eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPraca tymczasowa-chorobowe-zas.macierzyński › Re: Praca tymczasowa-chorobowe-zas.macierzyński
  • Data: 2007-11-05 20:46:41
    Temat: Re: Praca tymczasowa-chorobowe-zas.macierzyński
    Od: Jagna <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 05 Nov 2007 20:56:13 +0100, chasm napisał(a):

    > Spodziewany się z żonką maleństwa, termin na początek lutego.

    Gratuluję :)
    > Byliśmy w ZUS i UP i nadal mało wiadomo co lepiej zrobić.
    > Jedni odsyłają do drugich, w ZUS panie miały 2 opinie.......

    To trochę NTG jest takie cuś jak: pl.praca.dyskusje
    ale coś pomogę :)

    > Żona ma umowę na 3 msc. (o pracę tymczasową) do końca listopada.

    doprecyzuj rodzaj umowy. Bo ta "tymczasowość" może oznaczać np. umowę
    zawartą na okres próbny albo np. na czas określony.

    W tym drugim przypadku, nawet jeśli umowa, zgodnie z z zawarciem, kończy
    się np. z końcem listopada, to zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy, zostaje
    przedłużona do dnia porodu.
    To przedłużenie jest z urzędu, nie spisuje się ani aneksu, ani nowej umowy.
    Zakończona jest w dniu urodzenia dziecka, wystawione świadectwo pracy z
    dniem porodu.
    Nie ogranicza ona jednak prawa do urlopu macierzyńskiego. Wniosek składa
    się w ZUS-ie i to ZUS zasiłek wypłaca. Brak za to prawa do urlopu
    wychowawczego.

    > Jest zatrudniona u tego pracowawcy od koło 1.5 roku, ciągle odnawiana
    > umowa (zmienili po roku nazwę firmy).
    > Po listopadzie pewnie jej nie przedłużą czyli urodzi jak nie będzie
    > zatrudniona czyli macietzyńskiego nie ma. Ale można wykorzystać co
    > najmnjiej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego przed spodziewaną datą
    > porodu i zastanawiamy się, czy nie warto pod koniec listopada zacząć
    > urlop mac. ? Wtedy po porodzie będzie jeszcze koło 7-9 tygodni
    > macierzyńskiego....Tak to chyba należy rozumieć?

    to nie ta bajka. Można wykorzystać te dwa tygodnie, ale raczej na dwa
    tygodnie przed terminem rozwiązania określonym przez lekarza, a nie dwa
    miesiące wcześniej.

    > Inny wariant to zwolnienie lekarskie ( i tak może mieć bo coś kiepsko
    > ostatnio sięczuje, brzuszek rośnie) do momentu porodu, a potem
    > bezrobocie.

    Zwolnienie swoją drogą też dozwolone, ale niekonieczne. Choć o tym to
    raczej lekarz winien decydować, a nie ja ;)

    > A znów jeśli teraz weźmie zwolnienie lekarskie to czy może iść na
    > urlop pod koniec listopada ?

    Na żądanie (4 dni w roku) zawsze. W innym przypadku wymagana zgoda
    pracodawcy. I myślę, że JA na jego miejscu dałabym wolne. Lepsze to, niż
    wypłacanie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, który trzeba by wypłacić
    po porodzie.

    [...]

    Jak na początku - doprecyzuj, co z umową, bo może ja Ci tu bzdurami głowę
    zawracam.

    :)

    --
    Pozdrawiam,
    Jagna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1