eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDroga przez mękę, czyli Pogrom Płatnika › Re: Droga przez mękę, czyli Pogrom Płatnika
  • Data: 2007-07-06 15:34:26
    Temat: Re: Droga przez mękę, czyli Pogrom Płatnika
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 06-07-2007 o 16:56:46 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
    napisał(a):

    > Hello,
    >
    > Że też na mózg mi padło i postanowiłem rozpocząć samodzielną DG...
    >
    > Ściągnąłem najnowszą wersję Pogromu Płatnika, łacznie z aktualizacją.
    > Zainstalowałem, wprowadziłem dane płatnika (swoje) i ubezpieczonego
    > (swoje). Wygenerowałem ZFA i ZUA. 20 razy sprawdziłem, czy jakiś
    > danych nie brakuje i czy wszystkie dane są zgodne z dokumentami.
    > Wszystko się zgadza, Pogrom płatnika nie sygnalizuje jakichkolwiek
    > błędów - jest tylko ostrzeżenie, że ZFA musi być papierowe i mam do
    > niego dołączyć zaświadczenia REGON i NIP.
    > Wydruk (przez "wysyłka" oczywiście) i jadę do ZUSu.

    Tutaj już wiedziałem co niżej nam opowiesz :)
    Ja się często przeprowadzam i też za każdym razem ten dowód i PESEL
    mam na tacy z babiszonami..

    >
    > Tłumaczę jak krowie na rowie, że:
    (...)
    > 2. Nie mają prawa odmówić przyjęcia ode mnie dokumentów.
    >

    Ostatnim razem gdy przelądałem ustawę o SUS, zdaje się że
    dopisali tam że ZUS może odmówić przyjęcia papierów jeśli im się nie
    spodobają
    - wogóle to ta ustawa przypomina jakies prawo powielkaczowe,
    połączenie ustawy, rozporządzeń i okólników naczelnika.

    Inny babol jaki znalazłem jest taki, że nie trzeba składać
    DRA gdy zmieni się podstawa, natomiast zapisali to niefortunnie,
    bo użyli sformułowania "przeciętne wynagrodzenie", a przecież podstawą
    zdrowotnego jest "przeciętne wynagrodzenie wraz z wypłatami z zysku".
    Czyli IMHO niebezpiecznie jest wogóle nieskładać DRA, lepiej jednak
    raz na 3 miesiące się sfatygować.

    > Przez ponad 8 lat funkcjonowania Pogromu Płatnika, na który zostało
    > wydane łacznie ponad miliard nowych złotych, programistom nie udało
    > się do procedur weryfikacyjnych dodać ostrzeżenia, że jeśli płatnik
    > podaje REGON i NIP to ma nie podawać PESELa i numeru dowodu
    > osobistego.

    To kosztuje kolejny miliard...

    > - zaliczyć cztery okienka w urzędzie miejskim (złożenie wniosku,
    > kasa, odniesienie kwitka z kasy, odbiór zaświadczenia) - tydzień;
    > - dwa razy zaliczyć GUS (złożenie wniosku, odebranie zaświadczenia) -
    > dwa dni;
    > - zaliczyć cztery piętra urzędu skarbowego + kolejną wizytę w kasie
    > urzędu miejskiego, bo opłaty za rejestrację VAT kasa urzędu
    > skarbowego nie przyjmie - kolejny dzień;
    > - zaliczyć ZUS i poawanturować się solidnie - dzień.

    Niestety.. W nektórych miastach da się załatwić UM/GUS od ręki,
    ale to jest tylko taki kwiatek do kożucha

    >
    > Z ciekawostek:
    > - w urzędzie miejskim do sprawdzania prawidłowości podanych PKD używa
    > się wydruku PKD sprzed ponad pół roku,

    PKD się zmienia tak często? Pytam bo nie wiem

    > - z GUS dostaje się zaświadczenie z wypisanym tylko i wyłącznie
    > podstawowym PKD,

    A w US musisz podać 3 :D Czyli możesz zupełnie inne dać,
    więc po co ta szopka, nie ?

    > - W urzędzie skarbowym próba dowiedzenia się, czy któryś z rodzajów
    > działalności "podpada" pod przymus instalacji kasy fiskalnej, wywołała
    > popłoch i wędrówkę przez 3 pokoje, w których się nie dowiedziałem
    > niczego nowego.

    Haha, Kurodrom 2 - popłoch w kurniku :) Dziś sam byłem na czynnościach,
    to wiem na swieżo o czym mówisz :)

    > - na zgłoszenie do ZUS mam 7 dni ale w tym terminie nie otrzymam z
    > urzędu skarbowego potwierdzenia numeru NIP - niepotrzebnego, bo nie
    > ulaga zmianie.
    >

    Gdy się przeprowadzałem z jednego miasta(A) do drugiego(B), odległość
    400km),
    to była jazda -
    - wizyta w UM-A,
    - za circa tydzień wizyta w UM-B, fuksem wyrwałem też papiery żony która
    była w A
    - powrót do A do GUS
    - znowu do B - US+ZUS

    Oczywiście w ZUS trzeba mieć komplet papierów, US jest bardziej
    tolerancyjny,
    ale weź się zmieść w 7/14 dni i nie sfiksuj...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1