eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Kontrola z US - 5 lat?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2007-01-09 10:19:49
    Temat: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: "Piotr Gralak" <g...@p...onet.pl>

    Dostałem pisemko aby wykazać za co kupiłem mieszkanie. Pisemko wskazuje na okres
    zainteresowania urzędu odnośnie moich dochodów i wydatków: 2000 - 2003.
    Pisemko datowane na 20.12.2006, data stempla 28.12.2006, otrzymałem 2.01.2007.
    Czy mogę w US powiedzieć, że wszystkie dokumenty za rok 2000 zjadłem w
    majestacie prawa na śniadanie 1.01.2007?

    PG


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-01-09 10:26:12
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > Czy mogę w US powiedzieć, że wszystkie dokumenty za rok 2000 zjadłem w
    > majestacie prawa na śniadanie 1.01.2007?

    Oczywiscie ze mozesz. Spodziewaj sie wzmozonej dociekliwosci
    urzednikow US i czestych wezwan. Rowniez w majestacie prawa :)

    Tak przy okazji, mnie po 4 latach poprosili o udokumentowanie,
    chociaz wczesniej przez 3 lata zwalniali mojego pracodawce
    z odprowadzania dochodowego. Zero obiegu informacji wewnatrz.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 3. Data: 2007-01-09 10:30:44
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: g...@p...onet.pl

    > > Czy mogę w US powiedzieć, że wszystkie dokumenty za rok 2000 zjadłem w
    > > majestacie prawa na śniadanie 1.01.2007?
    >
    > Oczywiscie ze mozesz. Spodziewaj sie wzmozonej dociekliwosci
    > urzednikow US i czestych wezwan. Rowniez w majestacie prawa :)

    Rozumiem, że odpowiedź na pytanie, czy mogę powiedzieć, żeby sobie sami
    skserowali dokumenty, które przyniosłem, będzie identyczna? :)

    PG


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2007-01-09 10:40:21
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 09-01-2007 o 11:30:44 <g...@p...onet.pl> napisał(a):

    >> > Czy mogę w US powiedzieć, że wszystkie dokumenty za rok 2000 zjadłem w
    >> > majestacie prawa na śniadanie 1.01.2007?
    >>
    >> Oczywiscie ze mozesz. Spodziewaj sie wzmozonej dociekliwosci
    >> urzednikow US i czestych wezwan. Rowniez w majestacie prawa :)
    >
    > Rozumiem, że odpowiedź na pytanie, czy mogę powiedzieć, żeby sobie sami
    > skserowali dokumenty, które przyniosłem, będzie identyczna? :)
    >

    Dobrze rozumiesz :)


  • 5. Data: 2007-01-09 10:41:41
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > Rozumiem, że odpowiedź na pytanie, czy mogę powiedzieć, żeby sobie sami
    > skserowali dokumenty, które przyniosłem, będzie identyczna? :)

    Chyba zartujesz? W moim urzedzie Xero jest wiecznie zepsute.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 6. Data: 2007-01-09 10:45:46
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: g...@p...onet.pl

    > > Rozumiem, że odpowiedź na pytanie, czy mogę powiedzieć, żeby sobie sami
    > > skserowali dokumenty, które przyniosłem, będzie identyczna? :)
    >
    > Chyba zartujesz? W moim urzedzie Xero jest wiecznie zepsute.

    Znaczy, mam taki prawny obowiązek?
    Po prostu nie wiem co skserować. Dowiem się czego chcą dopiero na miejscu. Bo z
    tego co pisze w pisemku można śmiało wywnioskować, że powinienem dostarczyć
    ładne kilkadziesiąt stron. I szkoda mi płacić za coś, co się potem okaże
    niepotrzebne.

    PG


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2007-01-09 11:10:23
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > Po prostu nie wiem co skserować.

    A kto Ci powiedzial ze na jednej wizycie sie skonczy? :D

    Na szczescie, kolo US do ktorego zachodzilem, Xero bylo.
    Gorzej ze windy nie bylo i musialem zapieprzac w kamienicy
    po kretych schodach na przedostatnie pietro :) To element
    lamania psychiczno-fizycznego :D

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 8. Data: 2007-01-09 11:40:01
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 9 Jan 2007, Piotr Gralak wrote:

    > Dostałem pisemko aby wykazać za co kupiłem mieszkanie. Pisemko wskazuje na okres
    > zainteresowania urzędu odnośnie moich dochodów i wydatków: 2000 - 2003.
    > Pisemko datowane na 20.12.2006, data stempla 28.12.2006, otrzymałem 2.01.2007.
    > Czy mogę w US powiedzieć, że wszystkie dokumenty za rok 2000 zjadłem w
    > majestacie prawa na śniadanie 1.01.2007?

    Moim zdaniem coś tu jest nielogiczne.
    Jakiś przepis nakazuje żeby na mieszkanie zarobić w ciągu (tylko) 5 lat?
    Usiłuję dociec z czego ma wynikać inne traktowanie lat poprzednich -
    przecież (jak rozumiem) to nie jest kontrola rozliczeń podatkowych
    z "bieżących" lat.
    Coś źle rozumiem?

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2007-01-09 12:02:01
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Tue, 09 Jan 2007 12:40:01 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Moim zdaniem coś tu jest nielogiczne.
    > Jakiś przepis nakazuje żeby na mieszkanie zarobić w ciągu (tylko) 5 lat?
    > Usiłuję dociec z czego ma wynikać inne traktowanie lat poprzednich -
    > przecież (jak rozumiem) to nie jest kontrola rozliczeń podatkowych
    > z "bieżących" lat.
    > Coś źle rozumiem?

    W praktyce wygląda to w ten sposób, że urząd kontroluje dochody i wypadki
    z 5 lat i żąda udowodnienia stanu oszczędności na początek roku (tego 5
    lat wcześniej).


  • 10. Data: 2007-01-09 12:31:21
    Temat: Re: Kontrola z US - 5 lat?
    Od: g...@p...onet.pl

    > Moim zdaniem coś tu jest nielogiczne.
    > Jakiś przepis nakazuje żeby na mieszkanie zarobić w ciągu (tylko) 5 lat?
    > Usiłuję dociec z czego ma wynikać inne traktowanie lat poprzednich -
    > przecież (jak rozumiem) to nie jest kontrola rozliczeń podatkowych
    > z "bieżących" lat.
    > Coś źle rozumiem?

    Mieszkanie kupiłem w 2003. I US po prostu chce skontrolować wstecz tyle, ile
    jeszcze może (plus bezprawnie jeden rok, ale chyba jednak powiem że zjadłem :)).
    To moja pierwsza w życiu kontrola, więc przygotowuję się jak na wojnę :)
    Oczywiście wszystko mam w porządku. Nie sądzę, aby chcieli za mnie spłacić mój
    kredyt hipoteczny :)
    A było się nie przemeldowywać i słać dalej PITy do starego, dobrego, poczciwego
    US... (tak wiem, miejsce zamieszkania, te sprawy - pomińmy)

    PG


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1