eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJaka spolke zalozyc w danej sytuacji? › Re: Jaka spolke zalozyc w danej sytuacji?
  • Data: 2005-03-17 12:43:11
    Temat: Re: Jaka spolke zalozyc w danej sytuacji?
    Od: "Tomasz Polus" <t...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0503152305540.148@athlon...
    [...]
    > IMHO niekoniecznie. Ominięcie ZUSu nie jest warte komplikowania
    > sobie życia oraz przymusu PK ! Oczywiście zakładając iż założenie
    > o *bezwzględnym* zaufaniu do wspólnika jest prawdziwe.

    Jest prawdziwe i dziala w obie strony.

    > Akurat tu bez znaczenia dla formy :) - powstanie pytanie co
    > wniesie do spółki (obojętnie czy S.C. czy zo.o.) pytajacy
    > oraz skąd ma na to pieniądze.

    Na pewno nie pieniadze bo ich nie mam. Powiedzmy ze
    wniose swoja wiedze i umiejetnosci :) Z tego co czytalem
    to jest akceptowalne pod warunkiem zaznaczenia tego w umowie spółki.

    > Natomiast pozostaje sprawa podziały dochodu i ew. "przejęcia"
    > majątku w przyszłości.
    [...]

    Dzieki, ale nadal nie wiem czy bardziej oplaci sie w takiej spolce
    wykazywac wieksze przychody na Ojca, ktory placi tylko ZUS zdrowotne
    czy na mnie, ktory bedzie placil pelny ZUS.

    Od spolki z o.o. wolalbym na razie uciec, nawet jesli
    mialbym placic nieco wiekszy ZUS. Pytanie o ile wiekszy
    bo dalej nikt tu tego nie napisal konkretnie - czy
    te sprawy sa gdzies w sieci dokladnie opisane ?

    Bardzo nie lubie komplikowac sobie zycia papierami
    zatem im ich bedzie mniej tym lepiej.

    > Pomijam rzecz jasna pytanie dlaczego w takim przypadku nie
    > pozwolić zarobić fachowcom... :) (mam na myśli doradców podatkowych
    > którzy mogliby mieć *wgląd* w rzeczywisty stan spraw oraz mogli
    > zostać obciążeni odpowiedzialnością za niekorzystne rozporządzenie
    > mieniem :)).
    > Niemniej... zeznaję bez bicia że jeśliby *tylko* o pytanie
    > zadane w wątku chodzilo to np. ja bym się w sp.zo.o. nie pchał !

    Ogolnie dzieki Wam za odpowiedz. To pytanie ktore zadalem na
    poczatku jest wynikiem dopiero wstepnej analizy obecnej i przyszlej
    sytuacji firmy mojego Ojca. Z pewnoscia zaplacimy fachowcowi,
    ktory nam doradzi w tej sprawie. Ja jednak nie do konca
    dowierzam fachowcom ;) i lubie przynajmniej miec podstawowa
    wiedze z zakresu dzialania takiego fachowca, chocby po to
    zeby go sprawdzic czy moc w ogole z nim dyskutowac.
    Stad moje pytania.

    --
    Tomasz Polus


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1