eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Podatek od sprzedaży mieszkań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2006-06-21 21:04:19
    Temat: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Rząd szuka kasy

    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34307
    25.html


    Minister finansów Zyta Gilowska w trosce o zwiększenie dochodów państwa
    zaproponowała zmiany w podatkach od sprzedawanych mieszkań i domów. Nie
    ujawniła jednak, że nawet jeśli zechcemy kupić inne lokum, to w
    większości przypadków i tak będziemy musieli zapłacić fiskusowi opłatę
    od transakcji.

    Teraz musimy odprowadzić do państwowej kasy 10 proc. uzyskanej kwoty,
    ale tylko gdy sprzedajemy lokal wcześniej niż pięć lat od końca roku, w
    którym kupiliśmy mieszkanie - przypomina dziennik. Fiskus nie zażąda
    pieniędzy, jeżeli całą sumę przeznaczymy na cele mieszkaniowe.

    Jeżeli parlament zgodzi się na propozycję resortu finansów, którą
    zaaprobował już rząd, będziemy płacić 19-proc. podatek od dochodu. Nie
    będzie też ograniczenia czasowego - haracz trzeba będzie odprowadzić
    niezależnie od tego, kiedy kupiliśmy nieruchomość. Oczywiście pod
    warunkiem, że staliśmy się właścicielem mieszkania, gdy ustawa już
    obowiązywała - czyli dotyczyć to będzie nieruchomości zakupionych po 31
    grudnia 2006 roku.

    Tak jak poprzednio, są wyjątki, w przypadku których fiskus o podatek się
    nie upomni. Ale jest ich dużo mniej niż obecnie. Będziemy mogli uniknąć
    podatku pod warunkiem, że złożymy oświadczenie o przekazaniu pieniędzy
    na inne mieszkaniowe cele. Określa je ustawa. Przepis mówi o uniknięciu
    opłaty w wypadku, gdy kupujemy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu
    albo budynek mieszkalny lub jego część. Zwolnienie dotyczy też zamiany
    nieruchomości oraz sprzedaży lokali, które otrzymaliśmy w formie spadku
    i darowizny.

    Z opłaty na rzecz państwa nie zwolni nas też kupno mieszkania od
    dewelopera czy najpopularniejsze chyba dziś na rynku kupno
    własnościowego lokalu spółdzielczego - czytamy w "Rzeczpospolitej".


  • 2. Data: 2006-06-22 06:33:45
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik witek napisał:
    > Rząd szuka kasy
    >
    > http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34307
    25.html
    >
    >

    >
    >........ Przepis mówi o uniknięciu
    > opłaty w wypadku, gdy kupujemy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu .........
    >


    > Z opłaty na rzecz państwa nie zwolni nas też kupno mieszkania od
    > dewelopera czy najpopularniejsze chyba dziś na rynku kupno
    > własnościowego lokalu spółdzielczego - czytamy w "Rzeczpospolitej".


    to w końcu zakup spółdzileczego prawa do lokalu zwalania czy nie?
    bełkot na miarę większości propozycji pani Zyty


  • 3. Data: 2006-06-22 08:10:35
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "gonia" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:e7ddoe$gni$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik witek napisał:
    >> Rząd szuka kasy
    >>
    >> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34307
    25.html
    >>
    >>
    >
    >> ........ Przepis mówi o uniknięciu opłaty w wypadku, gdy kupujemy
    >> spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu .........
    >>
    >
    >
    >> Z opłaty na rzecz państwa nie zwolni nas też kupno mieszkania od
    >> dewelopera czy najpopularniejsze chyba dziś na rynku kupno własnościowego
    >> lokalu spółdzielczego - czytamy w "Rzeczpospolitej".
    >
    >
    > to w końcu zakup spółdzileczego prawa do lokalu zwalania czy nie?
    > bełkot na miarę większości propozycji pani Zyty


    Jest bardzo duża różnica między spółdzielczym lokatorskim i spółdzielczym
    własnościowym prawem do lokalu.
    --
    Pozdrawiam
    Joanna
    http://www.jduszczynska.republika.pl/



  • 4. Data: 2006-06-22 08:25:01
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 22 Jun 2006, gonia wrote:

    > Użytkownik witek napisał:
    >> Rząd szuka kasy
    >>
    >> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34307
    25.html
    >>
    >> ........ Przepis mówi o uniknięciu opłaty w wypadku, gdy kupujemy
    >> spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu .........
    >
    >> Z opłaty na rzecz państwa nie zwolni nas też kupno mieszkania od
    >> dewelopera czy najpopularniejsze chyba dziś na rynku kupno własnościowego
    >> lokalu spółdzielczego - czytamy w "Rzeczpospolitej".
    >
    >
    > to w końcu zakup spółdzileczego prawa do lokalu zwalania czy nie?

    Którego prawa?

    > bełkot na miarę większości propozycji pani Zyty

    Y tam, przeczytałabyś dokładniej :>
    Jaki bełkot? ;)

    Nabycie spółdzielczego prawa LOKATORSKIEGO ma zwalniać.
    Nabycie spółdzielczego prawa WŁASNOŚCIOWEGO nie ma zwalniać.

