eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › O pisaniu programów komputerowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-01-02 23:57:04
    Temat: O pisaniu programów komputerowych
    Od: Gość<k...@o...pl>

    Witam. Mam trzy pytania:
    1. Ktoś mi powiedział, iż prowadząc DG polegającą na tworzeniu
    oprogramowania powinienem być płatnikiem VAT, z innego źródła
    dowiedziałem się, iż nie musze być płatnikiem VAT, póki nie osiągnę
    przychodu o określonej wysokości. Jak jest naprawdę?
    2. Chcę sprzedać prawa autorskie do mojego programu. Czy osoba
    która je zakupi, będzie mogła sprzedawać ten program (licencję na
    użytkowanie) oraz czy będzie mogła sprzedawać innym licencję na
    sprzedaż?
    3. Czy sprzedawszy prawa autorskie do mojego programu, mogę
    potem zrobić jego "klon" (czyli zmienić nazwę, wygląd, zostawiając tę
    samą zasadę działania) i traktować jako nowy program, czyli czy mogę
    znów sprzedać prawa autorskie do tego drugiego programu,
    sprzedawać go (licencję na użytkowanie) itp. Czy można tworzyć tak
    podobne programy?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2005-01-03 00:48:10
    Temat: Re: O pisaniu programów komputerowych
    Od: fawlty <l...@t...sig>

    > 1. Ktoś mi powiedział, iż prowadząc DG polegającą na tworzeniu

    Czy masz jakiś ważny powód, by nie być podatnikiem VAT? Jeżeli nie, to
    grupa poleca byś nim został (patrz archiwum).

    > 2. Chcę sprzedać prawa autorskie do mojego programu. Czy osoba
    > 3. Czy sprzedawszy prawa autorskie do mojego programu, mogę

    To zależy jakiej licencji udzielisz kupującemu twój program. Wszystkie
    szczegółowe kwestie, o których wspominasz, możesz ustalić w umowie
    (licencji). Możesz przenieść na niego majątkowe prawa autorskie (wtedy
    on będzie mógł nimi rozporządzać (w zakresie określonym w umowie)) lub
    tylko udzielić mu prawa do korzystania z utworu (programu). W
    szczególności, jeżeli przeniesiesz na nabywcę prawo do modyfikacji
    programu, sam nie będziesz mógł go (programu) modyfikować (bez
    zezwolenia nabywcy). Podobnie ze sprzedażą, itd. Najlepiej przeczytaj
    ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych. nie jest to trudne, a
    dowiesz się dokładnie, o czym mowa, nudne fragmenty można opuszczać,
    zwróć uwagę na pola eksploatacji, oraz przejście autorskich praw
    majątkowych (rozdział 5).

    --
    fawlty at o2 dot pl


  • 3. Data: 2005-01-03 11:21:05
    Temat: Re: O pisaniu programów komputerowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 2 Jan 2005, Gość wrote:
    [...]
    >+ 2. Chcę sprzedać prawa autorskie do mojego programu. Czy osoba
    >+ która je zakupi, będzie mogła sprzedawać ten program (licencję na
    >+ użytkowanie) oraz czy będzie mogła sprzedawać innym licencję na
    >+ sprzedaż?

    To zależy *JAKIE* prawa sprzedasz.
    Nie da się sprzedać "wszystkich" :] (na przykład: "przyszłych
    środków propagacji", przyszłych - czyli jeszcze dziś nie znanych,
    nie istniejących; jak ktoś w 1960 sprzedał "wszystko co myślał"
    to to prawo NIE dotyczy rozpowszechcniania internetem - bo
    go wtedy nie było !).
    Sprzedaj mu prawo do sprzedawania prawa do użytkowania :) (pewnie
    to ukrywasz pod nazwą "licencji") oraz prawo do sprzedawania
    wszystkich praw kupionych od ciebie :) to będzie mógł sprzedawać
    prawo do sprzedawania prawa do użytkowania...
    Przecież to oczywiste :)

    >+ 3. Czy sprzedawszy prawa autorskie do mojego programu, mogę
    >+ potem zrobić jego "klon" (czyli zmienić nazwę, wygląd, zostawiając tę
    >+ samą zasadę działania) i traktować jako nowy program, czyli czy mogę
    >+ znów sprzedać prawa autorskie do tego drugiego programu,

    Tu są dwie *różne* rzeczy:
    - czy *wezmą twój program* i go przerobią; to też jest prawo, "prawo
    zależne" - i ty możesz im sprzedać prawo do "przerabiania" programu.
    - czy napiszą *swój* program. Jak na dziś nie da się w .pl patentować
    algorytmów - a ochronie autorskiej nie podlegają (i rząd IMO
    słusznie w końcu kiwnął palcem żeby w UE tak zostało !)
    Czyli napisać SWÓJ program mogą.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 4. Data: 2005-01-03 12:29:42
    Temat: Re: O pisaniu programów komputerowych
    Od: Gość<k...@o...pl>


    > Tu są dwie *różne* rzeczy:
    > - czy *wezmą twój program* i go przerobią; to też jest prawo, "prawo
    > zależne" - i ty możesz im sprzedać prawo do "przerabiania"
    programu.
    > - czy napiszą *swój* program. Jak na dziś nie da się w .pl
    patentować
    > algorytmów - a ochronie autorskiej nie podlegają (i rząd IMO
    > słusznie w końcu kiwnął palcem żeby w UE tak zostało !)
    > Czyli napisać SWÓJ program mogą.

