eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiAbsurd czy ja czegoś nie rozumiem › Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.m
    an.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
    il
    From: "MDK" <a...@m...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
    Date: Thu, 15 Jan 2004 20:10:50 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 205
    Message-ID: <bu6ond$gc8$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <btlhqu$4pq$1@atlantis.news.tpi.pl> <btlo9a$4he$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <btlrhs$sel$1@nemesis.news.tpi.pl> <btltqm$1un$1@flis.man.torun.pl>
    <btm3d3$4q$1@nemesis.news.tpi.pl> <btm8ch$otd$1@flis.man.torun.pl>
    <btmjpc$kcl$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <btp4hl$pfq$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <bu27bn$ho0$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    NNTP-Posting-Host: ao142.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1074193973 16776 80.53.172.142 (15 Jan 2004 19:12:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Jan 2004 19:12:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:102261
    [ ukryj nagłówki ]

    [...]
    > >+ jest śmieszna.Us bez problemu to podważy.
    > >+ W zwiazku z tym musi być struktura !
    >
    > OK. A co proponujesz "w zamian" ?
    Dlaczego ja mam proponować ?
    Od tego jest MF ,ja proponuję znieść wat i wrócic do pod obrotowego 5% jak w
    USA

    [..]
    > OCzywiście. Sugerujesz że jest problem, bo masz aż takie zużycie
    > "mediów" że waży na wyniku finansowym ? No to jak huta prowadzi
    > sprzedaż zwolnioną :] to rzeczywiście pozostaje wydzielić
    > osobny wydział do tej produkcji, założyć osobne ewidencje...
    Dokładnie tak jest .
    Huta przy sprzedazy 10mln miesięcznie sp opod i 1000zł sprzedaż zwolniona
    może staracić np drugie 1000zł VAT i nikt tego nie zauważy

    [..]
    > >+ Ale co będzie gdy się sklep zamknie na miesiąc np remont , zrobi "0"
    obrotu
    > >+ i zarobimy 20zł na usługach finansowych z poprzedniego
    miesiąca.Jednocześnie
    > >+ w następnym miesiacu otwieramy sklep
    > >+ więc w tym w którym była usługa finansowa robimy spore zakupy .
    >
    > Zakupy CZEGO ???
    Towarów do sprzedaży w przyszłym miesiącu.


    >
    > >+ I okazuje się że cały VAT naliczony przepada.
    >
    > Próbujesz wcisnąć kit ;), zakładając że nikt twojego posta nie
    > przeczyta ? :) Nie ma tak dobrze. Tłumacz teraz *co* kupili.
    Nie rozumiem o co Ci chodzi, piszę bardzo szczegółowo o co mi chodzi

    >
    > Jeśli wymienili stary bojler na nowy - to rzeczywiście mają pech.
    > Jeśli założyli nowy bojler (a nie było) to mogą sobie rozważyć
    > "podwyższenie wartości" (lokalu :], IMHO pod warunkiem >3,5 kzł)
    > i rozliczenie amortyzacją - co wymaga średniej z 6 miesięcy.
    >
    > Ale jeśli kupili *towar handlowy*.... to o czym ty piszesz ??
    Towar handlowy to koszt jak każdy inny przynajmniej w KPiR

    >
    > >+ Być moze powiesz że rzadki to przypadek , a ja twierdze że w 40
    milionowym
    > >+ kraju się raz na jakiś czas zdarza.
    >
    > Nie wykluczam.
    > Pytaniem jest "co w zamian" !
    W życiu nie wymyśliłem żadnego przepisu , wiem tylko że ten jest głupi.
    Nie można:
    1-pisać "zwolniony z VAT" podczas gdy w wyniku metod księgowania VAT jest
    ukryty w cenie bo to nieprawda
    2-nie można mieszać pojęć.Jeżeli Towar jest rzeczywiście zwolniony z VAT to
    powinna być stawka"0" inaczej to jest oszukiwanie
    podatnika używaniem pojęć pod publikę.
    3-Gdyby nie było towarów zwolnionych tylko firmy zwolnione myślę że by było
    dobrze

    > [...]
    > >+ Rozmawiałem dzisiaj z kolegą o problemie i okazuje się że wydaje
    czasopismo
    > >+ niskonakładowe
    > >+ zwolnione z VAT prowadząc jednocześnie sklep.Okazuje sie że zależnie od
    > >+ miesiąca,
    > >+ faktycznie zapłacony podatek bywa taki jaki by był gdyby czasopismo
    było
    > >+ opodatkowane stawką
    > >+ 300%.
    >
    > Primo: wcale nie mamy pewności czy "liczy prawidłowo".
    > Sądząc z *twoich* sugestii w poprzednich postach można podejrzewać
    > że nie można wykluczyć posunięcia typu "rozliczenie strukturą
    > *wszystkiego*" (w tym zakupu towarów dla sklepu :>).
    > Natomiast dla kosztów ogólnych - owszem, może "stracić"
    > nawet cały VAT. Trudno:
    Upierasz się nad rozdzieleniem kosztów od towarów , dlaczego ?
    Przecież to to samo.Ustawa nic nie mówi o rozdzeleniu tych kategorii,
    tlko o całkowitym VAT

    [...]
    > Już ci tłumaczyli i powtarzał tłumaczeń nie będę: zaprzeczeniem
    > tej idei jest działalność gospodarcza zwolniona z VAT.
    > Co prawda ten sam efekt może wystąpić mimo *nie* prowadzenia
    > sprzedaży zwolnionej, ale konceptu ci nie podsunę bo wątek
    > jest już wystarczający długi (i pewnie nudny) :)
    Działalność zwolniona z VAT jest OK , z jednej strony nie naliczasz
    z drugiej nie wykazujesz.US dostaje VAT od zakupów firmy zwolnionej
    a ta ma prostrzą księgowość


