eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-02-18 15:14:12
    Temat: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: "Kazimierz" <k...@g...pl>

    Czy ktos juz wypelnial pit 5L lub wie jak wypelnic to ustrojstwo ?
    Niby prosty druk ale mam dwa pytania:
    Czy sekcja C jest jednoznacznie powiazana z sekcja H, tzn czy suma
    odpowiednich pozycji (Przychod, Koszty, Dochod) w sekcji H ma dawac wynik w
    sekcji C ?
    Czyli np:
    mam DG oraz jestem wspolnikiem w s.c. (oczywiscie z obu rozliczam
    sie "liniowcem" bo chyba nie mozna inaczej)
    Czy teraz mam zsumowoac pozycje 48 i 57 i wpisac ja w pozycje 19 (oraz
    odpowiednio koszty i dochod) ?
    Rozumiem ze jak z jednej dzialalnosci mam strate a z drugiej jakis dochod to
    place podatek od roznicy dochod - strata ?
    I jeszcze jedno - rozumiem ze udzial procentowy (np pozycja 47) to udzial w
    przychodzie, a co jesli udzial w kosztach jest inny ? tzn jesli sekcja C nie
    musi wynikac z H to pewnie nic :) a jak musi to nie wiem...

    Jesli odpowiedzi sa gdzies w archiwum to przepraszam ale albo mocno
    zakamuflowane albo ja dzisiaj niezbyt rozgarniety jestem :)

    pzdr
    K

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2004-02-18 15:53:04
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 18 Feb 2004, Kazimierz wrote:
    [...]
    >+ Rozumiem ze jak z jednej dzialalnosci mam strate a z drugiej jakis dochod to
    >+ place podatek od roznicy dochod - strata ?

    No, w PIT-5 też tak było.

    >+ I jeszcze jedno - rozumiem ze udzial procentowy (np pozycja 47) to udzial w
    >+ przychodzie, a co jesli udzial w kosztach jest inny ?

    .... ??
    Inny udział w kosztach i przychodzie ??
    A z czego to ma wynikać ?

    [...]
    >+ Jesli odpowiedzi sa gdzies w archiwum to przepraszam ale albo mocno
    >+ zakamuflowane albo ja dzisiaj niezbyt rozgarniety jestem :)

    Nie, zapodajesz trudne pytania :), nie wiem skąd też "rożny
    udział" chcesz wziąć :(

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 3. Data: 2004-02-18 21:18:45
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: "Kazimierz" <k...@g...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    >
    > >+ I jeszcze jedno - rozumiem ze udzial procentowy (np pozycja 47) to
    udzial w
    > >+ przychodzie, a co jesli udzial w kosztach jest inny ?
    >
    > ..... ??
    > Inny udział w kosztach i przychodzie ??
    > A z czego to ma wynikać ?

    Z podstawowej przeslanki: a czemu nie ? :)
    A tak powaznie to np udzial w przychodzie wspolnicy ustalaja na jakims
    poziomie powiedzmy 50% ale np tylko jeden z nich "potrzebuje" czegos co jest
    mu niezbedne do uzyskania tegoz przychodu np jakies szkolenie ktore zupelnie
    nie jest potrzebne drugiemu wspolnikowi (bo np sam sie wczesniej nauczyl :)
    Czy w takim przypadku koszt tez jest dzielony po 50% ?
    Przykladem moze byc tez dowolny sprzet ktorego drugi wspolnik
    nie_uzywa/nie_bedzie_uzywal/juz_taki_sprzet_ma(a np nie wprowadzil go do
    firmy tylko pozyczyl)

    >
    > [...]
    > >+ Jesli odpowiedzi sa gdzies w archiwum to przepraszam ale albo mocno
    > >+ zakamuflowane albo ja dzisiaj niezbyt rozgarniety jestem :)
    >
    > Nie, zapodajesz trudne pytania :), nie wiem skąd też "rożny
    > udział" chcesz wziąć :(
    >
    Wlasnie tego nie jestem pewien choc przypominam sobie ze gdzies czytalem o
    tym problemie ale niestety nie moge tego tego teraz namierzyc...


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2004-02-19 08:54:04
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: "Kazimierz" <k...@g...pl>

    Kazimierz <k...@g...pl> napisał(a):
    > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    > >
    > > Nie, zapodajesz trudne pytania :), nie wiem skąd też "rożny
    > > udział" chcesz wziąć :(
    > >
    > Wlasnie tego nie jestem pewien choc przypominam sobie ze gdzies czytalem o
    > tym problemie ale niestety nie moge tego tego teraz namierzyc...
    >
    Znalazlem gdzie o tym czytalem:
    http://www.podatki.pl/kpir.php/kpir32.htm

    Pozwole sobie zacytowac poczatek:

    "
    Rozliczenie udziałów w spółkach osobowych

    Nowe czasy nowe realia

    Przedstawiony poniżej problem nie jest problemem czysto teoretycznym. Jest on
    wynikiem zacofania przepisów podatkowych w stosunku do przemian gospodarczych
    zachodzących w naszym kraju. Wraz z odebraniem spółkom osobowym podmiotowości
    w prawie gospodarczym oraz pojawieniem się nowych spółek osobowych (np.
    partnerska) pojawiły się nowe tendencje, nowe trendy w sposobie rozliczania
    udziałów w tych spółkach. Wspólnicy tych spółek decydują się ponosić odrębne
    koszty związane z przychodem, który powstaje w spółce za ich udziałem. Mogą
    to być zakupy specjalistycznej aparatury medycznej, z której inny lekarz tej
    samej spółki nie skorzysta ze względu na posiadaną odmienną specjalizację.
    Może to być samochód, którym lekarz dojeżdża do pacjentów, i który jest do
    jego wyłącznej dyspozycji. Podobnie rzecz się ma w spółce, w której pracuje
    geodeta i kartograf. Mają inne zadania i wykorzystują inne narzędzia w pracy.
    Terenowy samochód zakupiony przez geodetę do niczego się nie przyda
    kartografowi pracującemu przy stole kreślarskim i komputerze. Jednak
    wszystkie te urządzenia stanowią środki trwałe spółki chociaż zakupione
    zostały odrębnie przez każdego wspólnika. Wspólnicy dokonujący odrębnych
    zakupów nie godzą się jednak, aby pozostali wspólnicy mieli zmniejszone
    dochody z powodu wydatków, które samodzielnie ponieśli ci pierwsi. Ustalają
    więc w umowie spółki szczególne zasady obliczania przychodów i kosztów w
    oparciu o szczegółowo prowadzone zapisy w księgach rachunkowych. Dochód
    każdego wspólnika powstaje w oparciu o dowody źródłowe i jest wynikiem
    odjęcia kosztów danego wspólnika od przychodów, które na niego przypadają.
    Jednak proporcje pomiędzy przychodem, kosztami i dochodem nie są zachowane. Z
    takim podejściem do materii rozliczania wspólników nie zgadzają się urzędy
    skarbowe.
    "



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2004-02-19 09:17:41
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 18 Feb 2004, Kazimierz wrote:

    >+ Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    >+ >
    >+ > >+ I jeszcze jedno - rozumiem ze udzial procentowy (np pozycja 47)
    >+ > >+ to udzial w
    >+ > >+ przychodzie, a co jesli udzial w kosztach jest inny ?
    >+ >
    >+ > ..... ??
    >+ > Inny udział w kosztach i przychodzie ??
    >+ > A z czego to ma wynikać ?
    >+
    >+ Z podstawowej przeslanki: a czemu nie ? :)

    Regulacji ustawowej: udział jest określony w ZYSKACH i STRATACH
    a nie DOCHODZIE i PRZYCHODZIE. Skoro już się upewniłem i mam
    przed nosem to zacytuję (Kodeks Cywilny):
    +++
    Art. 867.
    § 1. Każdy wspólnik jest uprawniony do równego udziału w zyskach
    i w tym samym stosunku uczestniczy w stratach, bez względu na
    rodzaj i wartoœć wkładu.
    W umowie spółki można inaczej ustalić stosunek udziału wspólników
    w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników
    od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłšczyć wspólnika od
    udziału w zyskach.
    § 2. Ustalony w umowie stosunek udziału wspólnika w zyskach
    odnosi się w razie wštpliwoœci także do udziału w stratach.
    ---

    Z powyższego wynika IMO ża dla celów podatkowych należy:
    - ustalić czy mamy aktualnie do czynienia z zyskiem czy stratą
    - w celu określenia podziału przychodu i dochodu dla celów
    podatkowych określić udział w jednym i drugim wg współczynnika
    właściwego dla udziału w zysku lub stracie.

