Witam!

Mój ojciec prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Kilka lat temu przekroczył
80000 euro obrotu i został VATowcem. W tym roku jednak ma bardzo niskie dochody,
rzędu 1500 zł i po zapłaceniu ZUSu, podatku dochodowego i VATu zostają mu jakieś
nędzne grosze.
Pytanie jest takie: co ma zrobić, żeby już nie być VATowcem?
Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata wykazać niskimi obrotami, żeby
mógł zostać zwolniony. Wymyśliłam, że może zamknąć firmę i otworzyć nową, ale
znajoma pracująca w US stwierdziła, że to nic nie da, że w tej nowej firmie i tak
będzie płacił VAT. Czy to prawda?
Czy macie jakieś inne pomysły?

Pozdrawiam.
Fyrtka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Pięknego dnia 12 Mar 2003 14:01:48 +0100, f...@p...onet.pl
zakodował:

>Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata wykazać niskimi obrotami, żeby
mógł zostać zwolniony. Wymyśliłam, że może zamknąć firmę i otworzyć nową, ale
znajoma pracująca w US stwierdziła, że to nic nie da, że w tej nowej firmie i tak
będzie płacił VAT. Czy to prawda?

Tak, to prawda.

>Czy macie jakieś inne pomysły?

Formalnie kto inny może założyć firmę, a w praktyce może wszystko
zostać po staremu ;)

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

In article <1...@n...onet.pl>,
f...@p...onet.pl says...
> Witam!
>
> Mój ojciec prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Kilka lat temu
przekroczył 80000 euro obrotu
> i został VATowcem. W tym roku jednak ma bardzo niskie dochody, rzędu 1500 zł i po
zapłaceniu ZUSu,
> podatku dochodowego i VATu zostają mu jakieś nędzne grosze.
> Pytanie jest takie: co ma zrobić, żeby już nie być VATowcem?

A ja zadam pytanie - jakie oszczednosci wynikna z niebycia VATowcem? bo
jak dla mnie to wlasnie bycie jest pewnego rodzaju oszczednoscia.

1. Wzrosna koszty (bo nie bedzie mozna odliczac VAT)
2. Uslugi beda co prawda tansze, ale (to zalezy od branzy) moze sie
okazac ze klientow mniej. Poza tym cena pewnie spadnie wlasnie o ten
podatek VAT, czyli tak naprawde nic sie nie zmieni. No chyba ze chcecie
ceny zostawic takie same ale juz bez VATu.

Jak dla mnie ucieczka od VAT nie daje zadnych oszczednosci.

> Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata wykazać niskimi obrotami,
> żeby mógł zostać zwolniony. Wymyśliłam, że może zamknąć firmę i otworzyć nową,
> ale znajoma pracująca w US stwierdziła, że to nic nie da, że w tej nowej firmie
> i tak będzie płacił VAT. Czy to prawda?

Tak, pozostaje to przy osobie w tym przypadku, bo to osoba jest
platnikiem VAT.

K.

do góry

Pięknego dnia Wed, 12 Mar 2003 14:45:25 +0100, Jakub Słocki
<j...@s...net.nospam> zakodował:

>Jak dla mnie ucieczka od VAT nie daje zadnych oszczednosci.

1. Dużo większa biurokracja, co często oznacza konieczność wynajęcia
biura rachunkowego, zakupu/zmiany programu, komputera czy kasy.
2. Przy sprzedaży opodatkowanej i zwolnionej oraz przy zakupach od
nievatowców też można stracić.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

> A ja zadam pytanie - jakie oszczednosci wynikna z niebycia VATowcem? bo
> jak dla mnie to wlasnie bycie jest pewnego rodzaju oszczednoscia.
>
> 1. Wzrosna koszty (bo nie bedzie mozna odliczac VAT)

Mój ojciec jest architektem, pracuje w domu, a jego koszty ograniczają się do zakupu
ołówka, gumki, tuszu i kalki (to tak w skrócie), a branży budowlanej jest bryndza,
więc przychody ma bardzo małe i efekt ejst taki, że rodzina nie ma z czego żyć.


> > Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata wykazać niskimi obrotami,
> > żeby mógł zostać zwolniony. Wymyśliłam, że może zamknąć firmę i otworzyć nową,
> > ale znajoma pracująca w US stwierdziła, że to nic nie da, że w tej nowej firmie
> > i tak będzie płacił VAT. Czy to prawda?
>
> Tak, pozostaje to przy osobie w tym przypadku, bo to osoba jest
> platnikiem VAT.

A jakby z kimś założył jakąś spółkę, to mógłby uniknąć VATu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:187b.000001de.3e6f43d7@newsgate.onet.pl...

> A jakby z kimś założył jakąś spółkę, to mógłby uniknąć VATu?

Tak - np. s.c. - niezależnie, czy wspólnicy oddzielnie czy z kimś wcześniej
weszli lub nie w VAT.
Startująca s.c. od nowa ma prawo czekać z wejściem w VAT.

Kuba

do góry

On Wed, 12 Mar 2003, Kaizen wrote:

>+ [...] f...@p...onet.pl zakodował:
>+
>+ >Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata
>+ >wykazać niskimi obrotami, żeby mógł zostać zwolniony.

>+ Tak, to prawda.

