Drodzy Panstwo,
Nasz list protestacyjny znalazl sie juz na Website. Bardzo latwo go
wyslac:
Prosze wejsc na
http://www.iyp.org/protest/
tam uaktywnic list przez klikniecie w kólku obok napisu "W zwiazku z
artykulem Jerzego Urbana...", przejsc na koniec listy i nacisnac klawisz
"View Protest Letter".
List sie pokaze i po przeczytaniu go - jesli tresc i forma listu odpowiada
-
na koncu listu znajduja sie okienka, w ktore nalezy wpisac swoje nazwisko
i
adres E-mailowy.
Po nacisnieciu klawisza "Sign and Send Protest Letter" list jest
automatycznie wyslany do adresata.
Prosimy o liczny udzial w tej akcji.
Dziekujemy
Andrzej Zawadzki

do góry

Użytkownik "G. N." <k...@h...com> napisał w wiadomości
news:al30j7$bg0$1@sunsite.icm.edu.pl...

A może byś tak spamerze przygotował protest na temat podatków i osobiście
dostarczył go Kołodce?
Byłoby więcej radości na tej grupie.Aha jak Ci się nie podoba Urban to go
nie czytaj (to nieznaczy że ja czytam)
Jacek


--
Jeśli chcesz coś do mnie napisać to usuń słowo spam z adresu

Małżeństwo jest główną przyczyną rozwodów.

do góry

Użytkownik Jacek <s...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al31h6$9$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "G. N." <k...@h...com> napisał w wiadomości
> news:al30j7$bg0$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> A może byś tak spamerze przygotował protest na temat podatków i osobiście
> dostarczył go Kołodce?

Znajdziesz tam http://www.iyp.org/protest/ również :-)

do góry

Uzytkownik "G. N." <k...@h...com> napisal w wiadomosci
news:al30j7$bg0$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Drodzy Panstwo,
> Nasz list protestacyjny znalazl sie juz na Website. Bardzo latwo go
> wyslac:
> Prosze wejsc na
> http://www.iyp.org/protest/
> tam uaktywnic list przez klikniecie w kólku obok napisu "W zwiazku z
> artykulem Jerzego Urbana...", przejsc na koniec listy i [...]

Eeee... A gdzie ten artykol Urbana? Jak sie mam podpisac pod protestem skoro
nie wiem co zostalo w nim napisane? Logika podpowiada przeciez, ze jezeli
ktos czyta NIE to raczej nie jest nastawiony antyurbanowo, a prawicowcy
raczej nie czytaja takowych periodykow... No, chyba ze sa sado-maso ;)

Filip Piotrowski

do góry