    >
    > >+ Sam sprzedawałem samochód zwolniony .Księgowy zasymulował mi 2
    przypadki
    > >+ Raz opodatkowany 22% a drugi raz zwolniony.Oczywiście z mocy prawa
    musiał
    > >+ być zwolniony ponieważ był kupiony bez odliczeń i używany powyżej 6
    > >+ miesięcy.
    > >+ Okazało się że gdybym sprzedał samochód ze stawką 22% to bym zapłacił
    mniej
    > >+ podatku
    > >+ o 150zł niż w przypadku sprzedaży zwolnionej.
    >
    > Sprzedaż firmy opodatkowana netto poza samochodem: SO, podatek 22% SO
    > Sprzedaż samochodu: SS (netto)
    > Zakupy "ogólne" dzielone strukturą: ZS
    >
    > Sprzedaż z VAT[1]:
    > sprzedaż: SO+SS, VAT: (SO+SS)*22%
    > zakupy: ZS, VAT: ZS*22%
    > VAT[1] do zapłacenia: (SO+SS-ZS)*22%
    > Sprzedaż zwolniona[2]:
    > sprzedaż: SO+SS, VAT: SO*22%
    > zakupy: j.w.
    > VAT[2] do zapłacenia: SO*22% - ZS*SO/(SO+SS)*22%

    OK
    podstawiamy SO=1000 SS=2000 ZS=3500
    Sprzedając z VAT mamy 110zł nadpłąty sprzedając pseudo-zwolnioną 36zł
    nadpłaty.
    Gdzie wyparowało 74zł ?
    Weź pod uwagę jeszcze fakt że ten kto kupi znowu samochód zwolniony
    nie może sobie odliczyć VAT a przy sprzedaży go naliczy.
    Jak dobrze pójdzie to Pańswo zgarnie 150 %VAT gdy się często auto sprzedaje.
    Ten limit posiadania przez min 6 miesięcy żeby sprzedać bez VAT jest
    idiotyczny,
    jeżeli naliczając VAT, wychodzi się na tym lepiej niż nie naliczając.


    >
    > VAT[2] > VAT[1] (SO redukuję stronami i mnożę resztę przez 1/22%):
    > -ZS*SO/(SO+SS) > SS-ZS
    > ponieważ sprzedaż musi być dodatnia (w przypadku sprzedaży
    > ujemnej, czyli wartości zwrotu > "normalnej sprzedaży" poszukać
    > trzeba właściwego wątku :)) to:
    > -ZS*SO > (SS-ZS)*(SO+SS)
    > -ZS*SO > SS*(SO+SS) - ZS*SO - ZS*SS
    > 0 > SS*(SO+SS) - ZS*SS
    > ZS > SO+SS
    Właśnie chodzi o wartość zwrotu w skali miesiąca.

    >
    > Musisz mieć *koszty ogólne* większe zarówno od sprzedaży zakładu
    > *jak i* od wartości sprzedawanego samochodu.
    >
    > >+ To jest właśnie ten absurd o którym piszę.
    >
    > Owszem. Przyjrzyj się temu powyżej i powiedz mi czy zakład który
    > ma koszty większe niż "normalna sprzedaż" i nie wystarcza
    > mu wyprzedaż majątku ;) to nie absurd :)
    Ty znowy swoje :
    Koszty to wszystkie zakupy w tym towarów,
    więc nic nie przepada.

    >
    > [...]
    > >+ Kupuje flaszę gorzałki 50zł , przekazuje ją na reprezentacje reklamę
    >
    > FYI: USy podważały (AFAIK skutecznie - NSA uznał) że "wypicie
    > flaszki na zapleczu nie kwalifikuje się na reprezentację,
    > jak lokalu to tak". Przyznam że przykład zabił mi większego
    > ćwieka ;), aczkolwiek... cóż, "trzeba uważać" :)
    >
    > >+ (zwolnione z VAT)
    >
    > patrz niżej ;)
    Wszystko zależy jak się napisze.
    Jeżeli ktoś handluje alkoholem to bierze flaszkę z półki , przekazuje na
    reprezentacje
    i ma sprzedaż zwolnioną .

    >
    > [...]
    > >+ Zresztą o czym tu gadać.
    > >+ Jak się może nazywać podatek "zwolniony z VAT'
    > >+ Gdy tak naprawdę on zawsze jest, a czasami wielokrotnie większy niż 22%
    >
    > Ależ oczywiście: za każdym razem kiedy następuje "przejście"
    > z obrotu opodatkowanego na zwolniony ! Kiedyś Bogusław tu rezerwował
    > sobie prawa do opisu "podatek VAT płacą ci co są z niego zwolnieni"
    > i do niego (googlem) odsyłam. Działa on wtedy tak jak podatek
    > dochodowy u konsumenta: "płacą wszystkie kolejne szczeble"...
    Całę nieszczęście polega na nazbyt sugestywnej nazwie
    oraz dla kamuflarzu jakieś głupawe ogranicznia np te 6m-cy przy samochodach,
    które sugerują że to na zasadach wzajemności ,
    Państwo daje Ci VAT ale za to musisz używać 6 m-cy.
    Chętnie poczytam tamten wątek.

    [...]
    > >+ Ja uważam że ten przepis to kompletny idiotyzm !
    >
    > *CO W ZAMIAN* ?
    > Odpowiednik "pełnej księgowości w VAT" ?
    Jak już musi być ten VAT i muszą być stawki zwolnione
    to niech się się nazywa np " stawka VAT bez możliwości odliczenia" a nie
    zwolniona.

    Pozdrawiam
    Karol


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1