    >+ A tak powaznie to np udzial w przychodzie wspolnicy ustalaja na jakims
    >+ poziomie powiedzmy 50% ale np tylko jeden z nich "potrzebuje" czegos co jest
    >+ mu niezbedne do uzyskania tegoz przychodu np jakies szkolenie ktore zupelnie
    >+ nie jest potrzebne drugiemu wspolnikowi (bo np sam sie wczesniej nauczyl :)

    Sprzeciw.

    Spółka jest zawiązana "w celu" i wspólnicy działają "w celu",
    i jest to cel WSPÓLNY. To co proponujesz odpowiadałoby sytuacji
    kiedy np. we wspólnoscie mieszkaniowej gość z parteru mówi że
    za remont dachu nie zapłaci, "bo jemu to potrzebne nie jest" :)
    Regulacje dotyczące współwłasności, w tym współwłasności
    szczególnej (takiej jak spółka) są właśnie po to żeby WYŁĄCZYĆ
    cele wspólne i oddzielić od osobistych.

    >+ Czy w takim przypadku koszt tez jest dzielony po 50% ?

    Owszem, bo albo jest to w interesie spółki i wspólnik też
    powinien "się dołożyć" - albo to NIE JEST w interesie
    spółki i wtedy to IMO NIE MOŻE być koszt w spółce !

    >+ Przykladem moze byc tez dowolny sprzet ktorego drugi wspolnik
    >+ nie_uzywa/nie_bedzie_uzywal/juz_taki_sprzet_ma(a np nie wprowadzil
    >+ go do firmy tylko pozyczyl)

    Jesteś świadom skutków (podatkowych) pomysłów w stylu:
    - pożyczenia spółce (to NIE jest "pożyczanie sobie")
    - wprowadzenia majątku do spółki bez umowy (a PCC od "podwyższenia"
    to kto zapłaci, krasnoludki ?? ;))
    - używania własności osobistej na rzecz współwłasności (reszta
    wspólników ma DOCHÓD z nieodpłatnego używania :))
    ...że tak spytam ?

    Jak już majątku osobistego używasz w spółce to chyba tylko
    przez nieuwagę ;) !

    [...]
    >+ > Nie, zapodajesz trudne pytania :), nie wiem skąd też "rożny
    >+ > udział" chcesz wziąć :(
    >+ >
    >+ Wlasnie tego nie jestem pewien choc przypominam sobie ze gdzies czytalem o
    >+ tym problemie ale niestety nie moge tego tego teraz namierzyc...

    Było w różnych miejscach. Na pewno na grupie, i na pewno później
    było w prasie - chyba w rzepie, komentowałem lekko ironicznie
    iż autor tak pisze jakby dedukcja iż używanie samochodu wspólnika
    na potrzeby współwłasności generuje przychód dla *pozostałych*
    była bardzo zaskakująca.
    Ja się zgadzam że takie podejście może jest i przesadą.
    Ale i tak sądzę że brakuje nam co nieco do podejścia opisywanego
    jako obowiązujace np. w USA... ("od wszystkieco na czym ktoś
    MÓGŁ zarobić należy się podatek" !). Znaczy... u nas chyba też
    jest obowiązujące (w świetle przpeisu o przychodzie z nieodpłatnego
    świadczenia) tylko chyba słabiej (znacznie) egzekwowane :]

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)


  • 6. Data: 2004-02-19 09:40:09
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: "Kazimierz" <k...@g...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    >
    > Regulacji ustawowej: udział jest określony w ZYSKACH i STRATACH
    > a nie DOCHODZIE i PRZYCHODZIE. Skoro już się upewniłem i mam
    > przed nosem to zacytuję (Kodeks Cywilny):

