Teraz już wiem z jakim bankiem miałem do czynienia:

1. chciałem przesłać zgłoszenie on-line, żeby zostało szybciej rozpatrzone. I
co? I nic, formularz nie działa:
https://form.mbank.com.pl/email.pl
Po wypełnieniu i naciśnięciu Wyślij nie dzieje się nic - strona się
przeładowuje, nie ma komunikatu błędu ani poprawnej wysyłki.

2. Właśnie postanowiłem skorzystać z czatu z konsultantem. O dziwo ktoś się
zgłosił (poprzednim razem nikt się nie zgłaszał). Pierwsze wrażenie - nie każda
firma obracająca milionami musi mieć poprawnie zaimplementowane polskie litery.
mBank doszedł do wniosku, ze krzaczki mogą być równie gustowne. Zgłosiłem
problem i czekam na odpowiedź. Czekałem chwilę na odpowiedź, najwyżej z minutę
aż... przekierowało mnie na stronę główną. No przecież nie każda firma musi mieć
sprawny czat albo konsultantów na tyle skorych do rozmowy by się nie rozłączali.

3. Najlepsze: Wpisałem na forum stwierdzenie, że ten bank to jakiś "dom
wariatów". I co? Słowo "wariat" jest moderowane. Tak, to DOM WARIATÓW. :))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl