On Wed, 14 Jan 2004, EMPI wrote:
[...]
>+ > >+ Czy będzie zgodnie z prawem gdy firmę założy sobie żona,
>+ > >+ ja będę pełnomocnikiem i będę w jej imieniu wykonywał
>+ > >+ jakies usługi (mając równolegle swoją działalność) ?
>+ > A nie możesz "po prostu" być osobą współpracującą ?
>+
>+ Nie, bo ona nie będzie chciała zjamować się PIT'ologią itp,.
>+ więc raczej pełnomocnictwo moje jest niezbędne :-)

Ale nie chodziło o pełnomocnictwo. Chodzi o *faktyczne wykonywanie*
działalności: pełnomocnik jest od "spraw prawnych" a nie łażenia
z młotkiem/lutownicą/czymkolwiek :)
A wtedy IMHO (niezależnie od pełnomocnictwa) "współpracowanie"
będzie miało miejsce. Zabronione chyba nie jest (dopóki nie zaczniesz
dokonywać transakcji między lub wspólnych z twoją żoną - wtedy
też nie jest zabronione ale ceny podlegają kontroli US :)), ale
trudno uznać że "nikt" realizuje umowy twojej żony :)
>+
>+ > Nie wiem czy tu jakiś "podwójne społeczne" nie wejdzie :],
>+ > ale może nie !
>+
>+ Nie, bo żona pracuje na pełnym etacie.

A co to ma do rzeczy ?? Społeczne płaci się od każdego "źródła".
I przyznam że nie wiem jak interpretuje się taki przypadek, że
ktoś prowadzi własną DG a jednocześnie jest "współpracujący"
w innej :)
W układzie 1-os DG + S.C. płaci się 2 społeczne (a jeśli się
pracuje - to niezależnie trzecie :>).

>+ Ufff - czyli chyba jednak mi się uda ominąc VAT :-)

No cóż, widać biznes robi się "poważny" :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)