Witam.

Dnia 30 września 2003 o godzinie (12:23:26) napisano:
B> Użytkownik "sosik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
B> news:bl9i9f$p98$1@news.onet.pl...
>>
>> > Co z tym zrobić ? Jest sens się wykłócać ? Proszę o pomoc.
>>
>> miałem troszkę podobą sytuację - na szczęście nie z US tylko w zwykłym
>> sklepie - paragony były drukowane na drukarkach - nie wiem jak się to cóś
>> nazywa - takich jak w faksach - termo...coś tam, i tenże paragon noszony w
>> portfelu w tylnej kieszeni spodni, po jakimś miesiącu, stał się całkowicie
>> nieczytelny - sprzedcawca nie chciał go uznać, po długich bojach wyszło na
>> moje ..... więc może weź jakiś kwit z terminala wsadź do mikrofalówki,
B> połóż
>> na suszarce i "klej głupa" że to właściwy ;))

B> A później 5 lat za fałszowanie dokumentów ;-)

(OT)
Przeciez by nie sfalszowal, tylko przedstawil niewlasciwy z powodu
nieczytelnosci :). Art. 250 kodeksu karnego brzmi bowiem tak:

"1. Kto w _celu_ użycia za autentyczny, _podrabia_ lub _przerabia_
dokument lub _takiego dokumentu_ jako autentyczny używa, podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5."

Nie dosc, ze trzeba by udowodnic celowosc uzycia, to jeszcze
przerobienie, a to proste nie jest. A dodatkowo nieekonomiczne. No i
gdyby mu to wszystko udowodniono, pewnie nie dostalby 5 lat tylko
grzywne... :)

Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl