eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2008-04-09 20:27:31
    Temat: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: JasonKidd <j...@p...onet.pl>

    Witam,

    Kilka dni temu miałem kontrolę podatkową z Urzędu Skarbowego. W roku
    2007 sprzedałem za pośrednictwem serwisu aukcyjnego kilkanaście sztuk
    towaru wartości średniej 250 zł. Z zyskiem różnie bywało, ponieważ
    wszystkie aukcje były wystawiane bez ceny minimalnej. A zdarzały się
    przypadki, że wylicytowana cena była niższa od ceny zakupu. Niestety nie
    mam zgłoszonej działalności gospodarczej. Ale głównie chciałbym zapytać,
    o jedną kwestię - mianowicie poproszono mnie o dostarczenie wyciągu z
    rachunku bankowego i tutaj moje pytanie - czy muszę doręczyć do US pełny
    wyciąg, tzn. z operacjami nawet nie związanymi z otrzymywanymi
    przelewami od kupujących? Pytam, ponieważ z rachunku, na który
    otrzymywałem wpłaty, robiłem również swoje opłaty, np. za rachunki. I
    chciałbym się dowiedzieć, czy będzie im to też potrzebne, czy po prostu
    wystarczą tylko operacje związane ze sprzedażą?

    Z pozdrowieniami,
    JasonKidd


  • 2. Data: 2008-04-09 20:42:36
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    JasonKidd wrote:
    > Witam,
    >
    > Kilka dni temu miałem kontrolę podatkową z Urzędu Skarbowego. W roku
    > 2007 sprzedałem za pośrednictwem serwisu aukcyjnego kilkanaście sztuk
    > towaru wartości średniej 250 zł. Z zyskiem różnie bywało, ponieważ
    > wszystkie aukcje były wystawiane bez ceny minimalnej. A zdarzały się
    > przypadki, że wylicytowana cena była niższa od ceny zakupu. Niestety nie
    > mam zgłoszonej działalności gospodarczej. Ale głównie chciałbym zapytać,
    > o jedną kwestię - mianowicie poproszono mnie o dostarczenie wyciągu z
    > rachunku bankowego i tutaj moje pytanie - czy muszę doręczyć do US pełny
    > wyciąg, tzn. z operacjami nawet nie związanymi z otrzymywanymi
    > przelewami od kupujących? Pytam, ponieważ z rachunku, na który
    > otrzymywałem wpłaty, robiłem również swoje opłaty, np. za rachunki. I
    > chciałbym się dowiedzieć, czy będzie im to też potrzebne, czy po prostu
    > wystarczą tylko operacje związane ze sprzedażą?
    >


    A co dokładnie masz im dostarczyć?
    Czy wyciągi z przelewów z aukcji czy wyciągi z twojego konta bankowego
    od ... do...
    Podejrzewam, że to drugie. Kontrola dotyczy ciebie, a nie konkretnych
    transakcji.
    W każdym razie i tak już jesteś ogolony na łyso.


  • 3. Data: 2008-04-09 20:56:06
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: JasonKidd <j...@p...onet.pl>

    > A co dokładnie masz im dostarczyć?
    > Czy wyciągi z przelewów z aukcji czy wyciągi z twojego konta bankowego
    > od ... do...
    > Podejrzewam, że to drugie. Kontrola dotyczy ciebie, a nie konkretnych
    > transakcji.
    > W każdym razie i tak już jesteś ogolony na łyso.

    Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007 oraz dane z aukcji (zawartych
    transakcji). Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu za ile kupiłem
    towar, za ile sprzedałem? Czy wobec tego będzie ich również
    interesowało, ile zapłaciłem np. za czesne, telefon? Które to dane będę
    widniały na wyciągu. Czy mogę to pominąć? I czy mają oni dostęp do
    mojego konta, tzn. czy mogą sami je prześwietlić?


  • 4. Data: 2008-04-09 21:38:42
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: w...@a...pl (Wemif)

    JasonKidd <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007 oraz dane z aukcji (zawartych
    > transakcji). Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu za ile kupiłem
    > towar, za ile sprzedałem?

    Nie. Chodzi im raczej o to czy nie sprzedałeś jeszcze innych rzeczy
    o których nie wiedzą. Cena zakupu ani czesne ich raczej nie interesuje,
    ale chodzi im o spis wszystkich operacji na tym koncie.

    a.


  • 5. Data: 2008-04-09 21:43:58
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    JasonKidd wrote:
    >> A co dokładnie masz im dostarczyć?
    >> Czy wyciągi z przelewów z aukcji czy wyciągi z twojego konta bankowego
    >> od ... do...
    >> Podejrzewam, że to drugie. Kontrola dotyczy ciebie, a nie konkretnych
    >> transakcji.
    >> W każdym razie i tak już jesteś ogolony na łyso.
    >
    > Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007

    czyli wyciąg z konta. wszystkie transakcje na koncie.
    oraz dane z aukcji (zawartych
    > transakcji).

    Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu za ile kupiłem
    > towar, za ile sprzedałem?

    oraz ilu transakcji jeszcze nie wychwycili.


    > Czy wobec tego będzie ich również
    > interesowało, ile zapłaciłem np. za czesne, telefon? Które to dane będę
    > widniały na wyciągu. Czy mogę to pominąć? I czy mają oni dostęp do
    > mojego konta, tzn. czy mogą sami je prześwietlić?

    Nie będzie ich to interesowało, ale nie uda ci się dostarczyć
    niekompletnego wyciągu z którego będzie wynikało, że żadnej transakcji,
    która ich interesuje nie wyciąłeś.
    Po za tym oni kontrolują ciebie, więc może nagle się okazać, że wydatki
    na opłaty masz wyższe niż deklarowany dochód na pit i wyjdzie z tego
    druga sprawa.

    Dopóki cie proszą nie mogą ci zajrzeć w konto sami bez twojej zgody,
    dlatego proszą, abyś przyniósł wyciągi. Możesz odmówić.
    Wówczas dostaniesz oficjalne pismo o wszczęciu kontroli i wówczas już
    sobie sami bank poproszą o wyciągi z konta.
    Ponieważ i tak już narozrabiałeś, więc radzę się nie stawiać, bo
    wysokość kary może być równa.
    ----
    urząd jest cwany, zobacz, że oficjalnie nie dostałeś żadnego pisma o
    wszczęciu kontroli, co kontrolują, jak długo.. Oni narazie prowadzą
    czynności sprawdzające.
    Masz dwie możliwości. Stulić uszy, przynieść co chcą i za dobrą
    współpracę liczyć na małą karę. To jest plus. Jest też minus. Założę
    się, że nie dostaniesz żadnej decyzji pokontrolnej od której mógłbyś się
    odwoływać, zaskarżyć itp itd.

    Drugie rozwiązanie jest takie, że uzbrajasz się w prawnika, doradcę i
    zaczynasz warczeć. Zmusisz ich w ten sposób do rozmawiania z tobą na
    papierki i oficjalnie. Będą musieli oficjalnie wszczęć kontrolę,
    określić co kontrolują i jak długo, kto kontroluje itp.
    Wówczas wszystko co wykracza poza zakres kontroli jest dla nich po za
    zasięgiem (powiedzmy). Z tym, że nieliczyłbym wówczas na łagodne
    traktowanie jeśli coś znajdą a jak sam twierdziesz znajdą na pewno.

    Jeśli nie masz nic więcej za uszami, po za tym co już wiedzą radzę
    wybrać metodę pierwszą.



  • 6. Data: 2008-04-09 21:46:56
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: JasonKidd <j...@p...onet.pl>

    Wemif pisze:
    > JasonKidd <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007 oraz dane z aukcji (zawartych
    >> transakcji). Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu za ile kupiłem
    >> towar, za ile sprzedałem?
    >
    > Nie. Chodzi im raczej o to czy nie sprzedałeś jeszcze innych rzeczy
    > o których nie wiedzą. Cena zakupu ani czesne ich raczej nie interesuje,
    > ale chodzi im o spis wszystkich operacji na tym koncie.
    >
    > a.

    Rozumiem. A jakie czekają mnie konsekwencje? Panie, które mnie
    odwiedziły, poinformowały, że będzie do zapłaty VAT, bo dochodowego
    raczej nie będę musiał, gdyż nie zarobiłem ponad 3000 zł.


  • 7. Data: 2008-04-09 21:56:24
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: JasonKidd <j...@p...onet.pl>

