Witam!

Przed chwilą dokonałem sobie prostego obliczenia wielkości mojej
potencjalnej, zapewnionej własnymi środkami, emerytury.

Przyjąłem założenie, że co miesiąc odkładam (inwestuję w TFI, niekoniecznie
polskie) 250zł - co jest zaledwie cząstką tego, co zmuszony jestem płacić
na ubezp. emeryt. w ZUS. Rentowność zgromadzonych środków
ustaliłem na 8% - myślę, że jest to realna wielkość. No i jak 2+2
wychodzi mi, że po 30 latach będę miał odłożone jakieś 500 tys. zł.
co zapewni mi godziwą emeryturę już w wieku 55 lat! Co więcej,
rozsądnie gospodarując, do końca życia nie zdąże wydać tej kwoty
gdyż w dużej części stanę się rentierem i emerytura będzie głównie
pochodziła z odsetek od kapitału.

Jak do tego ma się złodziejstwo ZUSu?

Czy popełniam gdzieś błąd? Czy ktoś liczył sobie coś podobnego?

pozdrawiam
Adam

do góry

Użytkownik Kubik napisał:

> Przyjąłem założenie, że co miesiąc odkładam (inwestuję w TFI, niekoniecznie
> polskie) 250zł - co jest zaledwie cząstką tego, co zmuszony jestem płacić
> na ubezp. emeryt. w ZUS. Rentowność zgromadzonych środków
> ustaliłem na 8% - myślę, że jest to realna wielkość. No i jak 2+2
> wychodzi mi, że po 30 latach będę miał odłożone jakieś 500 tys. zł.
> co zapewni mi godziwą emeryturę już w wieku 55 lat! Co więcej,

Raczej 270 tys. (przy założeniu miesięcznej kapitalizacji, 20% podatku i
30 latach składania) bez uwzględnienia inflacji.


--

/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net

do góry

"/slawek" <w...@W...pl> wrote in message
news:c4e72a$qr8$1@news.onet.pl...

> Raczej 270 tys. (przy założeniu miesięcznej kapitalizacji, 20% podatku i
> 30 latach składania) bez uwzględnienia inflacji.
Racja! W ten sposób Belka pozbawił mnie emerytury :)

Poza tym i tak zrobiłem błąd w obliczeniach - bez podatku wychodzi 370 tys.
Hmmm... to i tak nie najgorzej.

pozdr
Adam

do góry

On Wed, 31 Mar 2004 12:37:12 +0200, /slawek wrote:

>> wychodzi mi, że po 30 latach będę miał odłożone jakieś 500 tys. zł.
>> co zapewni mi godziwą emeryturę już w wieku 55 lat! Co więcej,
>
> Raczej 270 tys. (przy założeniu miesięcznej kapitalizacji, 20% podatku i
> 30 latach składania) bez uwzględnienia inflacji.

Jakby tego nie liczyć, to też niemało - i w żaden znany mi sposób
nieosiągalne w przypadku pobierania jałmużny - pardon - emerytury z
ZUS. A poza tym przelicznik wynosił 250 PLN - czyli mniej niż połowa
płaconego obecnie haraczu dla ZUS.


--
Pozdrawia m.

do góry

8% jest nie realne !!!
i cvo z tego ze bedziesz mial 500 czy 270 tys ?? a inflacje uwzględniłes
???

pozdr
Krzysztof Bajorek

do góry

> Czy popełniam gdzieś błąd? Czy ktoś liczył sobie coś podobnego?
>

A zapomniałeś o umowie pokoleniowej ???

fart

PS
na razie wstrzymalem sie od mocniejszych wypowiedzi

do góry

"kapiter" <a...@w...pl> wrote in message
news:c4ecgr$rod$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > Czy popełniam gdzieś błąd? Czy ktoś liczył sobie coś podobnego?
> A zapomniałeś o umowie pokoleniowej ???
Ty chyba sobie żartujesz, albo zabrakło smile'a na końcu twojego postu.

1. Ktoś ze mną tą umowę zawierał?
2. Gdzie się podziały składki moich rodziców?
3. To ja mam finansować polityczne złodziejstwo?
4. Zabraniasz mi odkładać MOJE pieniądze na MOJĄ emeryturę?
5. Obecny system już zbankrutował. Ponadto mamy niż demograficzny
i 30% bezrobocia. Ciekawe, kto będzie płacił na moją "państwową" emeryturę.

Adam

do góry

"Krzysztof Bajorek" <k...@w...plNOSPAM> wrote in message
news:c4eali$1g$1@nemesis.news.tpi.pl...

> 8% jest nie realne !!!
To chciałbym właśnie poddać dyskusji. Jednak 8% ponad inflację IMHO
jest realne. Poza tym na inwestowaniu w polskie instrumenty świat się nie
kończy.

W optymistycznym wariancie zakładam, że na świecie nie zapanuje totalna
stagnacja gospodarcza i pomimo wysiłków polityków gospodarka
będzie szła do przodu. Pesymistycznego wariantu nie ma co przyjmować,
bo jeżeli gospodarka padnie to państwo też pieniędzy mi z nieba nie da.

> i cvo z tego ze bedziesz mial 500 czy 270 tys ?? a inflacje uwzględniłes
Jak to co z tego?

pozdr
Adam

do góry

>
> A zapomniałeś o umowie pokoleniowej ???
>

Czy to jest ta sama umowa, która każe zabierać na niemiecki lub szwajcarski
"ZUS" 16%, a na polski 48%?

Tomek

do góry

Użytkownik Kubik napisał:

> "Krzysztof Bajorek" <k...@w...plNOSPAM> wrote in message
> news:c4eali$1g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>8% jest nie realne !!!
>
> To chciałbym właśnie poddać dyskusji. Jednak 8% ponad inflację IMHO
> jest realne. Poza tym na inwestowaniu w polskie instrumenty świat się nie
> kończy.

8% ponad inflację?
Gdzie tyle dają? 5% ponad inflację - może. Tyle mozna teraz dostać jak
trafi się na super promocję a i to gwarantowane tylko a ograniczony czas.

To sie nie liczy przychodow, to nie jest rozsądny rachunek ekonomiczny.
To wbrew zasadom "ostrożnej wyceny".
Zawsze bierze się nanizszy pewny dochód i najwyższe prognozowane koszty.
Wtedy mamy większe szanse że rozczarujemy się mile ;-)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry