eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiHazard a firma za granicą › Re: Hazard a firma za granicą
  • Data: 2009-12-23 21:06:34
    Temat: Re: Hazard a firma za granicą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 21 Dec 2009, Rafał K. wrote:

    > Taki sam przykład z zabijaniem dał mi mój Brat, kiedy z nim
    > rozmawiałem na ten temat :)

    :)
    Może być tylko przekraczanie prędkości przez kierowcę.

    > Tyle, że ja wciąż mam wątpliwość, bo gra w pokera to nie to samo co
    > zabijanie :)
    > Wydaje mi się, że istotą problemu jest to, jakie prawo określa zakaz
    > gry w pokera?
    > Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że morderstwo podlega pod
    > prawo karne, a np. płacenie/nie płacenie podatków pod prawo podatkowe/
    > finansowe.

    Zakaz gry w pokera to pod które będzie podlegał, jak myślisz?
    BTW: A KKS opisuje jakie prawo?
    (kary administracyjne to jedno, a czyny karalne to drugie)

    > Jeżeli np. założę firmę na Cyprze to wobec tego nie muszę już płacić
    > podatków w Polsce, polski Urząd Skarbowy nie może chyba skontrolować
    > mojej firmy - właśnie dlatego, że jako firma na Cyprze nie podlegam
    > polskiemu prawu finansowemu/podatkowemu.

    Jeśli ta firma ma postać DG osoby fizycznej, to przeszkodą w kontroli
    jest wyłącznie niemożliwość fizyczna ;), zaś *formalnie* opodatkowaniu
    podlegasz, zaś przykład Cypru jest o tyle wyjątkowy, że o ile
    podobnie jak z wieloma innymi krajami jest zawarta umowa o unikaniu
    podwójnego opodatkowania, o tyle anglojęzyczna wersja tej umowy
    jest korzystna dla polskiego podatnika - ktoś się widać o to
    postarał :>
    Inaczej mówiąc, jeśli mieszkasz w Polsce, to z okazji dochodów
    na Cyprze jak najbardziej podlegasz polskiemu prawu podatkowemu
    i potencjalnej możliwości kontroli, tylko po co US ma się
    wysilać, skoro wywalczy z tego zero złotych podatku...


    > Natomiast jako osoba nadal
    > podlegam polskiemu prawu karnemu, wobec tego za morderstwo byłbym
    > ukarany przez polskie prawo. Czy do tej pory dobrze to rozumiem?

    Przyjmij, że "zakaz gry" będzie właśnie w prawie karnym.

    Dochodzi jeszcze jedna sprawa: jaki jest ZASIĘG tego prawa.
    Inaczej mówiąc, *kto* i *kiedy* podpada pod ukaranie.
    Celem przemyślenia:
    - za wielożeństwo nie będzie karany np. obywatel Arabii, mimo
    że przyjechał do Polski i mimo że jedną z jego żon jest Polka
    - za oszustwo podatkowe w kraju, z którym .pl nie podpisała
    stosownej umowy, nie będzie w .pl karany ani Polak ani
    ichni obywatel (bo nie złamał *polskich* przepisów)
    - za wciąganie marihuany w kraju w którym to jest dozwolone
    nie będzie karany również Polak.

    Przepis o morderstwie zawiera zapis: "kto zabija człowieka".
    Podlega więc *każdy*, kto dopuścił się morderstwa, bez względu
    na to *gdzie* zabił. Oczywiście może być wyłączona karalność
    (niepoczytalność itede), ale "podleganie" jest.
    Dla odmiany przepis o przekraczaniu prędkości dotyczy:
    - dróg publicznych
    - z definicji określonych w Polsce.

    Ścigant, który przekroczył prędkość w Czechach, nie będzie
    więc ścigany przez *polskie* prawo.

    > Kluczowe jest pytanie, czy w Polsce zakaz gry w pokera jest określony
    > przez prawo karne?

    IMO - nie tak.
    Istotne jest, jak on literalnie brzmi, a przez to jak określa
    "zasięg przestępstwa".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1