z urzedu skarbowego dla prowadzacych DG - skoro nie ma pitow-5, to skad oni
wiedza, czy ja nie zalegam. Obawiam sie, ze robia krotka, acz tresciwa
kontrole sprawdzajac np. kpir, albo cos w ten desen. Potrzebowalbym do
banku takie zaswiadczenie, ale jesli wniosek o jego wydanie spowoduje
kontrole, to sobie odpuszcze, bo sprawa nie jest tego warta. Niby nie mam
sie czego obawiac, ale wiadomo, ze ciemnej strony mocy lepiej nie
prowokowac, bo zawsze sie cos znajdzie nie tak, a jak nie znajdzie, to tym
gorzej :)

No wlasnie, bral ktos juz takie zaswiadczenie od poczatku tego roku?

do góry

Uzytkownik "Konrat" <k...@k...org> napisal w wiadomosci
news:y6vtot6a7wiv.cz9xmu8mjgvf$.dlg@40tude.net...
>z urzedu skarbowego dla prowadzacych DG - skoro nie ma pitow-5, to skad oni
> wiedza, czy ja nie zalegam. Obawiam sie, ze robia krotka, acz tresciwa
> kontrole sprawdzajac np. kpir, albo cos w ten desen. Potrzebowalbym do
> banku takie zaswiadczenie, ale jesli wniosek o jego wydanie spowoduje
> kontrole, to sobie odpuszcze, bo sprawa nie jest tego warta. Niby nie mam
> sie czego obawiac, ale wiadomo, ze ciemnej strony mocy lepiej nie
> prowokowac, bo zawsze sie cos znajdzie nie tak, a jak nie znajdzie, to tym
> gorzej :)
>
> No wlasnie, bral ktos juz takie zaswiadczenie od poczatku tego roku?

Z wlasnego doswiadczenia podpowiem ci ze nie ma z tym najmniejszego
problemu.
Ja co trzy miesiace wystepuje do US (II Slaski) o zaswiadczenie o
niezaleganiu. W tym roku otrzymalam trzy - bez najmneijszego problemu i bez
zadnej kontroli. Place podatki co miesiac jako osoba prawna i nie skladam
CIT-2 ani PIT-4.
Pozdrwaiem
MB

do góry