    Rzecz jasna:
    Proszę szybko policzyć na palcach wszystkich ludzi którzy w ciągu
    roku sprzedali mieszkanie lub prawo własnościowe celem nabycia
    prawa lokarskiego. Tak, co to ci zbankrutowali przy DG :>

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 5. Data: 2006-06-22 09:29:17
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


    >
    > Y tam, przeczytałabyś dokładniej :>

    no przeczytalam po raz kolejny, chyba

    > Jaki bełkot? ;)

    typowy;>

    >
    > Nabycie spółdzielczego prawa LOKATORSKIEGO ma zwalniać.
    > Nabycie spółdzielczego prawa WŁASNOŚCIOWEGO nie ma zwalniać.
    >

    teoretycznie przyznam racje, widzę zasadniczą różnicę pomiądzy
    lokatorskim a własnościowym prawem do lokalu
    ale wydaje mi się, że lokatroskiego prawa kupić nie można - gdyby można
    byłoby kupić, mozna by je sprzedać, a z tego co wiem to chyba nie

    ale może za krótko zyję, za mało wiem
    za bardzo skupiłam się na tym zakupie;-)

    > celem nabycia
    > prawa lokarskiego.

    dalej sie zastanwiam, jak określić takie nabycie - bo na pewno nie zakupem

    wytłumaczyłam się;-))

    dalej uważam że bełkot;D
    >


  • 6. Data: 2006-06-22 09:43:55
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: "e-kran" <e...@o...pl>

    > Jeżeli parlament zgodzi się na propozycję resortu finansów, którą
    > zaaprobował już rząd, będziemy płacić 19-proc. podatek od dochodu. Nie
    > będzie też ograniczenia czasowego - haracz trzeba będzie odprowadzić
    > niezależnie od tego, kiedy kupiliśmy nieruchomość. Oczywiście pod
    > warunkiem, że staliśmy się właścicielem mieszkania, gdy ustawa już
    > obowiązywała - czyli dotyczyć to będzie nieruchomości zakupionych po 31
    > grudnia 2006 roku.
    >
    A więc jak to będzie w dwóch klasycznych przypadkach :
    1. Mam spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, nabyłem je w 1993 r. Sprzedam
    je np. w marcu 2007 r. Według dotychczasowej ustawy nie zapłaciłbym haraczu, bo
    mieszkanie kupiłem wcześniej niż 5 lat temu. A wg. nowej ustawy zapłacę haracz
    czy nie ?

    2. Jestem właścicielem działki budowlanej nabytej w 2005 r. i obecnie buduję na
    niej dom. Sprzedam go np. w czerwcu 2007 r. Środki mam zamiar przeznaczyć np.
    na zakup mieszkania lub domu od dewelopera. Wg. nowej ustawy zapłacę haracz czy
    nie ?

    Z góry dziękuję i pozdrawiam
    e-kran




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2006-06-22 10:47:53
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    gonia napisał(a):
    > Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >
    >>
    >> Y tam, przeczytałabyś dokładniej :>
    >
    > no przeczytalam po raz kolejny, chyba
    >
    >> Jaki bełkot? ;)
    >
    > typowy;>
    >
    >>
    >> Nabycie spółdzielczego prawa LOKATORSKIEGO ma zwalniać.
    >> Nabycie spółdzielczego prawa WŁASNOŚCIOWEGO nie ma zwalniać.
    >>
    >
    > teoretycznie przyznam racje, widzę zasadniczą różnicę pomiądzy
    > lokatorskim a własnościowym prawem do lokalu
    > ale wydaje mi się, że lokatroskiego prawa kupić nie można - gdyby można
    > byłoby kupić, mozna by je sprzedać, a z tego co wiem to chyba nie
    >
    > ale może za krótko zyję, za mało wiem
    > za bardzo skupiłam się na tym zakupie;-)
    >
    >> celem nabycia
    >> prawa lokarskiego.
    >
    > dalej sie zastanwiam, jak określić takie nabycie - bo na pewno nie zakupem

    a dlaczego nie zakupem?. Jeżeli kupujesz np. oprogramowanie, to też
    kupujesz tylko prawo do używania go, nośnik jest zazwyczaj tylko
    dodatkiem (a często kupuje się bez nośnika).

    IMHO takie mieszkanie lokatorskie to defacto taka "licencja na
    użytkowanie mieszkania". Zresztą własnościowe też, tylko z o wiele
    większymi prawami.

    p. m.


