On Tue, 31 Oct 2006, KaMil wrote:

> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisal(a):
>
>> 31.XII możesz zatrudnić pracownika, ten jeden wpis zrobi on... i będzie afera.
> Bujasz w obłokach! Trzymaj się stanu faktycznego i nie każ zatrudniać.

Nie każę :) przezornie usiłuję znaleźć logikę w działaniach
ustawodawcy.

>> To zajrzyj do par.30.3 rozporządzenia.
> A tam warunek "o której mowa w § 8 ust. 1 pkt 2.",

Tak.
Przeczytaj LITERALNIE.

> gdzie wskazuje sie obowiazek w przypadku biura.

A co mnie jakiś "obowiązek" obchodzi? ;)
Przecież przepis par.30 nie powołuje się "w *przypadku* o którym
mowa w art.8" tylko "*ewidencji* o której mowa*"!

> Tu (nasza kwestia) nie ma biura

...i ? ;)
Czy brak biura zmienia definicję ewidencji sprzedaży, zawartą w par8?
:)

>> A później powiedz sobie czy korzystanie z prawa do rozliczania
>> KPiR w terminie późniejszym jest przymusowe :)
> Odwracasz sens pytania. Nie potrafisz odpowiedzieć na zadane pytanie
> wprost?

Widocznie uznałem że nie mogę. Potrafisz dać skuteczne zapewnienie
materialnoprawne żebym udzielił porady? ;> (hint: nie jestem
doradcą podatkowym).

>> par.8.1 stwierdza że w razie powierzenia biuru "podatnik[..]
>> nie zawiera żadnego zakazu prowadzenia ewidencji sprzedaży
> Już raz pytałem. NIE chodzi o to, że ewidencje założy, BO nie jest to
> zabronione, ale czy z tak zalożonej ewidencji może korzystać wpisując
> na koniec m-c jedną kwotą.
> Inaczej - PRAWO wpisywania jedna zbiorczą kwotą, i to nawet przed
> 20-tym dano podatnikom, ktorzy na mocy prawa są 'zobowiązani' do
> zalożenia ewidencji.

Nie.
W par.30 zapisano: "podatnicy mogą... pod warunkiem prowadzenia
ewidencji". Tyle.
To że MOŻESZ założyć sobie ewidencję zapisałeś wyżej.
Więcej warunków tam NIE MA - a jak są to je wskaż :]
Powołanie jest jedynie na DEFINICJĘ ewidencji (jej zawartość, co tam
ma byc zapisane) podaną w par.8, a nie na WARUNKI jej prowadzenia.

> Innym (tym co sobie dobrowolnie zakładają) nie dano,

A to niby z czego wynika?
Ktoś skreślił par.30 i przeoczyłem??
:)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 31 Oct 2006, t wrote:

> Nie rozumiem tej dyskusji.

No ja też :) (zdążyłem już wysłać poprzedniego posła)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 31-10-2006 o 17:39:56 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> (zdążyłem już wysłać poprzedniego posła)

Aaaaa - piszę jutro do gazet, Gotfryd Smolik należy do grupy trzymającej
władzę!
:)

do góry

> t <r...@o...pl> napisal(a):
>
> > ewidencji sprzedaży __o której mowa__(a nie __na zasadach jak w__) w § 8.
> Dzięki. To zdanie rozwiewa moje wątpliwości.
> --
> KaMil

Moja dziewczyna założyła działalność gospodarczą i pojechała na drugi koniec
Polski, a mnie dała notarialnie bardzo szerokie pełnomocnictwo. Ponieważ DG
figuruje na nią, a nie na mnie, a ja nie mam ani uprawnień doradcy podatkowego
ani kwalifikacji do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, więc nie mogę
podpisać się ani w książce KPiR ani na PIT5 na VAT7 (mógłbym podpisywać własne
deklaracje ale czyjejś deklaracji podpisać nie mogę).

chcę znaleźć jakiś sposób, aby całą dokumentację _wymagającą_podpisu_podatnika_
prowadzić raz w miesiącu. Chciałbym np. raz w miesiącu robić wszystkie wydruki,
które musi podpisać właścicielka firmy i wysyłać jej pocztą do podpisu, tak,
aby przed 20 każdego miesiąca otrzymywać z powrotem (również pocztą) aktualne
wpisy w książce i podpisane deklaracje podatkowe. W związku z tym mam pytanie:

1) Czy nie mając kwalifikacji zawodowych mogę prowadzić ewidencję sprzedaży
(chyba tak, bo do obsługi kasy fiskalnej też "nie trzeba doktoratów")?

2) czy "dobrowolnie założona" ewidencja sprzedaży uwalnia podatnika
od codziennego wpisywania sprzedaży
oraz wszystkich innych wpisów?

3) a może ewidencja sprzedaży rozwiązuje mój problem połowicznie,
bo istnieją inne wpisy, które podatnik musi dokonywać codziennie?

pozdr
Aleksander

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Tue, 31 Oct 2006, t wrote:

>> (zdążyłem już wysłać poprzedniego posła)
>
> Aaaaa - piszę jutro do gazet, Gotfryd Smolik należy do grupy trzymającej
> władzę!

:O!
Żesz ty :)

pzdr, Gotfryd

do góry