OmeN wrote:

> Odrazu mowie ze swiety nie jestem i zdarzylo mi sie kilka (moze
> kilkanascie) razy wystawic na aukcje "kup teraz" - 10 drukarek albo
> np. 5 aparatow cyfrowych lub tez 3 laptopy - mowie o sprzetach i
> rzeczach nowych
>
> Nie bylo to napewno zadna sprzedac ciagla, systematyczna ani nic w tym
> rodzaju - po prostu od czasu do czasu

Optymista. 10 sztuk i nie ciągła, nie systematyczna ....

> Jestem osoba prywatna, nie prowadze DG i nie rejestrowalem nigdzie
> tych traskacji

Ależ jak najbardziej prowadzisz DG. Tylko, że niezarejestrowaną.

> Co mi moze grozic?
> Jak mam z nimi rozmawiac?
> Jak sie bronic? Co mowic, jak sie zachowac/tlumaczyc zeby ew. dostac
> "lagodny wymiar kary"?

Przy tej skali to najtaniej to może wyjść znalezienie dobrego doradcy
podatkowego. Jeszcze przed wizytą w US.