    witek pisze:
    > JasonKidd wrote:
    >>> A co dokładnie masz im dostarczyć?
    >>> Czy wyciągi z przelewów z aukcji czy wyciągi z twojego konta
    >>> bankowego od ... do...
    >>> Podejrzewam, że to drugie. Kontrola dotyczy ciebie, a nie konkretnych
    >>> transakcji.
    >>> W każdym razie i tak już jesteś ogolony na łyso.
    >>
    >> Wyciąg z konta od 01.01.2007 do 31.12.2007
    >
    > czyli wyciąg z konta. wszystkie transakcje na koncie.
    > oraz dane z aukcji (zawartych
    >> transakcji).
    >
    > Ale chodzi im chyba o sprawdzenie na wyciągu za ile kupiłem
    >> towar, za ile sprzedałem?
    >
    > oraz ilu transakcji jeszcze nie wychwycili.
    >
    >
    >> Czy wobec tego będzie ich również interesowało, ile zapłaciłem np. za
    >> czesne, telefon? Które to dane będę widniały na wyciągu. Czy mogę to
    >> pominąć? I czy mają oni dostęp do mojego konta, tzn. czy mogą sami je
    >> prześwietlić?
    >
    > Nie będzie ich to interesowało, ale nie uda ci się dostarczyć
    > niekompletnego wyciągu z którego będzie wynikało, że żadnej transakcji,
    > która ich interesuje nie wyciąłeś.
    > Po za tym oni kontrolują ciebie, więc może nagle się okazać, że wydatki
    > na opłaty masz wyższe niż deklarowany dochód na pit i wyjdzie z tego
    > druga sprawa.
    >
    > Dopóki cie proszą nie mogą ci zajrzeć w konto sami bez twojej zgody,
    > dlatego proszą, abyś przyniósł wyciągi. Możesz odmówić.
    > Wówczas dostaniesz oficjalne pismo o wszczęciu kontroli i wówczas już
    > sobie sami bank poproszą o wyciągi z konta.
    > Ponieważ i tak już narozrabiałeś, więc radzę się nie stawiać, bo
    > wysokość kary może być równa.
    > ----
    > urząd jest cwany, zobacz, że oficjalnie nie dostałeś żadnego pisma o
    > wszczęciu kontroli, co kontrolują, jak długo.. Oni narazie prowadzą
    > czynności sprawdzające.
    > Masz dwie możliwości. Stulić uszy, przynieść co chcą i za dobrą
    > współpracę liczyć na małą karę. To jest plus. Jest też minus. Założę
    > się, że nie dostaniesz żadnej decyzji pokontrolnej od której mógłbyś się
    > odwoływać, zaskarżyć itp itd.
    >
    > Drugie rozwiązanie jest takie, że uzbrajasz się w prawnika, doradcę i
    > zaczynasz warczeć. Zmusisz ich w ten sposób do rozmawiania z tobą na
    > papierki i oficjalnie. Będą musieli oficjalnie wszczęć kontrolę,
    > określić co kontrolują i jak długo, kto kontroluje itp.
    > Wówczas wszystko co wykracza poza zakres kontroli jest dla nich po za
    > zasięgiem (powiedzmy). Z tym, że nieliczyłbym wówczas na łagodne
    > traktowanie jeśli coś znajdą a jak sam twierdziesz znajdą na pewno.
    >
    > Jeśli nie masz nic więcej za uszami, po za tym co już wiedzą radzę
    > wybrać metodę pierwszą.

    Przyniosły mi taki dokument - imienne upoważnienie do przeprowadzenia
    kontroli podatkowej. Poproszono mnie o podpis i zaczął się wywiad. Jest
    tam napisane, że zakres kontroli to sprawdzenie powstania obowiązku w
    podatku od towarów i usług. Ponadto sporządziły protokół, w którym m.
    in. zobowiązałem się do dostarczenia im wszelkich dokumentów na temat
    dokonanej działalności. Ogólnie były miłe i dobrze się rozmawiało. Czyli
    zaniosę pełny wyciąg, ewidencję sprzedaży, jaką prowadziłem. I co dalej?
    Na co muszę się przygotować? Jakie kary, konsekwencje?


  • 8. Data: 2008-04-09 22:01:54
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "JasonKidd" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > Czyli zaniosę pełny wyciąg, ewidencję sprzedaży, jaką prowadziłem. I co
    > dalej? Na co muszę się przygotować? Jakie kary, konsekwencje?

    Opóźnienie w zlożeniu deklaracji kosztuje kilkaset złotych za sztukę.
    Brak złożenia w ogóle - pewnie jeszcze więcej.


  • 9. Data: 2008-04-09 22:02:38
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: JasonKidd <j...@p...onet.pl>

    Cavallino pisze:
    >
    > Użytkownik "JasonKidd" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:
    >
    >> Czyli zaniosę pełny wyciąg, ewidencję sprzedaży, jaką prowadziłem. I
    >> co dalej? Na co muszę się przygotować? Jakie kary, konsekwencje?
    >
    > Opóźnienie w zlożeniu deklaracji kosztuje kilkaset złotych za sztukę.
    > Brak złożenia w ogóle - pewnie jeszcze więcej.

    Możesz rozwinąć? O jaką deklarację chodzi?


  • 10. Data: 2008-04-09 22:12:37
    Temat: Re: Kontrola podatkowa z US - kilka pytań
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "JasonKidd" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    >> Opóźnienie w zlożeniu deklaracji kosztuje kilkaset złotych za sztukę.
    >> Brak złożenia w ogóle - pewnie jeszcze więcej.
    >
    > Możesz rozwinąć? O jaką deklarację chodzi?

    Comiesięczną, VAT-7.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1