    Dzięki za odpowiedzi. Jednak tu mnie chyba nie zrozumiałeś. Pytam,
    czy JA mogę zrobić klon programu, tego do którego sprzedałem prawa
    autorskie, i sprzedać prawa autorskie do tego klona innej osobie i robić
    tak praktycznie w nieskończoność, niskim nakładem pracy (tylko mała
    przeróbka programu) no i oczywiście dopóki znajdują się nabywcy? Czy
    ta poprzednia osoba, która kupiła ode mnie prawa autoskie może
    mieć jakieś "pretensje" że sprzedaję podobny program, gdy w umowie
    nie było nic o zakazie produkowania przeze mnie podobnych
    programów? Przepraszam jeśli odpowiedź jest oczywista, ale jestem
    laikiem w tych sprawach :]

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 5. Data: 2005-01-03 12:37:38
    Temat: Re: O pisaniu programów komputerowych
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Gość,

    Monday, January 3, 2005, 1:29:42 PM, you wrote:

    >> Tu są dwie *różne* rzeczy:
    >> - czy *wezmą twój program* i go przerobią; to też jest prawo, "prawo
    >> zależne" - i ty możesz im sprzedać prawo do "przerabiania"
    >> programu.

    [...]

    > Dzięki za odpowiedzi. Jednak tu mnie chyba nie zrozumiałeś. Pytam,
    > czy JA mogę zrobić klon programu, tego do którego sprzedałem prawa
    > autorskie, i sprzedać prawa autorskie do tego klona innej osobie i robić
    > tak praktycznie w nieskończoność, niskim nakładem pracy (tylko mała
    > przeróbka programu) no i oczywiście dopóki znajdują się nabywcy? Czy
    > ta poprzednia osoba, która kupiła ode mnie prawa autoskie może
    > mieć jakieś "pretensje" że sprzedaję podobny program, gdy w umowie
    > nie było nic o zakazie produkowania przeze mnie podobnych
    > programów? Przepraszam jeśli odpowiedź jest oczywista, ale jestem
    > laikiem w tych sprawach :]

    Odpowiedź nie jest oczywista - zależy od tego, co sprzedałeś. Jesli
    sprzedałeś wszelkie prawa na _wyłączność_, to formalnie rzecz biorąc
    nie masz już prawa sprzedawać kopii. A o tym, czy klon jest kopią czy
    nie musiałby w praktyce decydować sąd.

    Swoją drogą problem wydaje mi się dość sztuczny, tak jak dość sztuczne
    jest 'przekazywanie wszelkich praw autorskich'.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 6. Data: 2005-01-03 22:53:57
    Temat: Re: O pisaniu programów komputerowych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 3 Jan 2005, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >+ Monday, January 3, 2005, 1:29:42 PM, you wrote:
    [...]
    >+ > Dzięki za odpowiedzi. Jednak tu mnie chyba nie zrozumiałeś. Pytam,
    >+ > czy JA mogę zrobić klon programu, tego do którego sprzedałem prawa
    [...]
    >+ Odpowiedź nie jest oczywista - zależy od tego, co sprzedałeś. Jesli
    >+ sprzedałeś wszelkie prawa na _wyłączność_, to formalnie rzecz biorąc
    >+ nie masz już prawa sprzedawać kopii.

    ...znaczy: "nowych oryginałów" :) (zmienionych)
    Tak BTW: "sprzedaż wszelkich praw na wyłączność" (tak sformułowana)
    pomijając niemożliwą sprzedaż "przyszłych środków rozpowszechniania"
    na przykład również wyklucza prawa zależne, czyli prawo do modyfikacji
    czyli m.in. "klonowania".
    W tym momencie będzie pat, bo zgoda że:

    >+ A o tym, czy klon jest kopią czy
    >+ nie musiałby w praktyce decydować sąd.

    ...a z drugiej strony były kupujący "wszystkie" prawa (o ile prawa
    pochodne nie są jawnie wymienione) też nie może "klonować" :)

    >+ Swoją drogą problem wydaje mi się dość sztuczny, tak jak dość sztuczne
    >+ jest 'przekazywanie wszelkich praw autorskich'.

    No, czasem od tego zależy cena. Znaczy: rząd ceny :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1