W dniu 2018-03-06 o 14:55, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-03-06 o 14:49, Adam pisze:
>> W dniu 2018-03-06 o 14:22, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2018-03-06 o 14:17, Adam pisze:
>>>> Witajcie.
>>>>
>>>> Zauważyłem, iż zagubiłem podesłane mailem faktury za prowizję.
>>>> Faktury zapłacone w terminie.
>>>>
>>>> Proszę sprzedawcę o wystawienie duplikatów z datą bieżącą.
>>>> Otrzymuję informację, że te faktury (koniec roku 2016) są dostępne
>>>> na jego stronie po zalogowaniu się, więc nie wystawi duplikatu.
>>>>
>>>> Próbuję tłumaczyć, że ustawa nic nie mówi na temat dostępności
>>>> faktur, piszę też o możliwości odliczenia VAT w okresie
>>>> rozrachunkowym lub dwóch kolejnych, lecz sprzedawca to jakiś
>>>> przysłowiowy "beton".
>>>>
>>>> Co dalej?
>>>
>>> Dalej to, że otrzymanie duplikatu nie uprawia cię do późniejszego
>>> odliczenia podatku, skoro pierwotne faktury dostałeś.
>>>
>>
>> Zagubiłem.
>> Dostałem mailem, nie przeszły przez sito zabezpieczeń - tak więc też
>> trudno mówić wprost o zagubieniu - nie dostałem ich w terminie.
>
> Zdecyduj się, napisałeś że dostałeś mailem, więc dostałeś.
>

Przepraszam, siedzę na dwóch terminalach u klientów, a tu zaglądam z
doskoku, stąd też czasami co innego myślę, co innego piszę.

Faktura była wysłana, a ja jej wtedy nie otrzymałem, bo mi The Bat
zatrzymał na filtrach. A później zapomniałem.
Teraz sobie przypomniałem.

>> Nie piszę tu o aspekcie odliczenia VAT, tylko o odmowie wydania
>> duplikatów przez sprzedawcę.
>
> Ale po co pieniaczyć się bez sensu?

Nie chodzi mi o pieniaczenie się. Szkoda zdrowia :)
Natomiast nie lubię, gdy ktoś nie chce zrobić czegoś, do czego jest
ustawowo zobowiązany - a przynajmniej tak mi się wydaje.


>
>> Nie zauważyłem w art. 106 ustawy o VAT, aby sprzedawca mógł decydować
>> o tym, czy ja zgubiłem faktury od niego ;)
>> Chciałbym mieć u siebie porządek.
>
> To zrób. Formalny duplikat faktury do porządku nie jest ci potrzebny.
>

Tak też zrobię.
Faktur od pewnego czasu nie drukuję, jeśli je mam "w komputerze", ale tę
sobie wydrukuję razem z korespondencją z Allegro. Bo to od nich faktury.
A przynajmniej dzięki wydrukom nie zapomnę za jakiś czas.



--
Pozdrawiam.

Adam