  • 8. Data: 2006-06-22 13:13:58
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    e-kran wrote:
    >> Jeżeli parlament zgodzi się na propozycję resortu finansów, którą
    >> zaaprobował już rząd, będziemy płacić 19-proc. podatek od dochodu. Nie
    >> będzie też ograniczenia czasowego - haracz trzeba będzie odprowadzić
    >> niezależnie od tego, kiedy kupiliśmy nieruchomość. Oczywiście pod
    >> warunkiem, że staliśmy się właścicielem mieszkania, gdy ustawa już
    >> obowiązywała - czyli dotyczyć to będzie nieruchomości zakupionych po 31
    >> grudnia 2006 roku.
    >>
    > A więc jak to będzie w dwóch klasycznych przypadkach :
    > 1. Mam spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, nabyłem je w 1993 r. Sprzedam
    > je np. w marcu 2007 r. Według dotychczasowej ustawy nie zapłaciłbym haraczu, bo
    > mieszkanie kupiłem wcześniej niż 5 lat temu. A wg. nowej ustawy zapłacę haracz
    > czy nie ?
    Wygląda na to, że nie.
    Haracz ma być od mieszkań kupionych po 31 grudnia 2006.

    >
    > 2. Jestem właścicielem działki budowlanej nabytej w 2005 r. i obecnie buduję na
    > niej dom. Sprzedam go np. w czerwcu 2007 r. Środki mam zamiar przeznaczyć np.
    > na zakup mieszkania lub domu od dewelopera. Wg. nowej ustawy zapłacę haracz czy
    > nie ?
    To zależy co to znaczy stać się właścicielem.
    Jeżeli początek budowy to nie z powodu jak wyżej.
    Jak policzą koniec budowy i nie wyrobisz się przed końcem 2006 to tak.

    Bardziej oczywiste będzie z mieszkaniami budowanymi prze devlopera.
    Będzie pewnie się liczyć dzień otrzymania aktów notarialnych.
    Czyli ileś osób, którym już się coś buduje wtopią.



  • 9. Data: 2006-06-23 07:37:56
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: "\\n" <...@...xy>

    Dnia 6/21/2006 11:04 PM, Użytkownik witek napisał:

    > Jeżeli parlament zgodzi się na propozycję resortu finansów, którą
    > zaaprobował już rząd, będziemy płacić 19-proc. podatek od dochodu.

    Przy okazji Zytka ukróci proceder zatrudniania fachowców na budowach i
    przy remontach na czarno; teraz każdy będzie żądał rachunku.
    Jak do tej pory nikt nie zwrócił uwagi, że dochód ma być powiększony o
    odpisy amortyzacyjne, czyli co rok Zytka urwie sobie te dodatkowe 1.5
    czy 2.5% (pewnie za chwilę się okaże, że trzeba prowadzić odpowiednią
    ewidencję).

    --


  • 10. Data: 2006-06-23 19:22:39
    Temat: Re: Podatek od sprzedaży mieszkań
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 22 Jun 2006, gonia wrote:

    > teoretycznie przyznam racje, widzę zasadniczą różnicę pomiądzy
    > lokatorskim a własnościowym prawem do lokalu

    :)

    > ale wydaje mi się, że lokatroskiego prawa kupić nie można

    Przecież w ustawie nie ma mowy o "zakupie".
    A o to że twierdzenie iż "nabycie"=="zakup" jest fałszywe
    awanturowałem się nie dalej jak przedwczoraj, wnoszę o niewyciąganie
    ze zmnie ponownie tych samych argumentów :)
    Dla googla można tylko wspomnieć że "nabycie" może mieć miejsce
    przykładowo na drodze darowizny czy oszustwa (nie krzyczeć,
    fakt czy podlega pod podatek jest drugorzędny - chodzi o wykazanie
    idei!) to i nabycie na drodze PRZYZNANIA takiego prawa niczym
    dziwnym nie jest, nie? ;)

    > dalej sie zastanwiam, jak określić takie nabycie - bo na pewno nie zakupem

    IMO słusznie!
    Co ma się nijak do "poniesienia wydatku".
    Również dla googla zapodaję: przykładowo przy zakupie rzeczy nie
    podlegającej pod VAT lecz podlegającej pod PCC opłacenie PCC nie jest
    "zapłatą" a jest "wydatkiem" (i może być zaliczane w koszty ew.
    inne formy "poniesienia wydatku" jeśli przysługują, np. w celu
    uzyskania ulgi albo na przykład obniżeniu przy *kolejnej* transakcji
    podstawy dla *kolejnego* PCC jako "ciężary poniesione"- o ile
    się da, nie sprawdzałem czy się da, znowu mam na myśli zasadę
    choć przykład moze być kiepski).

    Nabycie spółdzielczego prawa lokatorskiego wiąże się z wydatkiem
    - wniesieniem wkładu do spółdzielni.
    Fakt że nie jest to "zapłata za zakup" nie znaczy że nie jest
    to "wydatek związany z nabyciem prawa" - jest w sposób oczywisty,
    bo brak wkładu uniemożliwia nabycie prawa.
    Mamy nabycie prawa.
    Mamy wydatek związany z nabyciem prawa - o który wolno obniżyć
    podstawę opodatkowania.
    Krótko mówiąc: czepiasz się ;) (a ustawodawca pod pozorem dobroci
    dla obywateli wstawił zapis praktycznie bezużyteczny dla sprzedających
    mieszkanie).

    > wytłumaczyłam się;-))

    Tak, ale nieprawidłowo ;)

    > dalej uważam że bełkot;D

    IMO dalej nie masz racji ;P

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1