Pawel Wimmer wrote:
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnf3m86t.36f.samotnik@localhost.localdomain..
.
>>
>> Nie wiem, po co tak drążysz. Sprawa jest oczywista i pań z US do tego
>> mieszać nie trzeba.
>
> Trzeba, bo sytuacja dotyczy osoby prywatnej, a nie firmy.
> Dlatego podkreślam uparcie
> "materializację" tego dochodu w postaci przelewu z PayPala na konto w
> polskim banku, gdzie jest to już rzeczywisty pieniądz, widoczny także
> dla US, gdyby bardzo chciał. Całe nieporozumienie wynika z
> osobliwości PayPala w naszych warunkach. PW

Nieporozumienie wynika z faktu błędnego rozumienia
przez Ciebie pojęcia dochodu. Dochodem nie jest wpływ na konto.
I czy pieniądze przyjdą z PayPala, Monoybrokersa
czy z jakiegokolwiek innego rachunku, to nie są automatycznie dochodem.
Niezależnie czy wpływają do osoby prywatnej czy firmy -
skoro juz tak uparcie chcesz się trzymać tego bezsensownego podziału.
Cytuję Samotnika: "Wpłynięcie pieniędzy na rachunek bankowy
jest co najwyżej przesłanką, że może jakiś dochód wystąpił".
Ty musisz zadbać o to, żeby odeprzeć ewentualne
próby uznania tych wpływów za dochód, jeśli już się tych wpływów US
doszuka.
Weź incydentalne zdarzenie: sprzedasz mi swoją starą książkę z półki
za 100zł - zapłata dotrze do Ciebie przez Pay Pal. Czy uważasz, że od tego
wpływu
należy się Państwu jakiś podatek?