Hm... Na pewno ?
Pytam bo nie wiem (nie mylić z problemem "przestawania
bycia w trakcie roku" :)), ale *literalnie* to w ustawie
jest (ponowię cytat, przytnę):
++++
dopiero po upływie 3 lat, liczšc od końca miesišca, w którym utracił prawo
do zwolnienia lub zrezygnował z tego zwolnienia, ponownie skorzystać
----

Wyraźnie napisali, że liczy się moment kiedy *utracił* prawo,
a nie ostatni moment kiedy *nie miał* prawa (bycia zwolnionym).
Jeśli utracił prawo lub zrezygnował ze zwolnienia 4 lata
temu, to IMHO fakt że np. dwa lata temu miał 120 kzł obrotu
jest bez znaczenia. Zeszły rok - to co innego...

>+ >Czy macie jakieś inne pomysły?

Ja bym poszukał jakiegoś komentarza, a nuż mam rację ;) !

pzdr, Gotfryd

do góry

On Wed, 12 Mar 2003, Jakub Słocki wrote:
[...]
>+ f...@p...onet.pl says...
[...]
>+ > i został VATowcem. W tym roku jednak ma bardzo niskie dochody, rzędu 1500 zł i
po zapłaceniu ZUSu,
>+ > podatku dochodowego i VATu zostają mu jakieś nędzne grosze.
>+ > Pytanie jest takie: co ma zrobić, żeby już nie być VATowcem?
>+
>+ A ja zadam pytanie - jakie oszczednosci wynikna z niebycia VATowcem?

IMHO wszystko zależy od proporcji.
Jeśli "robi dla ludzi" (czyli dla klienta ważne jest ile
płaci brutto, lub inaczej mówiąc - bez VATu dostaje więcej)
to odpada VAT od ZUSu i innych takich kosztów.
Zastrzegam że doskonale pamiętam iż Maddy kiedyś się na
ów VAT od ZUSu wzburzyła :), ale sobie powoli przetrawiłem :)
i...niestety :(

[...]
>+ Poza tym cena pewnie spadnie wlasnie o ten
>+ podatek VAT, czyli tak naprawde nic sie nie zmieni.
>+ No chyba ze chcecie ceny zostawic takie same ale juz bez VATu.
>+
>+ Jak dla mnie ucieczka od VAT nie daje zadnych oszczednosci.

Jak dla mnie - jeśli to nie jest handel oVATowanymi uprzednio
towarami *i* jest świadczone "ludziom z ulicy" - to wręcz
przeciwnie: trzeba mieć albo duży obrót albo wysoki udział
kosztów VAT aby się opłacało.
A jeśli VAT z kosztów można pominąć... to po prostu blisko
1/5 'oszczędności' (no, dochodowy wzrośnie :)).

>+ > Z tego, co wiem, musiałby się przez 3 kolejne lata wykazać
>+ > niskimi obrotami, [...]
>+
>+ Tak, pozostaje to przy osobie w tym przypadku, bo to osoba jest
>+ platnikiem VAT.

Możesz skomentować sąsiedni post, bo mi się owe 3 lata
w znaczeniu "3 lata niskich obrotów" *nie* podobają ?
:)

pzdr, Gotfryd

do góry

In article <Pine.WNT.4.50.0303122118180.-202623@k6-
2.portezjan.zabrze.pl>, s...@s...com.pl says...
> Pytam bo nie wiem (nie mylić z problemem "przestawania
> bycia w trakcie roku" :)), ale *literalnie* to w ustawie
> jest (ponowię cytat, przytnę):
> ++++
> dopiero po upływie 3 lat, liczšc od końca miesišca, w którym utracił prawo
> do zwolnienia lub zrezygnował z tego zwolnienia, ponownie skorzystać
> ----
>
> Wyraźnie napisali, że liczy się moment kiedy *utracił* prawo,
> a nie ostatni moment kiedy *nie miał* prawa (bycia zwolnionym).
> Jeśli utracił prawo lub zrezygnował ze zwolnienia 4 lata
> temu, to IMHO fakt że np. dwa lata temu miał 120 kzł obrotu
> jest bez znaczenia. Zeszły rok - to co innego...
>

Wracamy na poczatek i dedukujemy od nowa, bo chyba wkradl sie "domysl"

1. Osoba-firma osiaga dochody w roku X, miesiacu Y przekraczajace
minimum do zgloszenia VAT.
2. Osoba rejestruje sie jako platnik VAT
3. Mijaja lata, obroty spadaja
4. Jesli minely min 3 lata od roku X, miesiaca Y i za poprzedni rok
obroty sa nizsze od progowych w VAT, to mozna ponownie "sie zwolnic".

Tak mi to kiedys tlumaczono. Te trzy lata w odpisywaniu wzialem "z
automatu".

Tak mialo byc :)

K.

do góry

On Thu, 13 Mar 2003, Jakub Słocki wrote:
[...]
>+ Wracamy na poczatek i dedukujemy od nowa, bo chyba wkradl sie "domysl"

Wkradł się :), post zaczynający wątek mi zasugerował że trzeba
mieć 3 lata "niskich obrotów" (czytaj: poniżej progu VAT).
Oczywiście ty tak nie twierdziłeś, ale niemal przytaknąłeś :)
[...]
>+ 4. Jesli minely min 3 lata od roku X, miesiaca Y i za poprzedni rok
>+ obroty sa nizsze od progowych w VAT, to mozna ponownie "sie zwolnic".

No to się zgadza :)
Wystarczy 1 rok "niskich obrotów".

pzdr, Gotfryd

do góry