    Dzieki wielkie Gotfryd
    Bede musial cos wymyslic z tymi kosztami... :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2004-02-19 10:03:52
    Temat: Re: PIT 5L (liniowy) - jak wypelnic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 19 Feb 2004, Kazimierz wrote:

    >+ Kazimierz <k...@g...pl> napisał(a):
    >+ > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    >+ > >
    >+ > > Nie, zapodajesz trudne pytania :), nie wiem skąd też "rożny
    >+ > > udział" chcesz wziąć :( [...]
    >+ Znalazlem gdzie o tym czytalem:
    >+ http://www.podatki.pl/kpir.php/kpir32.htm
    >+
    >+ Pozwole sobie zacytowac poczatek:

    A ja skomentuję inne miejsce - z podtytułem:
    ++++
    wnioski końcowe.
    ....
    Wprowadzenie pojęcia "zysk" do art. 8 jest anachronizmem nieprzystajšcym
    do pojęć (definicji) zawartych w uopdof.
    ---

    Otóż nie wiem kiedy pisany był artykuł.
    Ale po ostatniej nowelizacji K.C., a przepisy owego Kodeksu gdzieś
    tak od października 2003 regulują szczegółowo zasady S.C., w tym
    "byacia przedsiębiorcą" i określają właśnie co jest celem istnienia
    S.C.
    Ma nim być "wspólny cel gospodarczy".
    IMHO - jeśli mamy do czynienia z przypadkami opisywanymi w artukule
    powołującym się na:
    +++
    Wspólnicy spółki cywilnej sš odrębnymi podmiotami gospodarczymi.
    ---

    ...co jest prawdą, to powoływanie się na przykład kiedy:
    +++
    Mogš to być zakupy specjalistycznej aparatury medycznej, z której inny
    lekarz tej samej spółki nie skorzysta ze względu na posiadanš odmiennš
    specjalizację
    ---

    ...wyraźnie jest nieporozumieniem.
    Nieporozumieniem IMHO jest *zawieranie spółki* jeśli owi "wspólnicy"
    realizują *odrębne* cele gospodarcze !
    Jeśli S.C. jest im potrzebna żeby zorganizować np. jeden sekretariat,
    mieć jedną księgową itp. - to mają do wyboru:
    - zawrzeć umowy "częściowe", np. wynająć w 5 osób jeden lokal
    i płacić po 1/5 pensji sekretarce i księgowej (szczególnie
    owo płacenie będzie uciążliwe :))
    - zawiązać S.C. która będzie dla ich własnych celów realizowała
    usługi "sekretarskie i biurowe".

    Natomiast swoje ODRĘBNE usługi medyczne (do których jeden
    potrzebuje aparatu rentgenowskiego a inny EKG) powinni
    IMHO rozliczać ODRĘBNIE.

    Zaznaczam, że wg widzianych komentarzy celem S.C. ma być
    "cel gospodarczy" (a NIE "osiąganie zysku" !), no taka
    "wspólna biurokracja" wymogi celu S.C. spełnia.

    ++++
    >+ Przedstawiony poniżej problem nie jest problemem czysto teoretycznym. Jest on
    >+ wynikiem zacofania przepisów podatkowych w stosunku do przemian gospodarczych
    >+ zachodzących w naszym kraju.
    ----

    Mi się zdaje że inaczej niż autor interpretuję pojęcie "spółki"
    wg K.C. Ustawodawca moim zdaniem "zaproponował" S.C. w konkretnym
    celu.
    A to co jest w artukule, to jest zapis prowadzenia KILKU
    ale ODRĘBNYCH działalności gospodarczych w ramach "jednej
    biurokracji" właśnie !
    Oczywiście - IMHO wg zasady swobody umów tak WOLNO prowadzić
    DG. Czego NIE WOLNO - to IMHO nie wolno twierdzić że to
    jest S.C. !

    Jak ktoś wybrał S.C. - to z konsekwencjami tegoż.
    Nie może być tak, że zalety S.C. (ochrona wspólnego przedsięwzięcia
    i jego wierzycieli) się przyjmuje a podstawowej właściwości (wspólny
    cel) nie :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1