --
    Tomek


  • 23. Data: 2010-05-27 11:27:02
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-27 12:10, Piotrek pisze:
    > IMHO zaczyna to zmierzać w takim kierunku, że przez wystawienie faktury
    > należy rozumieć zgromadzenie w jednym miejscu (zapis w systemie FK,
    > zapis na kartce papieru, etc) wszystkich danych wymaganych dla FV.

    Przerażające.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 24. Data: 2010-05-27 12:26:27
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-05-27 13:27, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > Przerażające.

    Cóż Cię tak przeraziło?

    Przecież faktura jest jedynie opisem pewnego zdarzenia gospodarczego, a
    nie bytem w samym w sobie. I z finansowego/podatkowego punktu widzenia
    istotne są jedynie parametry tego zdarzenia a nie format albo sposób
    dystrybucji faktury.

    Piotrek




  • 25. Data: 2010-05-27 17:54:49
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-27 14:26, Piotrek pisze:
    > On 2010-05-27 13:27, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> Przerażające.
    > Cóż Cię tak przeraziło?

    Wizja urzędnika, który mi każe zapłacić waty od wszystkich błędnych
    faktur, które w życiu wygenerowałem w programie. Jedno dobrze, że pewnie
    mi nie udowodni.

    > Przecież faktura jest jedynie opisem pewnego zdarzenia gospodarczego, a
    > nie bytem w samym w sobie. I z finansowego/podatkowego punktu widzenia
    > istotne są jedynie parametry tego zdarzenia a nie format albo sposób
    > dystrybucji faktury.

    Tak, z dokładnością do wyżej.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 26. Data: 2010-05-29 07:28:36
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 24 May 2010, Maddy wrote:

    > Np. kopia kopii (ksero oryginału kopii) potwierdzona "za zgodność
    > z oryginałem".

    Że tak z ciekawości i z głupia frant spytam - z oryginałem oryginału,
    czy oryginałem kopii?

    > Wszystkich to rozśmieszyło, tylko nie kontrolerów z US.

    pzdr, Gotfryd


  • 27. Data: 2010-05-29 07:32:39
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-05-29 09:28, Gotfryd Smolik news pisze:

    >> Np. kopia kopii (ksero oryginału kopii) potwierdzona "za zgodność
    >> z oryginałem".
    >
    > Że tak z ciekawości i z głupia frant spytam - z oryginałem oryginału,
    > czy oryginałem kopii?

    Oczywiście oryginałem kopii. :)
    Sam to przerabiam. :(

    --
    spp


  • 28. Data: 2010-05-29 07:40:08
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 27 May 2010, Piotrek wrote:

    > On 2010-05-27 13:27, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> Przerażające.
    >
    > Cóż Cię tak przeraziło?

    Konieczność procesowania się z tytułu art.108 ustawy o VAT raczej nie
    wygląda zachęcająco. I nic to, że ten przepis również zdaje się być
    sporym nadużyciem z p. widzenia konstrukcji przepisów o VAT - jak ktoś
    wystawia "pustą fakturę" *w celu* wyłudzenia podatku, to powinien podlegać
    pod przepisy karne *plus* "zwrot wzbogacenia".
    I co najwyżej można się zgodzić, że błędem konstrukcyjnym prawa karnego
    i cywilnego są bardzo rzadkie przypadki nakazujące karę *lub* uprawniające
    do odszkodowania w wysokości stanowiącej wielokrotność szkody.
    W zasadzie "z głowy" mogę wskazać tylko jeden taki przypadek (z prawa
    autorskiego - nieumyślnie dwukrotność, umyślnie trzykrotność należności).
    Ustawodawca zaś woli przepisy stanowiące de facto "karę na wszelki
    wypadek".

    > Przecież faktura jest jedynie opisem pewnego zdarzenia gospodarczego, a nie
    > bytem w samym w sobie. I z finansowego/podatkowego punktu widzenia istotne są
    > jedynie parametry tego zdarzenia

    "zadanie piąte: wyjaśnij, co miał na myśli ustawodawca w art.108 ustawy
    o podatku od towarów i usług" :]

    > a nie format albo sposób dystrybucji faktury.

    Ale Ty piszesz jak *powinno być*, a nie "jak zapisano w przepisach",
    a my tu o podatkach, nie o logice ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 29. Data: 2010-05-29 11:20:51
    Temat: Re: Faktury można wysyłać mailem...
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-05-29 09:40, Gotfryd Smolik news wrote:
    > Konieczność procesowania się z tytułu art.108 ustawy o VAT raczej nie
    > wygląda zachęcająco. I nic to, że ten przepis również zdaje się być
    > sporym nadużyciem z p. widzenia konstrukcji przepisów o VAT - jak ktoś
    > wystawia "pustą fakturę" *w celu* wyłudzenia podatku, to powinien podlegać
    > pod przepisy karne *plus* "zwrot wzbogacenia".
    > I co najwyżej można się zgodzić, że błędem konstrukcyjnym prawa karnego
    > i cywilnego są bardzo rzadkie przypadki nakazujące karę *lub* uprawniające
    > do odszkodowania w wysokości stanowiącej wielokrotność szkody.
    > W zasadzie "z głowy" mogę wskazać tylko jeden taki przypadek (z prawa
    > autorskiego - nieumyślnie dwukrotność, umyślnie trzykrotność należności).
    > Ustawodawca zaś woli przepisy stanowiące de facto "karę na wszelki
    > wypadek".

    Oczywiście zgadzam się z tezą, że lepiej byłoby zmienić patologiczne
    przepisy ale przecież cały czas (raczej) nie ma problemu z anulowaniem
    faktury nie wprowadzonej do obiegu prawnego albo skorygowaniem faktury
    wprowadzonej.

    Były polskie wyroki (III SA/Wa 742/2009) stwierdzające niezgodność z
    prawodawstwem unijnym oraz zasadą neutralności VAT artykułu ustawy
    VAT-owskiej, uzależniającego odliczenia VAT od otrzymania potwierdzenia
    odbioru FV.

    W najgorszym przypadku zawsze można "łupnąć" orzeczeniem ETS w sprawie
    C-454/98

    >
    > "zadanie piąte: wyjaśnij, co miał na myśli ustawodawca w art.108 ustawy
    > o podatku od towarów i usług" :]
    >

    Mnie raczej bardziej by interesowało co oni (ewentualnie) palili kiedy
    to wymyślali, bo rzeczywiście to jest jakieś kuriozum.

    >
    > Ale Ty piszesz jak *powinno być*, a nie "jak zapisano w przepisach",
    > a my tu o podatkach, nie o logice ;)
    >

    A to przepraszam ;-)

    Piotrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1