Dnia 03-10-2007 o 13:43:36 Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> napisał(a):

> Tristan napisał(a):
>> W odpowiedzi na pismo z środa, 3 października 2007 12:57 (autor
>> Sowiecki Agent publikowane na pl.soc.prawo.podatki, wasz znak:
>> <fdvsj2$52s$1@inews.gazeta.pl>):
>>
>>> on jasno powiedzial ze by ich umieszcal w jednym miejscu (a to nic
>>> innego jak getto) i wtedy nikt wiecej by nie zachorowal
>> A czy to takie złe? Kwarantanny były znane od dawna.
>
> sugerujesz ze po pewnym czasie czlowiek wyzdrowieje? Po z atym sam styk
> z chorym wcale nie oznacza przeneisienia choroby co ma miejsce w
> przypadku chorob co do ktorych te roziwaznie sie stosuje.
>
>> Stajemy tu przed niestety bardzo trudnym problemem. Z jednej strony
>> chorego
>> żal, z drugiej jeśli będziemy mu pobłażać to narazimy zdrowie i życie
>> iluśtam set czy tysięcy istnień ludzkich.
>
> zarazic moze jedynie wtedy gdy swoim zachowaniem do tego doprowadzi, a
> idac typ tokiem rozumowania moglbys ocenic kto jest potencjalnym
> morderca na podstawie cech zewnetrznych i wewnetrznych
>

czepiłeś się tego jednego, jak ktoś jest wyrazisty to zawsze coś palnie.
nikt Cię nie zmusza, masz jeszcze gładziuśkiego kwacha, cynicznego leszka,
bezkształtnego dona
i kilku innych, albo ciełe papucie przed tv lub aktywny wypoczynek :)