eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCło - oprogramowanie z USA › Re: Cło - oprogramowanie z USA
  • Data: 2004-12-29 09:20:12
    Temat: Re: Cło - oprogramowanie z USA
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 29 Dec 2004, tester wrote:

    > + Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    > +
    > + > Przecież od licencji "komputrowych" VAT 22% już jest :( - co chcesz
    > + > "wygrać" ?
    > + >
    > + Chce wygrać cło i VAT obniżone do samej licencji i nośnika - wyłączając
    > + książki/podręczniki i wartość intelektualną programu,

    Moment.
    1. Podręczniki. O ile wiem hyperpreferencyjne (0% :)) stawki VAT
    przysługują WYŁĄCZNIE na "wydawnictwa posiadające numer ISBN".
    Mylę się ?
    Czy na resztę jest 7% żeby opłacało się "walczyć" ?
    2. "Wartość intelektualna" zawarta jest *właśnie* w cenie licencji. Nie ma
    zmiłuj się, od 2003 (bodej) roku jest już obłożona 22% VAT...

    > + które są raczej
    > + znaczne, a nie moge tego rozbić (no bo niby jak?)

    Owszem.
    Pretensje do producenta/dostawcy że nie sprzedaje "rozbitych".
    Jak pisałem - JEŚLI da się kupić OSOBNO nośnik i OSOBNO licencję...
    Można do ciebie przyjść i kupić SAM nośnik (po sensownej cenie) ? :)

    > + i musze bulić 12% cła za
    > + cały program z USA i 22% od tej powiększonej o cło wartości, co przy 3K PLN
    > + jest znacznym kosztem.

    :(

    > + Nie wiadomo jak to "fizycznie" zrobić, żeby rozbić.Przecież spredawca
    > + zagraniczny (sklepowy) nie będzie wysyłał zapytania o rozbicie cenowe do
    > + producenta oprogramowania ,bo takiego klienta to on ma w d...

    Błąd w założeniu: licencja i nośnik muszą się dać kupić osobno *przez
    każdego* - inaczej spodziewać się można zarzutu o "obejście przepisów".
    IMO zresztą słusznie... :( (znaczy: przy założeniu że dopuszczalność
    rozbicia ceny dotyczy tylko FAKTYCZNIE rozbijalnych składników).
    FYI: przyznam bez bicia że nie sprawdzałem czy np. HP po wykupieniu
    COMPAQ zmienił zasady (nie sądzę) ale za Digitala i COMPAQ system
    OpenVMS (tudzież TrueUnix64) oraz ichnie produkty do tego kupowało się
    *właśnie osobno* - osobno książki, osobno nośnik (to te 50$ z poprzedniego
    posta ;)) osobno licencję. Sumy kontrolne :) są NA LICENCJI (a *nie* na
    nośniku - przecież zabezpieczanie *nośnika* przed wykonaniem przez nabywcę
    legalnej kopii zapasowej to wręcz łamanie prawa :>) - IMO wszystko lege
    artis...

    > + - sprzeda sobie
    > + swojemu lokalnemu i będzie miał "święty spokój" , bo co go obchodza durne
    > + przepisy w innych krajach - już pomijam że jak piszę do kogoś o rozbiciu ceny
    > + na fkaturze, to każdy dostaje oczu zdziwionych i olewa takiego klienta...

    IMHO o tyle słusznie że "rozbijanie na fakturze" (TYLKO "na fakturze")
    jest oszustwem o czym w oklicznych postach:
    Message-ID: <cqffto$24i$1@news.onet.pl>
    ...pisał fish.

    Podsumowując:
    1. nie sądzę żeby *dziś* ci to dużo dało - szczególnie wobec opodatkowania
    22% VATem "wartości intelektualnej" :], pozostaje *ewentualnie* nieco
    VATu "z książek" - i to pod zastrzeżeniem że *wydaje mi się* iż taka
    nie posiadająca ISBN "książka" jest traktowana na równi z paczką
    makulatury czy magazynem porno :] i obłożona takoż 22% - może ktoś
    się wypowie...
    2. nawet "jeśli" - to musi FAKTYCZNIE być osobno sprzedawa(l)ne .DOC,
    .BIN i .SOFT :)

    Tak, wiem. W hAmeryce nie mają VATu i mają np. zakaz opodatkowywania
    internetu więc oni zupełnie nie rozumieją wielu rzeczy, np. po co ktoś
    *tak* kombinuje - nawet jeśli rozumieją że ktoś chce kombinować żeby
    przepisy ominąć ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1